
Danny Elfman - The Unknown Known
Re: Danny Elfman - The Unknown Known
Jak najbardziej, ale jednak ja zawsze staram się być daleki od skrajności w ocenianiu 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Danny Elfman - The Unknown Known
"Two Sides" to największy highlight, ale reszta również trzyma fason. Temat przewodni jest naprawdę dobry i fajnie aranżowany, a smyczki i fortepian ładnie prowadzą całą ścieżkę, przy której spędzony czas mija niezwykle przyjemnie. Jedna z bardziej udanych prac Elfmana ostatnich lat, szczególnie mając w pamięci najnowsze prace dla Van Santa, których w sumie nie mam w pamięci 

- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków