Rety, ale malkontenci, nie Ty Mystery.

I tak źle i tak źle. Score będzie brzmiał nowocześnie - Buuuuuuuu! Score będzie brzmiał tradycyjnie orkiestrowo - Buuuuuuuuuu! To będzie jego najgorszy score - Buuuuuuuuuu! To mój najlepszy score - Buuuuuuuuuuuuu!
W pełni się zgadzam z hp_gofem, który radzi zachować spokój i we wszystkich innych tematach dokładnie pokazuje to stonowane, opanowane podejście.

I rozumiem, że lepiej być może być pesymistą, aby potem pozytywnie się zaskoczyć. Ale nie tratujmy też butami jakiegokolwiek promyka nadziei. Zresztą nieważne nawet jaki score będzie to dostaniemy jeszcze piosenkę Lany Del Rey, którą podczas ostatnich nagród okradziono z nominacji.

Może marka Disneya tutaj coś zmieni.