Najlepsza ścieżka Jerry'ego Goldsmitha

[Adam]

Wawrzyniec, tu nie chodzi o to kto ma ile płyt Jerryego na półce, ja mam np. spoooooooro więcej niż 2 co dalej nie czyni go moim ulubionym czy jednym z kilku ulubionych kompozytorów, ale chodzi oTwoje podejście musiałeś jak zawsze zacząć od narzekania i dobrze Ci napisał Tomek

[Tomek]

A ja który zresztą sam posiadam dwie oryginalne płyty Goldsmitha (wersje Deluxe), nagle staję się jakimś czarnym charakterem.

Bo temat miał być o Jerrym, a jest znowu o Tobie...

[Wawrzyniec]

A ja który zresztą sam posiadam dwie oryginalne płyty Goldsmitha (wersje Deluxe)

Jakie?

"Total Recall" i "Omen"

Plus: Najmocniej wszystkich przepraszam.

[Althazan]

1. Congo
2. The Ghost and the Darkness
3. The 13th Warrior
4. Mulan
5. Lionheart
6. The Omen
7. Masada
8. The Mummy
9. Medicine Man
10.The Wind and the Lion
11.Poltergeist
12.Papillon
13.Legend
14.The Shadow
15.Total Recall

Piątka, która nie weszła, a powinna:
QB VII
First Knight
Rambo 2
Under Fire
Bandolero

[Mefisto]

nie wymieniaj tego, co nie weszło, a powinno, tylko wklej nową listę - każdy top bez Under fire to czysta kpina i polewka z jego autora

[Tomek]

Polewkę to można dopiero mieć jak się widzi w topie kariery Goldsmitha u kogoś coś takiego jak Deep Rising

[Mefisto]

Świetna ścieżka, nie wiem co od niej chcesz.

[Wawrzyniec]

1. The Omen
2. Total Recall
3. Alien
4. Basic Instinct
5. Gremlins 2
6. Poltergeist
7. Planet of the Apes
8. Chinatown
9. L.A. Confidential
10. The Boys From Brazil
11. Under Fire
12. Leviathan
13. Legend
14. Deep Rising
15. The Edge

[Tomek]

Goldsmith miał z 30 lepszych. Dla mnie to taki jego typowy 30-minutowy przeciętniak z końcówki kariery.

[Mystery]

O i Wawrzyniec dał Deep Rising A zatrzymując się przy tym scorze, polecam obadać ten byczy kawałek:
http://www.youtube.com/watch?v=0qBbTc76l9w

[Mefisto]

Goldsmith miał z 30 lepszych. Dla mnie to taki jego typowy 30-minutowy przeciętniak z końcówki kariery.

Przeciętniak, którego słucha się lepiej, jak te wszystkie Legendy, Omeny i Nagie instynkty (z całym szacunkiem dla tychże)

[Tomek]

Tak, tak, na pewno McScorów też się przeważnie 'lepiej' słucha od większości ścieżek, które mają elementy "trudne" czy też muzycznie hambitne. Tylko, co ma to wspólnego z "najlepszymi" ścieżkami? Ktoś tu chyba zapomniał, że nie jest to głosowanie na 'ulubione' a 'najlepsze' ścieżki Jerry'ego Gdyby tak było na listę nie wrzuciłbym Aliena, Omenu czy dajmy na to Planety małp...

[Koper]

Ktoś tu chyba zapomniał, że nie jest to głosowanie na 'ulubione' a 'najlepsze' ścieżki Jerry'ego

Althazaan zapomniał. I przyfailował "Congiem".

[Mefisto]

Ktoś tu chyba zapomniał, że nie jest to głosowanie na 'ulubione' a 'najlepsze' ścieżki Jerry'ego

Dla mnie to jest jedna z najlepszych jego ścieżek - mocarna, nie udająca chuj wie czego, doskonale się słuchająca, zapadająca w pamięć i zjadająca na śniadanie sam film (o to nietrudno, no ale...) - dyskutuj z tym

[Koper]

Ty nie mędrkuj. Nie dałeś "Ducha i Mroku", więc tak czy siak lama jesteś.