
Czego ostatnio słuchaliście?
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Co się dzieje z tomandandy? Nauczyli się pisać muzykę czy co? Co prawda do samych tracków musiałbym się jeszcze przekonać, ale widać u nich poprawę
Co do Kon-Tiki to takie w sumie fajne, ale jakoś bardzo nie zapada w pamięć. Chętnie obadam film.

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
E, już przy "Wzgórzach mają oczy" ładnych parę lat temu zdradzali momentami umiejętności pisania muzyki.Kaonashi pisze:Co się dzieje z tomandandy? Nauczyli się pisać muzykę czy co?

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Zrozumiałem "Wichrowych Wzgórzach"E, już przy "Wzgórzach mają oczy" ładnych parę lat temu zdradzali momentami umiejętności pisania muzyki.

Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Adam pisze:a kto to w ogóle jest?

Tom and Andy

Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Obadaj sobie pierwszy i ostatni kawałek z "The Apparition" które zapodałem wyżej, jak dla mnie poziom kawałków z Far Cry 3Adam pisze:ke?jakiś zespół, nieźle

Re: Czego ostatnio słuchaliście?
The Apparition miał premierę kilka miesięcy wcześniejAdam pisze:wiedzą od kogo zżynać

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
To chyba nie jest zespół tylko para kompozytorów. A jak Adam ma coś obadać to "Flying Through The Air". Naprawdę jeden z lepszych utworów w 2012 roku. Szkoda, że reszta score'u to padaka.
Ale niech się chłopaki rozwijają. Tylko dalej nie wiem, czy oficjalnie to się ich pisze z dużej czy małej litery?
Ale niech się chłopaki rozwijają. Tylko dalej nie wiem, czy oficjalnie to się ich pisze z dużej czy małej litery?

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Z małej.Wawrzyniec pisze:Ale niech się chłopaki rozwijają. Tylko dalej nie wiem, czy oficjalnie to się ich pisze z dużej czy małej litery?
Takie "Imprinted", "Drive Away" czy powrót tematu Tokyo w "Tokyo Revisited" są nawet ciekaweSzkoda, że reszta score'u to padaka.

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
W obrazie w sumie jakoś super szałowo nie jest. Nie wiem czy w przypadku któregokolwiek fragmentu można by rzec, że Tarantino wykorzystał go lepiej niż pierwotnie był użyty (choćby tytułowa piosenka w oryginalnym "Django" miała ciekawsze 'tło' na napisach początkowych). Niby wszystko (albo prawie wszystko) działa fajnie, ale jakoś nie ma to takiego efektu jak w "Bękartach...", utwory potrafią też być dość brutalnie urywane wraz ze sceną, niby w jakiś sensowny sposób, ale to raczej nie dodaje im roli w filmie. Tak samo jak fakt, że jest ich od cholery, zwłaszcza piosenek, które potrafią pojawiać się jedna po drugiej.Mystery pisze:Django Unchained- przyjemny odsłuch, świetny score ("Giorni Dell'ira" Ortolaniego!), fajne piosenki, zbędne monologi i bardzo jestem ciekaw występowania tego wszystkiego w obrazie, szczególnie "Nicaragua" Goldsmitha. Film trwa coś około 3 godzin, więc pewnie to tylko niewielka część całej użytej tam muzyki, więc tak jak w przypadku Bękartów, trzeba będzie poczekać na kompletną listę utworów i jakieś samoróbki. Piosenka Morricone cudna, znakomity wokal.
A sam film bardzo dobry, powinien zadowolić wszystkich fanów Quentina, choć nie jest to jego najlepszy obraz, ani na pewno nie jest to najlepszy western/spaghetti western (choć w kategorii western z głównym afroamerykańskim bohaterem, to chyba faktycznie nic lepszego nie było


"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Tokyo z Afterlife lepsze:Wawrzyniec pisze:A jak Adam ma coś obadać to "Flying Through The Air".
http://www.youtube.com/watch?v=UBSKSIxnGjI
i w filmie to najlepsza scena była, w slow-mo ta ulica w Tokio, zajebiste to było

Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Tu można sobie porównać który kawałek robi lepszą robotę, Flying Through the Air czy Tokyo, ale oba wypadają tu niesamowicie, takie teledyski mogliby śmiało puszczać na MTVi w filmie to najlepsza scena była, w slow-mo ta ulica w Tokio, zajebiste to było

http://www.youtube.com/watch?v=BjCagew-ooE
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
The Apparition - tomandandy
Przesłuchałem właśnie cały soundtrack. I w sumie Mystery mnie wyręczył zapodając te utwory które należy przesłuchać. Czyli pierwszy i ostatni. Środek pomijając fragmenty, najlepiej sobie darować. Ale znowu mam to samo co przy "Resident Evil: Retribution". Genialny kawałek i dużo sieczki nie do słuchania. Te dwa utwory są naprawdę świetne. "Apparition Main Titles" kojarzy mi się nawet trochę z Enigmą.
Ciężko mi ocenić ten soundtrack, gdyż te dwa utwory świetne, ale reszta to bida.
Hm, może założymy temat o tomandandy, gdzie będziemy dawać ich dobre pojedyncze utwory? I tym samym moglibyśmy wielu zaoszczędzić słuchania całości.
Przesłuchałem właśnie cały soundtrack. I w sumie Mystery mnie wyręczył zapodając te utwory które należy przesłuchać. Czyli pierwszy i ostatni. Środek pomijając fragmenty, najlepiej sobie darować. Ale znowu mam to samo co przy "Resident Evil: Retribution". Genialny kawałek i dużo sieczki nie do słuchania. Te dwa utwory są naprawdę świetne. "Apparition Main Titles" kojarzy mi się nawet trochę z Enigmą.
Ciężko mi ocenić ten soundtrack, gdyż te dwa utwory świetne, ale reszta to bida.
Hm, może założymy temat o tomandandy, gdzie będziemy dawać ich dobre pojedyncze utwory? I tym samym moglibyśmy wielu zaoszczędzić słuchania całości.

#WinaHansa #IStandByDaenerys