Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59992
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#421 Post autor: Adam » ndz gru 23, 2012 13:33 pm

żaden Desplat nie zasługuje na maksa. sporo na 4,5/5, ale maksy są tylko dla prac które będą trwały. w ostatnich latach nie ma takich prac, a przynajmniej nie przypominam sobie więc musiało być ich mało..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
ravaell
Asystent orkiestratora
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#422 Post autor: ravaell » ndz gru 23, 2012 14:24 pm

hp_gof pisze:Po wysłuchaniu Strażników Pottery wydają się słabe i do zapomnienia, a wszystko wina miałkiego filmu miałkiego reżysera. A może po prostu za dużo razy tych score'ów słuchałem :P Ale fanboje będą kochać na wieki wieków.
Nie powiedziałbym, że wydają się słabe. Wbrew pozorom to zupełnia inna stylistyka - Pottery przepełnione były mroczną atmosferą, a Strażnicy to raczej ciepła kompozycja. Ogólnie to Pottery stawiam mniej więcej na podobnej półce, choć całość kompozycji przemawia minimalnie na korzyść Strażników.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59992
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#423 Post autor: Adam » ndz gru 23, 2012 17:35 pm

to już Smok Powella pozamiatał bardziej niż Guardiani :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
ravaell
Asystent orkiestratora
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#424 Post autor: ravaell » ndz gru 23, 2012 19:48 pm

Adam pisze:to już Smok Powella pozamiatał bardziej niż Guardiani :P
Podpisuję się rękami i nagami :D Smok Powella był prostszy, jednak trzymający za serce. Strażnicy natomiast technicznie idealni, lecz w głównej mierze mało przyciągający. Problem tkwić może w ubogiej warstwie tematycznej, jednak to już zupełnie inny temat.

HTTYD to dla mnie czyste 4.5, ROTG jedynie 4.0.

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#425 Post autor: bladerunner22 » ndz gru 23, 2012 20:02 pm

dokładnie , dla mnie to też mały zawód mały bo to był projekt gdzie Desplat mógł napisać score który przejdzie do historii jak Smok czy Sinbad, idealnie moje odczucia odwzorowuje koment Kopra a propo meczy Barcy i Celticu. Moim zdaniem Ghost Writer , Pottery , Idy pozostają nadal niedoścignione w karierze Alexandre . Co nie zmienia faktu, że strażnicy to muzyka solidna i naprawdę dobra, za mało tematyczna jednak dla mnie i zbyt typowa i schematyczna. Naciągne do 4 .
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#426 Post autor: bladerunner22 » ndz gru 23, 2012 20:09 pm

dla mnie najbardziej tematyczną pracą Desplata , nie słyszałem jego całej dyskografii jest HP1 , tak czy owak hp_gof nie obrażamy się bo ja naprawdę strażników lubię :) , ale nie uważam tej pracy za geniusz jak Tintina np.

tak jezeli poprawię Ci to nastrój to powiem , że jedno Jack & Sandman miażdzy całą dyskografię HGW :D
Ostatnio zmieniony ndz gru 23, 2012 20:17 pm przez bladerunner22, łącznie zmieniany 1 raz.
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

hp_gof

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#427 Post autor: hp_gof » ndz gru 23, 2012 20:24 pm

Jak na razie to tylko Adam w kontekście Strażników użył słowa "geniusz", ale on używa tego słowa przy co drugim scorze :P
Swoją drogą muszę kiedyś usiąść i podliczyć liczbę tematów we wszystkich najważniejszych score'ach Desplata (totalny fanboizm). Ciężko porównywać Smoka/Tintina/Strażników, bo to są 3 kompletnie różne filmy, przynajmniej ja się nie czuję do tego kompetentny. Jedyne co można porównać, to słuchalność, ale to bardzo wybiórcze/subiektywne/krzywdzące porównanie, bo każdemu się słucha lepiej czego innego - np. wszystkich trzech słucha mi się dobrze, ale wiadomo, że zawsze wygra u mnie Desplat, a u kogo innego Williams, a u kogo innego Powell. Więc bez sensu.

ravaell -> W Ghost Writerze jest praktycznie jeden temat, do tego bardzo dziwny, nawet nie potrafiłbym tego nazwać melodią. W Strażnikach są dwa główne tematy, które są bardzo solidne i oddziałują w filmie, przynajmniej dla mnie. Kwestia gustu, jak zawsze. Porównywanie tych dwóch score'ów pod względem ilości/jakości tematów tez jest trudne, ja się tego nie podejmuję.

Awatar użytkownika
ravaell
Asystent orkiestratora
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#428 Post autor: ravaell » ndz gru 23, 2012 21:37 pm

hp_gof pisze:Ciężko porównywać Smoka/Tintina/Strażników, bo to są 3 kompletnie różne filmy, przynajmniej ja się nie czuję do tego kompetentny. Jedyne co można porównać, to słuchalność, ale to bardzo wybiórcze/subiektywne/krzywdzące porównanie, bo każdemu się słucha lepiej czego innego - np. wszystkich trzech słucha mi się dobrze, ale wiadomo, że zawsze wygra u mnie Desplat, a u kogo innego Williams, a u kogo innego Powell. Więc bez sensu.
Bardzo dobrze powiedziane :D W sumie sprawa Strażników i ich tematyczności w dużej mierze rozbijać się może o wykorzystanie owych tematów w całej kompozycji - dla mnie, jeżeli główne tematy nie są mocno akcentowane w scorze to najczęściej mam do nich gorszy stosunek :) Taki skrajnie konserwatywny pogląd :wink:

hp_gof

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#429 Post autor: hp_gof » czw gru 27, 2012 18:26 pm

Łeeeeee, słabizna, tylko 11 utworów. Nie ma co kupować.
http://www.ebay.com/itm/RISE-OF-THE-GUA ... 484e25835e

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59992
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#430 Post autor: Adam » czw gru 27, 2012 18:28 pm

nieźle. kartonik specjalny. pytanie czy te 11 traków nie trwa w sumie tyle co płyta :p może je zmontowali po 8 minut ;-)
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#431 Post autor: hp_gof » sob gru 29, 2012 00:26 am

Tu Adaś masz dowód, że straszna bida na tym promosie. Aczkolwiek kawałki wybrali najciekawsze.
http://www.ebay.pl/itm/Rise-of-the-Guar ... 3f20912786

hp_gof

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#432 Post autor: hp_gof » ndz lut 24, 2013 21:22 pm

Wg brytyjskich cenzorów dodatki trwają łącznie ok. 44 minut, a dodatek o muzyce Desplata trwa niemal 5 i pół minuty :) Nie jest źle :) http://www.bbfc.co.uk/releases/rise-gua ... l-features

00:06:23:00 THE MAN BEHIND THE GUARDIANS
00:08:02:00 DREAMING UP THE LOOK
00:08:36:00 NAUGHTY & NICE: DESIGNING MEMORABLE CHARACTERS
00:05:29:00 ENCHANTING EFFECTS
00:05:22:00 CREATING AN EPIC SCORE
00:10:18:13 DREAMERS & BELIEVERS: THE CAST OF RISE OF THE GUARDIANS (FEATURETTE)

hp_gof

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#433 Post autor: hp_gof » pn lut 25, 2013 15:11 pm

Swoją drogą, jeśli mam być szczery, to dawno Strażników nie słuchałem, będzie gdzieś ponad miesiąc ;) Recenzja lakoniczna, ale poprawna. Ja czekam na kolejne projekty!!!

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34958
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#434 Post autor: Wawrzyniec » pn lut 25, 2013 18:20 pm

hp_gof pisze:00:05:22:00 CREATING AN EPIC SCORE
Nie uwłaczając i nie prowokując, ale to chyba najbardziej samozachwalający się opis materiału o muzyce jakie widziałem na wydaniach DVD i Blu-Ray. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

hp_gof

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#435 Post autor: hp_gof » pn mar 18, 2013 21:35 pm

Ci, którzy poskąpili na kino, mogą się powoli brać za oglądanie filmu w dobrej jakości ;) Jeśli oczywiście mają na to ochotę :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ