

i teleportuje Cię od razu na tę ulicę, gdzie grasuje Kobieta-Kot.Wojtek pisze:Jak wiadomo ta dziura pozwala się teleportować na drugi koniec świata w ciągu sekudny, wraz z pełnym ekwipunkiem i materiałami niezbędnymi do namalowania płonącego znaku nietoperza na moście
Ja nie dostrzegam tego problemu.Koper pisze:Poza tym o jakim sprawnym scenariuszu może być mowa Marku, jak w tym filmie nawet chyba Nolan nie wie, kto do ciężkiej cholery jest głównym bohaterem.
A ten twist w finale, że wszystkim nie dowodzi Bane, tylko... to już LOL mega.
WhatMarek Łach pisze:Jeden pisze, że napuszony, inny że przeintelektualizowany.TDKR ma swoją dawkę patosu, ale jest bardzo czytelnie zrobiony jako kino akcji, nie próbuje mówić zbyt wiele o Bardzo Ważnych Rzeczach, tylko pompować adrenalinę. Ok, scena wyjścia Bruce'a z więzienia była beznadziejnie pompatyczna.
Film wychodzi na DVD/Blu-ray to sobie warto odświeżyćAdam pisze:halo, ziemia, przerabialiśmy to gadanie w wakacje
Koper pisze:i teleportuje Cię od razu na tę ulicę, gdzie grasuje Kobieta-Kot.Wojtek pisze:Jak wiadomo ta dziura pozwala się teleportować na drugi koniec świata w ciągu sekudny, wraz z pełnym ekwipunkiem i materiałami niezbędnymi do namalowania płonącego znaku nietoperza na moście![]()
Mi by wystarczało, gdyby wytłumaczyli kiedy Bruce Wayne nauczył się teleportować i tak dobrze gospodarowac czasem, że w ciągu paru godzin przybył na drugi koniec świata, ogolił się, umył i do tego wszystkiego wymalował benzyną jebitny znak nietoperza (swoją drogą ma chłopak rękę do malowania). Może i w hobbicie będą szli przez trzy filmy, ale nikt nie będzie nam wmawiał, że doslzi do tej góry w 6 godzin.Wawrzyniec pisze:![]()
![]()
Oczywiście lepiej by było, gdybyśmy mieli dodatkową godzinę pokazującą jak Bruce podróżuje po Gotham, a następnie szuka Seliny.
Ale spokojnie nie martwcie się niedługo "Hobbit" i tam otrzymacie bardzo szczegółowo zarysowaną podróż.
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Wawrzyniec pisze:What![]()
![]()
Ja się wzruszyłem na tej scenie... No dobra nie wzruszyłem się, ale byłem w siódmym niebie filmowomuzycznym.
Te emocje, te zdjęcia i tłum więźniów wyśpiewujący jeden z głównym motywów filmu = CUDO!!!
![]()
Wystarczyłoby logicznie wyjaśnić jak u diabła Batman przetransportował się z jednego kontynentu na drugi, dotarł do miasta odciętego od świata i od razu pojawił się na tamtej ulicy w odpowiednim momencie... ale hej, przecież tego się nie da logicznie wyjaśnić.Wawrzyniec pisze:Oczywiście lepiej by było, gdybyśmy mieli dodatkową godzinę pokazującą jak Bruce podróżuje po Gotham, a następnie szuka Seliny.![]()
Hobbit na pewno będzie lepszym filmem, o to się nie martwię.Wawrzyniec pisze:Ale spokojnie nie martwcie się niedługo "Hobbit" i tam otrzymacie bardzo szczegółowo zarysowaną podróż.![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Faktycznie, TDKR to jest niszowe, artystyczne, europejskie kino, pozbawione rzeszy oddanych fanbojów, w przeciwieństwie do mainstreamowych blockbusterówWawrzyniec pisze:O tak jasne, tylko dlatego, że nie płynę z głównym nurtem forum to od razu jestem trollem.
Na takiej zasadzie to możesz i terminatora salvation wybronić konwencją. Battleship tez. Transformers i zmierzch też.Wawrzyniec pisze:Wyraziłem swoją opinię, którą zresztą tak wyrażam od sierpnia i też mi wielkie halo. A po za tym wszystkie zarzuty jestem w stanie usprawiedliwić konwencją.
Nikt tak nie napisałTemplar pisze:A tak w ogóle skąd pomysł, że Wayne się przedostał z więzienia do miasta w ciągu kilku godzin?
??Templar pisze:idzie do najbliższego znajomego,
A skąd to wiadomo?Templar pisze:tamten załatwia mu dokumenty, dostaje się do swojej rezydencji (która nie była odcięta),
Woda jest skuta lodemTemplar pisze:tam ma kupę zabawek, dzięki którym może się przedostać pod wodą niezauważony,
której chyba wmontował GPSa w tyłekTemplar pisze:jak i też może odnaleźć Selinę
raczej zacząłby od przyjemniejszej części ciałaKoper pisze:której chyba wmontował GPSa w tyłek
O RLY?Koper pisze:Nikt tak nie napisał
http://www.filmmusic.pl/forum/viewtopic ... 30#p164591Wojtek pisze:Mi by wystarczało, gdyby wytłumaczyli kiedy Bruce Wayne nauczył się teleportować i tak dobrze gospodarowac czasem, że w ciągu paru godzin przybył na drugi koniec świata, ogolił się, umył i do tego wszystkiego wymalował benzyną jebitny znak nietoperza (swoją drogą ma chłopak rękę do malowania). Może i w hobbicie będą szli przez trzy filmy, ale nikt nie będzie nam wmawiał, że doslzi do tej góry w 6 godzin.
No tak, bo Batmanem to był bezdomny, który nie miał żadnych przyjaciół. Multimiliarder (nawet były) ma na pewno wielu znajomych na całym świecie, a paszport to się da wyrobić, w innych filmach jak załatwiają dokumenty od ręki to jest OK, ale tu już jest to tak głupie, że trzeba cały film za to zjechaćKoper pisze:??
Batman oczywiście ma przyjaciół-załatwiaczy nawet w Pakistanie, Tybecie, whatever?
A granice to na paszport polsatu przekracza?
Swoją drogą przypominam, że w skutek jakichś debilnych machlojek był niby spłukany.
Stąd, że tylko główna wyspa była odcięta, Nowy Jork posłużył za lokacje do TDKR, także tak jakby Manhattan był odcięty, reszta nie, a rezydencja Wayne'a jest na samych obrzeżach, Harvey nawet nie wiedział w TDK czy to jeszcze część GothamKoper pisze:A skąd to wiadomo?
A co to pancerny lód był i jeszcze może pancerna brzoza?Koper pisze:Woda jest skuta lodemPoza tym ani razu nie pokazali by miał coś pokroju yellow submarine
Może znowu naszyjnik podpierdzieliłaKoper pisze:której chyba wmontował GPSa w tyłek