Hans Zimmer

[Paweł Stroiński]

Ja wyjątkowo wczoraj w takiej okazji bez TTRL, ale za to, po kolei:

TDKR, Thelma i Louise (dzięki Adam!), Spanglish (cudeńko), Crimson Tide, Beyond Rangoon. Na laście tego nie mam, bo słuchałem z oryginałów

[Adam]

3 osoby się wpisały łącznie z Pawłem i Wawrzynem. gruba rocznica

[Kaonashi]

Thelma i Louise

- Decision/End Credits - jeden z najlepszych kawałków Zimmera.

Liczy się tylko wczesny Zimmer i później (z pewnymi wyjątkami) tym gorzej.
Spóźnione, ale dorzuce coś od siebie.
http://www.youtube.com/watch?v=vXzyS-v9p7Y
http://www.youtube.com/watch?v=tw0O88zp ... re=related

[Adam]

Najlepszy track Hansa "Long Johna" Zimmera jest tylko jeden od zawsze:

http://www.youtube.com/watch?v=5VkYp4qfVss

[Koper]

a nie to?

http://www.youtube.com/watch?v=W8r-tXRLazs

[Adam]

no to jeśli mam być żłośliwy, a jeśli nie, to dałem wyżej co dałem

[Koper]

Ale Hansu jak był młody to z twarzy podobny zupełnie do nikogo.

[Adam]

swoją drogą nie wiem co lepsze, ten teledyk czy klaskanie Rubika. co nie Wawrzyniec?

[Wawrzyniec]

Tylko mój drogi ten teledysk jest z początku lat 80tych, a Rubik klaskał w 2005 roku.

[Adam]

tylko mój drogi lata 80 tam wtedy, to my tam ten poziom wszystkiego osiągniemy w kraju w 2100

[Wawrzyniec]

Ha ha ha A po za tym widzę, że znowu robicie poziom na magicznego i napuszonego Zimmera. Chociaż akurat "Rain Man" to geniusz i zapodany przez Adama utwór właśnie takim geniuszem jest.
Mimo wszystko jednak bardzo rzadko wracam do tych starszych prac Zimmera. A już na pewno nie do The Buggles. Chociaż jako dzieciak to naturalnie kawałek "Video Killed The Radio Star" uważałem za śmieszno-fajny. I mimo mojego fanboystwa nie mam ani jednej płyty The Buggles czy Krismy, czy innych zespołów w których grał Zimmer

[Adam]

tylko że ten kawałek to megakult jak i Rain Mena.

[Wawrzyniec]

A czy ja twierdzę, że jest inaczje?

[Adam]

napisać o tym że jest śmieszno fajny to zdeczka fail

[Wawrzyniec]

Ale mówimy teraz o "Rain Manie" czy "Video Killed The Radio Star"?