James Horner

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: James Horner

#121 Post autor: Kaonashi » pt wrz 07, 2012 18:45 pm

Nie, bo to lepsza muzyka.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: James Horner

#122 Post autor: DanielosVK » pt wrz 07, 2012 18:48 pm

A właśnie, że nie. Odbijajmy piłeczkę dalej. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: James Horner

#123 Post autor: Wawrzyniec » pt wrz 07, 2012 18:57 pm

Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: James Horner

#124 Post autor: Kaonashi » pt wrz 07, 2012 20:03 pm

Ja nie odbijam piłeczki, tylko odpowiedziałem na pytanie.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Templar

Re: James Horner

#125 Post autor: Templar » pt wrz 07, 2012 20:35 pm

Ale ja odbiję - nie będzie Niemiec pluł nam w twarz! Oh wait... to chyba nie ta Rota :P

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: James Horner

#126 Post autor: Paweł Stroiński » pt wrz 07, 2012 20:36 pm

Faktycznie nie ta. To jego starsza siostra 8)

Mefisto

Re: James Horner

#127 Post autor: Mefisto » pt wrz 07, 2012 22:02 pm

Kaonashi pisze:Nie, bo to lepsza muzyka.
Używając myślenia Adama: score Roty to plumkadło, a Armstrong zwyczajnie dojebał do pieca. No i Rota miał klasyczny do bólu film do zilustrowania, a Armstrong znacznie bardziej oryginalną i skomplikowaną listę. A teraz idź, zamknij się w pokoju i pokutuj :mrgreen:

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: James Horner

#128 Post autor: Kaonashi » pt wrz 07, 2012 22:06 pm

No wiadomo, że można polemizować (od tego jest forum) ja jednak pomimo uznania dla score'u armstronga wole jednak Rote, choć porównywanie jednego do drugiego jest mocno naciągane.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: James Horner

#129 Post autor: Koper » pt wrz 07, 2012 23:28 pm

A którego już tu do reszty pogło, że Armstronga ponad Rotę stawia?

Niedługo zaczną pisać, że Bates lepszego Conana od Basila machnął i mówić, że każdy ma swój gust i swoje zdanie...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: James Horner

#130 Post autor: DanielosVK » pt wrz 07, 2012 23:30 pm

Armstrong, a Rota i Bates, a Poledouris. Rzeczywiście, proporcje podobne. :roll:
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: James Horner

#131 Post autor: Koper » pt wrz 07, 2012 23:33 pm

Czytać ze zrozumieniem się naumiaj :P toż napisałem, że niedługo dojdzie do tego, że i takie proporcje osiągniecie w failach swych. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: James Horner

#132 Post autor: DanielosVK » pt wrz 07, 2012 23:36 pm

Żaden fail. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Templar

Re: James Horner

#133 Post autor: Templar » pt wrz 07, 2012 23:42 pm

Tylko epic fail :P

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: James Horner

#134 Post autor: DanielosVK » pt wrz 07, 2012 23:44 pm

Prawda objawiona.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: James Horner

#135 Post autor: Wojteł » sob wrz 08, 2012 16:11 pm

Wawrzyniec pisze:Ja też wolę Armstronga. Jego wariacja na temat "Carminy Burany" Orffa, genialna. :D

Ta, wariację Zimmera nad Carminą Buraną nazwałeś "matką 160 bpm" :D
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

ODPOWIEDZ