Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#106
Post
autor: Adam » czw wrz 06, 2012 14:50 pm
EPIC FAIL

o Rotę mi chodziło i jeden z najbardziej legendarnych scorów w historii kina. a że akurat do filmu Zefirka to inna sprawa

#FUCKVINYL
-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#107
Post
autor: Wawrzyniec » czw wrz 06, 2012 14:52 pm
Nie EPIC FAIL. To raczej Ty. Mefisto napisał, że teraz nie da się lepiej od Baza Luhrmana, a Ty dopisałeś Roty, jakby Rota był reżyserem, albo Luhrman kompozytorem.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#108
Post
autor: Adam » czw wrz 06, 2012 14:55 pm
a kto tu o filmach rozmawiał?

gadamy o muzie..
#FUCKVINYL
-
Mefisto
#109
Post
autor: Mefisto » czw wrz 06, 2012 14:58 pm
No i Armstrong u Luhrmanna wymiótł bardziej niż Rota

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#110
Post
autor: Adam » czw wrz 06, 2012 15:02 pm
i może jeszcze dikarpio

#FUCKVINYL
-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#111
Post
autor: Wawrzyniec » czw wrz 06, 2012 15:08 pm
No co? Świetny film, z bardzo dobrymi kreacjami.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#112
Post
autor: DanielosVK » czw wrz 06, 2012 16:44 pm
Mefisto pisze:No i Armstrong u Luhrmanna wymiótł bardziej niż Rota

O tak, kurwa.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13712
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#113
Post
autor: Kaonashi » pt wrz 07, 2012 14:07 pm
Mefisto pisze:No i Armstrong u Luhrmanna wymiótł bardziej niż Rota


Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#114
Post
autor: Adam » pt wrz 07, 2012 14:09 pm
luz, Mefi się grzybków najadł

#FUCKVINYL
-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#115
Post
autor: Wawrzyniec » pt wrz 07, 2012 15:03 pm
Ja też wolę Armstronga. Jego wariacja na temat "Carminy Burany" Orffa, genialna.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Templar
#116
Post
autor: Templar » pt wrz 07, 2012 15:10 pm
Wawrzyniec pisze:Ja też wolę Armstronga. Jego wariacja na temat "Carminy Burany" Orffa, genialna.

Smakowały grzybki?

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#117
Post
autor: Adam » pt wrz 07, 2012 15:11 pm
no chyba

#FUCKVINYL
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#118
Post
autor: DanielosVK » pt wrz 07, 2012 16:28 pm
Grzybki, nie grzybki, score Armstronga to geniusz.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13712
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#119
Post
autor: Kaonashi » pt wrz 07, 2012 18:40 pm
Jaki by nie był startu do Roty nie ma.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#120
Post
autor: DanielosVK » pt wrz 07, 2012 18:45 pm
Owszem, ma. Niby dlaczego miałby nie mieć? Bo to Rota i już?
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.