Alexandre Desplat
Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
Czy ja wiem, czy takie najlepsze te projekty? No może faktycznie nie jakieś niszowe odrzuty, tu się zgodzę, ale w dalszym ciągu to są tylko w kółko dramaty i ostatnio thrillery. Strasznie mało wyzwań. Raptem mu się trafił finał Pottera, ale reżyserowany przez lamę, więc tu też słabo.
Z ciekawszych projektów (niezależnie od wyniku końcowego) wymieniłbym:
The Curious Case of Benjamin Button
Fantastic Mr Fox
The Ghost Writer
no i ewentualnie 2 ostatnie Pottery ze względu na światowy fenomen.
A reszta to tylko nazwiska reżyserów - owszem, bardzo dobrych, interesujących, ale co z tego, że np. napisze muzę dla Malicka, skoro Malick spuści tę muzykę w klopie i podłoży pod film jakąś starą płytę z muzyką klasyczną?
W tym roku wbrew pozorom nie widzę też żadnego wyzwania - no może z wyjątkiem animacji Dreamworks - jestem ciekaw, jak tym razem na tym polu wypadnie Desplat, w końcu to już nie są puppets jak w Lisie. No i Moonrise Kingdom może być interesujące, bo współpraca z Wendersonem ostatnio bardzo się udała. No ale mam duże obawy w dalszym ciągu, przykro mi.
Z ciekawszych projektów (niezależnie od wyniku końcowego) wymieniłbym:
The Curious Case of Benjamin Button
Fantastic Mr Fox
The Ghost Writer
no i ewentualnie 2 ostatnie Pottery ze względu na światowy fenomen.
A reszta to tylko nazwiska reżyserów - owszem, bardzo dobrych, interesujących, ale co z tego, że np. napisze muzę dla Malicka, skoro Malick spuści tę muzykę w klopie i podłoży pod film jakąś starą płytę z muzyką klasyczną?
W tym roku wbrew pozorom nie widzę też żadnego wyzwania - no może z wyjątkiem animacji Dreamworks - jestem ciekaw, jak tym razem na tym polu wypadnie Desplat, w końcu to już nie są puppets jak w Lisie. No i Moonrise Kingdom może być interesujące, bo współpraca z Wendersonem ostatnio bardzo się udała. No ale mam duże obawy w dalszym ciągu, przykro mi.
Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
Tylko właśnie te dramaty i thrillery to są często najlepsze filmy na zdobywanie nagród, szkoda, że Fincher nie kontynuował współpracy z Desplatem, wtedy w TGWDT mielibyśmy dużo lepszą muzykę, a Desplat jakby zaszalał to nawet Oscara mógłby zdobyć. W sumie to już powinien za Autora widmo dostać, tylko Polańskiego za bardzo tam już nie lubią, także pominęli w nominacjach cały film.
Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
No dobra, ale tak duża ilość filmów w ciągu roku za bardzo nie pomoże. Zwłaszcza jak prawie wszystkie są dość nijakie... Nawet w tamtym roku wydawało się, że dostał dużo zajebistych projektów, a trochę wyszły niewypały: Tree of Life, Ides of March, Harry Potter, Extremely loud & Incredibly Close. Niestety, żeby dostać nagrodę nie zawsze wystarczy, żeby muzyka była super. Dlatego nie chcę, żeby dostawał tyle propozycji. Wolę, żeby na rok stworzył 4-6 prac, ale żeby chociaż dwie były zajebiste i żeby były jakimś wyzwaniem - jakaś innowacyjna technika, jakiś niecodzienny sposób spojrzenia na opowiadaną historię, jakiś nowy świat wymagający opisania przez muzykę etc. Dziwnie to zabrzmi z moich ust, ale zaczynam się nudzić!
Nie no, dobrze, że jest animacja Dreamworks - szkoda tylko, że dopiero w listopadzie 
Zauważyliście, że na Oscarach jest od kilku lat tendencja nominowania w kategorii muzyka zawsze po jednym animowanym filmie? Myślałem, że w tym roku to się nie uda i że nie będzie powtórki z dwoma nominacjami dla Williamsa, a jednak! Jest animacja i w tym roku.


Zauważyliście, że na Oscarach jest od kilku lat tendencja nominowania w kategorii muzyka zawsze po jednym animowanym filmie? Myślałem, że w tym roku to się nie uda i że nie będzie powtórki z dwoma nominacjami dla Williamsa, a jednak! Jest animacja i w tym roku.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
Templar pisze:Moim zdaniem to w najbliższych latach będą królować Desplat i Giacchino, coraz częściej to im się trafiają najlepsze projekty i nawet mi się to podoba
No to dramat, żaden z wymienionych nie jest w stanie stworzyć tematu, melodii


Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
No to dramat całej współczesnej muzyki filmowej. Jakie czasy, takie filmy i tematy, a kto, jak kto, ale obecnie to Ci panowie akurat potrafią je tworzyć, wierzą w moc tematyki i zawsze jest ona dla nich punktem wyjściowym dla całego scoru. A, że to nie to co kiedyś, trudno, mało jaki temat ostatnich kilkunastu lat ma start do klasyków Goldsmitha i Williamsa i mało jaki będzie miał.
http://www.youtube.com/watch?v=PUESBKlj ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=mdbXfaURJkA
http://www.youtube.com/watch?v=PUESBKlj ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=mdbXfaURJkA
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
Powell też robi dobre tematy, a jak je aranżuje to czapę zrywa.
Szkoda, że w zeszłym roku miał średnią formę.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
Przesadzasz, albo po prostu słabo znasz ich twórczość, obydwaj potrafią stworzyć świetne tematy, weźmy np. to:kiedyśgrześ pisze:No to dramat, żaden z wymienionych nie jest w stanie stworzyć tematu, melodii, z krwi i kości. I proszę mi tu nie wciskać kitu, że jest inaczej, jeden i drugi mierzył się z tematyką którą stworzył ktoś w przeszłości i co? I obaj polegli
http://www.youtube.com/watch?v=QZKPPF2EnDg
i niby to jest słabe? Owszem poziom Williamsa z lat 80. to nie jest, ale obecnie to Desplat i Giacchino są najlepsi.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
A tam przesadzam
Sami widzicie/słyszycie po zapodanych samplach. Czy znam wszystko? Oczywiście nie
Coś się tam jednak słyszało, coś się ma na półce (na półce znaczy zapłacone
). W moim przypadku więcej Giacchino niż Desplata. To jednak tak jak pisze Mystery, inny kaliber 




- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
Byłem mocno zajęty, że nawet nie miałem okazji wyrazić swego oburzenia z faktu, że Desplat bierze się za jakąś animację od DreamWorksa.
Czyżby muzycznym Big Bossem, szefem, głównym guru, czy jak nazwać tę funkcję? DreamWorksa nie był ten wielki kompozytor, który sądziłem, że nim jest.
A jak dalej jest to naprawdę dziwne jest wtargnięcie tam Desplata. Jakby mu było mało projektów.
Gdyby to jeszcze była uczciwa zamiana: OK, ja Ci biorę animację od DreamWorksa, a ty bierz se ten najnowszy film Clooneya.
A tu nie.
I Wy jeszcze macie czelność zarzucać Powellowi, że bierze wszystkie animowane projekty jakie są! Widać chłop widział co się szykuje i się starać wziąć jak najwięcej póki jeszcze może, gdyż kto wie, czy za kilka lat filmy animowane nie zdominuje inny kompozytor.
Dramaty, filmy kostiumowe, powoli thrillery już zdominował. A do tego dochodzą produkcje fantasy, teraz nadciągają animacje. Jedynie tylko fantastyka jest dalej niezdobytym bastionem. Boję się, aby ten bastion nie padł. 




I Wy jeszcze macie czelność zarzucać Powellowi, że bierze wszystkie animowane projekty jakie są! Widać chłop widział co się szykuje i się starać wziąć jak najwięcej póki jeszcze może, gdyż kto wie, czy za kilka lat filmy animowane nie zdominuje inny kompozytor.


#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
Wawrzyniec weź wyluzuj. Po pierwsze czasy Desplata już się kończą. Pokazał to dobitnie ten rok - facet nie jest w stanie obskoczyc tylu tytułów by scory były na b.dobrym poziomie. Dwa - nie nominowali go do oscarów co jest szokiem bo zrobił 5 wielkich i co wazniejsze uznanych filmów ub.rocznych za które z automatu powinien dostać noma. trzy - jego muzyka to matematyka - każdy wie co się po nim spodziewać. cztery - estetyka minimalizmu i eteryczności przemija i widać to zarówno po scorach, jak i po nominacjach do nagród.
Ostatnio zmieniony śr lut 22, 2012 22:23 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL
Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
Fantastykę i akcję bierze Gjaczin, a pozostali mogą wypierdalać, bo już żaden gatunek im nie zostałWawrzyniec pisze:Jedynie tylko fantastyka jest dalej niezdobytym bastionem. Boję się, aby ten bastion nie padł.

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
Desplat się dopiero na dobre rozkręca. Tyle sobie narobił koneksji i nie dość, że musi obsłużyć zaufanych reżyserów, to wciąż chcą go nowi, vide DreamWorks.Po pierwsze czasy Desplata już się kończą.
Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
wiem, chodziło mi o gremia nagrodowe. moda się zmienia w usa, wraca symfonika do filmów bo kryzys się skończył. to że Olo będzie robił filmy to wiadomo bo sobie narobił kontaktów. Badelt też robi 10 filmów rocznie i co z tego 

#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
Wiedziałem! To Desplat wywołał kryzy finansowo-gospodarczy, aby przejąć amerykański rynek muzyki filmowej.
Skubany. 


#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania
Czy ja już źle widzę, czy to kolejny dziwny projekt?!
"Big House" reż. Matteo Garrone
http://www.alexandredesplat.net/us/filmo-e.htm
"Big House" reż. Matteo Garrone
http://www.alexandredesplat.net/us/filmo-e.htm