John Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1441 Post autor: bladerunner22 » czw lut 09, 2012 13:57 pm

jak po Rutkowskim jeździ Kolenda to poezja , co za babka , chyba wyślę do niej fan-maila :P .

http://www.youtube.com/watch?v=v2NUFvV6Az4
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1442 Post autor: DanielosVK » czw lut 09, 2012 14:02 pm

Rutkowski spuścił im słowny wpierdol, a Zaleska się skompromitowała i tyle. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams - co dalej?

#1443 Post autor: Wojteł » czw lut 09, 2012 14:05 pm

bladerunner22 pisze:jak po Rutkowskim jeździ Kolenda to poezja , co za babka , chyba wyślę do niej fan-maila :P .

http://www.youtube.com/watch?v=v2NUFvV6Az4
Obejrzałbym, ale szkoda mi życia
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams - co dalej?

#1444 Post autor: lis23 » czw lut 09, 2012 14:58 pm

A ja mam takie pytanko odnośnie muzyki Williamsa:
na składance " The Spielberg-Williams Collaboration " jest utwór ze " Szczęk ": " Out The Sea / The Shark Cage Fugue " ale nie ma go w takiej formie na soundtracku do filmu ( którego, niestety nie miałem jeszcze czasu w całości przesłuchać ), więc skąd ten utwór?
podobna sytuacja jest ze składanką: " Greatest Hits 1969-1999 ", gdzie mamy utwór z " Hooka " nieobecny na albumie ( " Flight to Neverland " ).
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: John Williams - co dalej?

#1445 Post autor: muaddib_dw » czw lut 09, 2012 15:04 pm

lis23 pisze:A ja mam takie pytanko odnośnie muzyki Williamsa:
na składance " The Spielberg-Williams Collaboration " jest utwór ze " Szczęk ": " Out The Sea / The Shark Cage Fugue " ale nie ma go w takiej formie na soundtracku do filmu ( którego, niestety nie miałem jeszcze czasu w całości przesłuchać ), więc skąd ten utwór?
podobna sytuacja jest ze składanką: " Greatest Hits 1969-1999 ", gdzie mamy utwór z " Hooka " nieobecny na albumie ( " Flight to Neverland " ).
Bo to są wersję koncertowe podobnie jak reszta z tej płyty, bardzo fajna składanka. Tu masz przykład kawałka z E.T. http://www.youtube.com/watch?v=g2dJCtATZ9A , również zawartego na Spielberg/Williams Collaboration

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams - co dalej?

#1446 Post autor: lis23 » czw lut 09, 2012 15:11 pm

Szkoda tylko, że tych utworów w takiej formie nie ma na oficjalnych albumach - ba, na nieoficjalnych, też
kiedy ma się ukazać ta składanka / koncert z okazji urodzin Williamsa?, i czy można gdzieś posłuchać wykonania?
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1447 Post autor: kiedyśgrześ » czw lut 09, 2012 18:50 pm

lis23 pisze:Szkoda tylko, że tych utworów w takiej formie nie ma na oficjalnych albumach - ba, na nieoficjalnych, też
kiedy ma się ukazać ta składanka / koncert z okazji urodzin Williamsa?, i czy można gdzieś posłuchać wykonania?
To nie do końca tak Lisie, sporo tych koncertówek pojawiało się na pierwszych wydaniach albumów w zastępstwie wersji filmowych, Big John się specjalnie nie wysila i rzadko pisze nowe nuty, np. kawałek na który zwróciłeś uwagę, to są dwa, czy trzy połączone numer z pierwszego LP ze Szczęk bez żadnych większych kombinacji, ale faktycznie na tym wznowieniu rocznicowym Szczęk to już jest zupełnie coś innego, podobnie z Gwiezdnymi Wojnami, żeby mieć wersje koncertowe, które przewijały się na pierwszych albumach trzeba sobie sprawić jakąś składankę, na dwu płytowych completach tego materiału nie ma.
Obrazek

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: John Williams - co dalej?

#1448 Post autor: Ghostek » czw lut 09, 2012 18:51 pm

Apropos Gwiezdnych Wojen i urodzin Williamsa:

http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1295

Okładka ssie :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams - co dalej?

#1449 Post autor: Wojteł » czw lut 09, 2012 19:01 pm

Wspomniane wyżej koneksje z Powrotem Jedia
Czyim powrotem? :D
Bardzo pozytywnym zaskoczeniem okazała się bowiem muzyka niezawodnego Johna Williamsa. Chyba nikt nie wątpił w to, że Maestro stanie na wysokości zadania i stworzy coś godnego poprzednich trzech gwiezdnowojennych partytur.
A sens tych dwóch zdań się wzajemnie wyklucza :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1450 Post autor: kiedyśgrześ » czw lut 09, 2012 19:06 pm

Tomasz Goska pisze:Bardzo polecam!
Bardzo polecam :?: Ale z ciebie naganiacz Tomek, na brytyjskim amazonie ta płytka kosztuje 9 funtów, stare szeroko dostępne wydawnictwo 30 pensów z drugiej ręki :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: John Williams - co dalej?

#1451 Post autor: Ghostek » czw lut 09, 2012 19:09 pm

kiedyśgrześ pisze:
Tomasz Goska pisze:Bardzo polecam!
Bardzo polecam :?: Ale z ciebie naganiacz Tomek, na brytyjskim amazonie ta płytka kosztuje 9 funtów, stare szeroko dostępne wydawnictwo 30 pensów z drugiej ręki :D
Polecam do odsłuchu nie do wbijania się na sklep internetowy i wydawanie kasy na coś, co i tak każdy już chyba ma :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: John Williams - co dalej?

#1452 Post autor: Ghostek » czw lut 09, 2012 19:12 pm

Wojtek pisze:
A sens tych dwóch zdań się wzajemnie wyklucza :P
Czytanie ze zrozumieniem też jest w cenie, a jak cytujesz to cytuj także to, co jest dalej, a dalej jest:

"Nikt nie spodziewał się jednak niemalże zupełnego odcięcia się od dotychczasowej spuścizny. W przeciwieństwie do malkontentów, kompozytor wiedział, że nowa historia wymaga świeżego spojrzenia na podejmowaną przez Lucasa tematykę – także od strony muzycznej."

;)
Ostatnio zmieniony czw lut 09, 2012 19:12 pm przez Ghostek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1453 Post autor: bladerunner22 » czw lut 09, 2012 19:12 pm

Tomasz Goska pisze:Apropos Gwiezdnych Wojen i urodzin Williamsa:

http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1295

Okładka ssie :D

Czemu dopiero dzisiaj :shock: :P.
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Templar

Re: John Williams - co dalej?

#1454 Post autor: Templar » czw lut 09, 2012 19:14 pm

Tomasz Goska pisze:Apropos Gwiezdnych Wojen i urodzin Williamsa:

http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1295

Okładka ssie :D
A mi się okładka podoba, tylko to "3D" niepotrzebne. Kiedy konkurs z tymi płytkami? :D

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams - co dalej?

#1455 Post autor: Wojteł » czw lut 09, 2012 19:15 pm

Tomasz Goska pisze:
Wojtek pisze:
A sens tych dwóch zdań się wzajemnie wyklucza :P
Czytanie ze zrozumieniem też jest w cenie, a jak cytujesz to cytuj także to, co jest dalej, a dalej jest:

"Nikt nie spodziewał się jednak niemalże zupełnego odcięcia się od dotychczasowej spuścizny. W przeciwieństwie do malkontentów, kompozytor wiedział, że nowa historia wymaga świeżego spojrzenia na podejmowaną przez Lucasa tematykę – także od strony muzycznej."

;)
Dobra, dobra, Tomek się próbuje ratować, bo namieszał w tekście i myśli, że winę zwali na czytelnika :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

ODPOWIEDZ