Propozycje Userów na recenezje scorów na portalu.

[Marek Łach]

Marek Łach, czekamy, obiecałeś :

1) Frances

Tym razem będzie już na 100%.

[Adam]

recki dawnego mistrzunia zawsze w cenie

[Wawrzyniec]

A może by tak recenzja z dedykacją?

[Adam]

bez przesady, nie na frances. z Barryego musiałbym się głeboko zastanowić jaką jedyną wybrać na dedykację ale chyba był by to Dances lub L.Daylights

[Koper]

Wawrzek Ci zadedykuje jakiegoś tomandandy

[Adam]

lepiej niech nie próbuje, bo wstawie w rewanżu do nas jakiegoś Hansa, dam 5/5 i będzie jako recka jeden wyraz - "megakult" i na dole dedykacja że to dla Wawrzyńca

[Adam]

przeciez to joke był, szanujmy się i nie zniżajmy do poziomu pudla i grycanek

[Wawrzyniec]

Wawrzek Ci zadedykuje jakiegoś tomandandy

Typowe, zamiast docenić, że wkraczam na tereny, na które nikt wcześniej nie wkroczył, to jest śmiech.
Zresztą nie wiem co bym jeszcze musiał tomandandy zrecenzować, aby było pod Adama? A w ogóle dwie recenzje napisałem i od razu specjalista.

Dla Adam z dedykacją to można byłoby "The Living Daylights" machnąć. A w ogóle dalej uważam, że dedykacja Babucha była miła, tylko, że zły soundtrack do tego wybrał.

[Wawrzyniec]

Ale żeby score z zeszłego roku zaraz dawać w nowościach A jak chcesz wkroczyć na teren, na który nikt nie wkracza to zreckuj coś z Menkena. Bo na stronie są tylko trzy recki
A lepiej chyba recenzować dobrą muzykę

O ile nie pomyliłem regulaminu to chyba jest zasada, że każdy score, który został wydany nie później niż 12 miesięcy temu, jest uznawany za nowość. Co do Menkena to proszę się do Wojtka zgłaszać, nie do mnie.

A w ogóle dalej uważam, że dedykacja Babucha była miła, tylko, że zły soundtrack do tego wybrał.

Gdzieś czytałem, że to ponoć dla beki było

Adam tak twierdzi. Według mnie Babuch nigdy nie był zdolny do zrobienia czegoś tak niedobrego i niemiłego.

[Wojteł]

Pocahontas mam już zaklepane, więc jak na uczelni będę miał trochę więcej luzu, to się pojawi na stronie I dziękuję za miłe słowa odnośnie recki

[Templar]

I ja również czekam, Pocahontas megakult, nawet mam zarówno polskie, jak i angielskie wydanie CD

[Wojteł]

Z tego co pamiętam, Herkules był jedną z gorszych prac Menkena. O ile np. w takim dzwonniku inteligentnie i subtelnie nawiązywał do czasu i miejsca akcji filmu, o tyle w Herkulesie użył śpiewów gospel i innego szajsu. Inna sprawa, że Herkules to jedna z najgorszych bajek Disneya, w której ciężko doszukać się jakiegoś morału - jedynym słownym gościem jest czarny charakter, podczas gdy Herkules nie wywiązuje się z warunków umowy i ordynarnie sprzedaje temu pierwszemu plombę na ryj.

[Templar]

Co do scoru Menkena, słabszy niż poprzednie jego prace z tamtego okresu, ale nadal całkiem przyjemna praca, dla mnie to takie 3-3,5. Co do piosenek to ocena Clemmensen to dla mnie jedno wielkie WTF, akurat dla mnie z tamtego okresu to są jedne z najlepszych piosenek z bajek Disneya na równi tymi z Tarzana Collinsa, najbardziej mi się podobają polskie wersje, tak swoją drogą Disney przyznał wtedy jakąś nagrodę polskim tłumaczom za najlepszy dubbing na świecie Z piosenek to najlepsze to Go the Distance, gdyby nie My Heart Will Go On z tego samego roku to myślę, że byłby Oscar (nominacja była). No i uwielbiam polską wersję The Gospel Truth - Zaprawdę wierzcie mi:

http://www.youtube.com/watch?v=qlA6mngpIEs

polski tekst rewelka:

"Szalały po nim w upał czy mróz
Menele zwane tytanami, zostawiając gruz"

"I zaprawdę wierzcie mi
Spłynęły i na Olimp słodkie dni
Jak martini"



A co do filmu, "jedna z najgorszych bajek Disneya"? Pierwsze słyszę, to właśnie Herkules jest zaliczany do tych najlepszych z lat 90.

[Wojteł]

Jedna z najgorszych, bo czego ona uczy dzieci? Hades, który jest czarnym charakterem, jest jedynym gościem, który dotrzymuje słowa, natomiast herkules łamie swoje obietnice i to chyba dwukrotnie. Takich kwiatków było więcej, ale widziałem to dość dawno, więc nie będę się wdawał w szczegóły. Tak czy siak, do Pocahontas, Dzwonnika, Mulan czy Lwa nie ma startu.

[Adam]

a bajki muszą uczyć? od kiedy?