Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

Czasem zdarza się, że kompozytorzy ścieżek dżwiękowych poza swą działalnością filmową są również autorami projektów związanych ze światem gier komputerowych. W tym dziale można podyskutować właśnie o tych "niesoundtrackowych" dokonaniach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#31 Post autor: lis23 » ndz lip 12, 2020 17:04 pm

Na razie słucham tych suit i sa całkiem fajne, grę będę miał w piatek i się zobaczy, jak się całość spisuje.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#32 Post autor: Kaonashi » pn lip 13, 2020 19:31 pm

Pierwsze dwie suity fajniutkie - "Shurai" z okrzykami rodem z Godzilli Beara i Ostatniego Samuraja robi spore wrażenie 8) - ale później zacząłem trochę podsypiać. Generalnie brzmienie dość przewidywalne (shakuhachi, bębnienie, koto, gdzieniegdzie elementy rodem z RCP), niemniej praca na plus. Eshkeriego się posłucha kiedy indziej.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#33 Post autor: lis23 » wt lip 14, 2020 16:47 pm

Fajnie wypada też pierwszy utwór, instrumentalna wersja piosenki, lepsza od samej piosenki ;)
Gra dostaje wysokie oceny, o 16 00 pojawiły się polskie recenzje.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#34 Post autor: Mystery » pt lip 17, 2020 12:33 pm

Raczej piosenka jest wersją śpiewaną tego utworu :wink: Ale zgadza się, wersja instrumentalna lepsza i mocno rozpoczyna score, a zakończenie (Sacrifice of Tradition) jest jeszcze lepsze. Ogólnie myślę, że praca jest w porządku, tylko trzeba będzie uczciwie do niej zasiąść, póki co pierwszym razem przeleciało bardziej w tle, ale panowie raczej dali radę :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#35 Post autor: Adam » sob lip 18, 2020 08:20 am

Score Eszkeriego jest tak generic że aż facepalma zrobiłem - nawal masę solo na erhu i japońskich fletów i masz japoński score. :roll: słuchać się tego nie da w kółko to samo po 3 trakach...
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#36 Post autor: Ghostek » ndz lip 19, 2020 14:09 pm

Suitki Szigeru miażdżą, a ten materiał Eszkerjego taki soł soł. Więc jak kupię album, to raczej tylko dla drugiego dysku.
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#37 Post autor: lis23 » ndz lip 19, 2020 15:06 pm

A będzie na CD? Mi się muza podoba, więc chętnie bym kupił, czekam też na to:

Obrazek
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#38 Post autor: Ghostek » ndz lip 19, 2020 15:40 pm

Są preordery za granicą. A biorąc pod uwagę że to Milan, to raczej się nie wycofają. Ja czekam na wersję japońską.
Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#39 Post autor: Paweł Stroiński » ndz lip 19, 2020 20:41 pm

Adam pisze:
sob lip 18, 2020 08:20 am
Score Eszkeriego jest tak generic że aż facepalma zrobiłem - nawal masę solo na erhu i japońskich fletów i masz japoński score. :roll: słuchać się tego nie da w kółko to samo po 3 trakach...
W tym score nie ma erhu. To, co nazywasz "erhu" (pomijając fakt, że erhu jest chińskim, nie japońskim instrumentem) to zapewne czasem jest igil, mongolskie skrzypce reprezentujące najeźdzców (spoiler alert: Mongołów), a czasem zapewne nawet i normalna solowa wiolonczela w wysokich rejestrach.

Brak erhu potwierdził mi orkiestrator obu kompozytorów.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#40 Post autor: Adam » pn lip 20, 2020 10:19 am

Ghostek pisze:
ndz lip 19, 2020 15:40 pm
Ja czekam na wersję japońską.
japoniec ma jeden dodatkowy utwór więcej na cd1.

@Paweł - na jedno wychodzi. kreatywność zero. to brzmi jak oklepana muzyka źródłowa połączona z rcp-owymi ostinatami.

@Lisu - po co się rozdrabniać, od razu ja bym to brał ;-)

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#41 Post autor: lis23 » pn lip 20, 2020 10:34 am

Fajna kolekcjonerka ale droga i art book to mini artbopk, taki mam do wersji specjalnej, tylko cyfrowo razem z soundtrackiem. Ten artbook, który wkleiłem wychodzi osobno we wrześniu - przy okazji, wcześniej artbooki wychodziły na premierę gry, a teraz, ten wyjdzie prawie dwa miesiace po grze a do nowego Assassyna podobnie ( gra 17 listopad a artbook 31 grudzień ).
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#42 Post autor: Paweł Stroiński » pn lip 20, 2020 15:23 pm

Adam pisze:
pn lip 20, 2020 10:19 am

@Paweł - na jedno wychodzi. kreatywność zero. to brzmi jak oklepana muzyka źródłowa połączona z rcp-owymi ostinatami.
Oczywiście, wiadomo, że nie jest to mistrzostwo oryginalności, ale jednak Eshkeri poszedł w wykorzystaniu elementów etnicznych nawet dalej niż Umebayashi: po pierwsze elementy mongolskie się pojawiają, a tu byś nie mógł się nawet obrazić na erhu, bo w tych czasach chyba były jakieś dość poważne kontakty mongolsko-chińskie. Elementy japońskie to nie tylko shakuhachi, koto i taiko (nie wiem, czy jest shamisen na przykład, muszę się wsłuchać), ale także okrzyki kakegoe (zob. Godzilla McCreary'ego) i, też podobnie jak w Godzilli Beara, wykorzystywana jest jedna z buddyjskich sutr (ponoć ta, która zgodnie z legendą miała przestrzec mieszkańców przed inwazją Mongołów). Niezależnie od tego, co się sądzi o samej muzyce Eshkeriego, to moim zdaniem sam research włożony w tę pracę zasługuje na coś więcej niż "kreatywność zero". Bo jednak to wymaga poczytania, posłuchania i pomyślunku.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#43 Post autor: Adam » śr lip 22, 2020 19:29 pm

Preordery na wersję Milan EU się nieśmiało pojawiają za granicą ze wstępną datą wydania 17.08. Zakładam, że będzie obsuwa, bo to Sony teraz.
Japońską edycje można zamawiać od premiery gry.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#44 Post autor: Wawrzyniec » pt lip 24, 2020 18:07 pm

Eshkeriemu japońskie klimaty nie są całkiem obce. Te 47 Ronin z Kranu Reavesem może jakimś geniuszem nie było. Ale dość dobrze wspominam ten soundrack, szczególnie temat główny.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Shigeru Umebayashi i Ilan Eshkeri - Ghost of Tsushima

#45 Post autor: Wawrzyniec » czw lip 30, 2020 16:32 pm

Teraz się dopiero dowiedziałem, że ta gra ma akcję podczas inwazji Mongołów na Japonię. To ciekawe, gdyż pisałem o tym w mojej pracy naukowej o "Cipangu". :)
A muzycznie przesłuchałem ten soundtrack i materiał Eshkeriego nie jest zły, chociaż z czasem zdawał się być dość monotonny i wszystko zlewało mi się w jedną całość. Materiał muzyczny Umebayashiego oczywiście lepszy i jest na czym ucho zawiesić. Przy czym wygłoszę pewną herezję. Po słuchaniu tego soundtracka z dwa razy sięgnąłem sobie potem po Ostatniego Samuraja i praca Niemce, nie Japończyka zabrzmiała mi bardziej "samurajasko". :shock:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ