Strona 1 z 2

Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: śr paź 18, 2017 11:44 am
autor: Adam
Wilbert Roget II On Composing Call Of Duty: World War 2's Original Score - https://www.forbes.com/sites/erikkain/2 ... ce55d22389

WTF is Wilbert Roget II :?: :!: :?

traklista (album wychodzi 3.11):

1. A Brotherhood of Heroes
2 A Long Way from Texas
3. Ardennes
4. Berga
5. Birds of Prey
6. Cobra in the Hedgerow
7. Duty First
8. Hill 493
9. Home
10. Hurtgen
11. Marigny
12. No Mission Too Difficult
13. No Sacrifice Too Great
14. Paris
15. Remagen
16. Sever The Lifeline
17. The Shadow Under the Mountain
18. The Wolves' Den
19. Tiger Hunt
20. Untoten Requiem
21. Welcome to the Bloody First

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: śr paź 18, 2017 15:50 pm
autor: qnebra
Też nie mam pojęcia kto to.

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: śr paź 18, 2017 19:02 pm
autor: Mystery
Wiem kto to jest (bo wygooglowałem :P ), no i zobaczymy, muzyczny powrót u konkurencji do czasów 1 wojny w "Battlefield 1" był spoko, zobaczymy co pokażą tu i jak się to będzie imać do klasycznych początków serii z pierwszych trzech odsłon Giacchino, Revella i J. Goldsmitha.

Przy okazji, z cyklu przeżyjmy to jeszcze raz, "Countryside Drive" 8)
https://www.youtube.com/watch?v=HMpLeZNxZIc

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: śr paź 18, 2017 19:46 pm
autor: Adam
nie no ludzie ten angaż to jakiś żart przecież :evil:

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: czw paź 19, 2017 10:47 am
autor: WhiteHussar
Hahaha, a na YouTube ludzie się 'jarają', że muzę robi Zimmer

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: czw paź 19, 2017 10:48 am
autor: Adam
jakiś noname z nazwiskiem jak syn jakiegoś dyktatora z jakiejś Ugandy :mrgreen:

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: czw paź 19, 2017 10:51 am
autor: WhiteHussar
E tam, może 'zaskoczy' tak jak było z Battlefield 1, który jest muzyką dająca się słuchać nie tylko w grze ( do dziś ciągle liczę, że wydadzą na CD ).

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: czw paź 19, 2017 10:59 am
autor: qnebra
Kompozytor opublikował parę dni temu na swoim soundcloudzie drobny przedsmak tego co będzie w muzyce do CoD:WW2.

https://soundcloud.com/wilbert-roget/se ... ck-preview

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: czw paź 19, 2017 11:04 am
autor: WhiteHussar
Ooo, to jednak jego. Po oglądaniu jednej z rozgrywkę zapadł mi w pamięć ten motyw i ja jestem na tak.

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: pt paź 20, 2017 09:44 am
autor: Mystery
Brzmi porządnie, a temat od razu wchodzi w główkę, może coś z tego będzie, w końcu kompozytor obsługiwał już takie franczyzy jak Star Wars, Guild Wars czy Tomb Raider, także winien znać się na rzeczy, tym bardziej, że jak czytamy na łamach forbes, "Michael Giacchino’s phenomenal score to the original Call of Duty" which inspired him to write orchestral game music to begin with" :wink:

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: pt paź 20, 2017 14:28 pm
autor: Wawrzyniec
No wiesz Junkie też twierdzi, że uwielbia Vangelisa, co nie znaczy, że komponuje jak Greg ;)

Ale jakby co nie mam nic do debiutów, potrzebna świeża krew!

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: pt paź 20, 2017 14:59 pm
autor: Kaonashi
Jak Greg Edmonson?

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: pt paź 20, 2017 20:50 pm
autor: Paweł Stroiński
Słuchałem tego preview. Temat znałem wcześniej i nawet niektórzy podejrzewali, że to będzie... Balfe.

Zapowiada się nieźle. Ostatni kawałek faktycznie zawiera nawiązania do Giacchino, choć nie pamiętam w tej chwili dokładnie, czy akurat do Call o Duty czy po prostu jego stylu. Ale bliższe to na pewno jest późniejszemu niż oryginalna seria Medal of Honor (czyt. bez Airborne) stylu Michaela.

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: pt lis 03, 2017 17:20 pm
autor: Mystery
Udany powrót do korzeni serii. Nie jest to granie tak surowe, brutalne i bezkompromisowe jak w jedynce, ale mamy do czynienia z tym samym wymiarem wojny, która nie bierze jeńców, a ponuro grające wiolonczele i dęciaki, tylko to akcentują. Ogólnie klimat jest miejscami zbliżony do wojennych ścieżek Giacchino, np taki "Hill 493", te zawrotnie pędzące smyczki i akcentowanie tematu przewodniego, podobne zagrania do tych z Moh'a. Temat przewodni, akcja, underscore, niezwykle mocne rzeczy, a sama muza podoba się z automatu, dobra, intensywna wojenna ścieżka, gdzie nie ma miejsca na przestoje i której chce i będzie się chciało słuchać, także jestem jak najbardziej na tak, choć sama końcówka mogłaby być lepsza, bo już w trzech ostatnich utworach rozmienia się to trochę wszystko na drobne i aż prosiło się o jakieś mocniejsze zamknięcie.

Re: Wilbert Roget II - Call Of Duty: World War II (2017)

: wt lis 07, 2017 00:11 am
autor: WhiteHussar
W grze jest to bardzoooo jednolite. Nie nadaje akcji czy klimatu. Wszystko tak jakoś zmieszane, aż mnie nudziło i pragnąłem, aby się to wreszcie skończyło. Główny temat z menu jest świetny i to jest właśnie dziwne, że to tylko tyle. Na Spotify robiłem już dwa podejścia i dalej nie mogę się przekonać.

Cięgle pamiętam muzykę z takich misji jak Chasing Rojas czy Exodus z MW2. Tam muzyka robiła więcej niż nawet gameplay. Do dziś tego słucham.