Strona 2 z 3

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: czw sie 04, 2016 08:27 am
autor: Adam
cały 2cd album trwa prawie 2 godz. premiera już jutro 8)

CD1:

1. Monolith (06:18)
2. Supermoon (04:22)
3. Asimov (05:52)
4. Heliosphere (04:23)
5. Blueprint For A Slow Machine (05:54)
6. Pillars Of Frost (02:57)
7. Escape Velocity (02:55)
8. Red Parallax (04:47)
9. Hypersleep (02:53)
10. End Of The World Sun (07:26)

CD2:

1. NMS_exteriorAtmos1 / False Suns (09:25)
2. Tomorrow / Lull / Celestial Feedback (10:49)
3. Departure / Shortwave / Noisetest (11:47)
4. TemporalDissent / Ascension_Test1 / Koaecax (10:03)
5. Borealis / Contrastellar (08:47)
6. Outlier / EOTWS_Variation1 (11:59)

Total discs time - 110:37

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: czw sie 04, 2016 18:03 pm
autor: Mystery
Jak głosi krótka notka z amazona, "10 tracks of original music, plus a collection of 6 soundscapes that power the game's unique music engine", także póki co drugiej płytki nie sprawdzałem, ale po lekturze flaczka pierwszej można rzecz, że niezła to muzyka. Nic wielce odkrywczego i zachwycającego, ale samo brzmienie może się podobać, soczysta elektronika, mocna perkusja i gitary, przyjemne i przebojowe, choć nie wiem czy aż na tyle, żeby iść na koncert :P Na razie wrażenia podobne do tych z "Farlands" Gravesa, choć muza jest zdecydowanie ostrzejsza i bardziej rockowa i takie "End of the World Sun" powinno zadowolić nie jednego ;)

Pierwszy track:
https://www.youtube.com/watch?v=qsh1cyJNn2Q

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: czw sie 04, 2016 18:38 pm
autor: Bucholc Krok
E, zdecydowanie lepsze, żywsze, od tamtych flaków. :P

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: sob sie 06, 2016 09:26 am
autor: Adam
nie tego się spodziewałem :) dla mnie muzyka jest za ostra. nie mój klimat. druga płyta o niebo lepsza, klimatyczna i bardziej minimalistyczna. Zapoznać się z obiema cd warto, ciekawa propozycja. Nie kupię, chyba że gdzieś będzie przecena, ale wątpię bo pewnie nakład jest mały i szybko zejdzie..

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: sob sie 06, 2016 15:11 pm
autor: Bucholc Krok
Jestem w trakcie słuchania (40 minuta) i jest bardzo dobrze. Obawiałem się, że tylko jeden lub dwa tracki będą mocniejsze, a reszta jakąś elektroniczną kupą podchodzącą pod techno, ale póki co jest bez zarzutu.

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: pn sie 08, 2016 20:13 pm
autor: Mefisto
Cała pierwsza płyta to raczej dość denerwująca, jednostajna ściana dźwięku. Podziękował.

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: wt sie 09, 2016 08:39 am
autor: Adam
no 1 cd jest trudna, te trzaski i piski.. ale 2 to inna bajka :)

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: wt sie 09, 2016 20:03 pm
autor: Bucholc Krok
Ściana dźwięku? Trudna? Czy my słuchaliśmy tej samej audycji? :) Mefisto zachęcam do odbycia metalowych "rekolekcji", a Adama do posłuchania klasyki lub jazzu.

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: wt sie 09, 2016 21:25 pm
autor: WhiteHussar
A grał już ktoś w to coś?!

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: śr sie 10, 2016 08:39 am
autor: Adam
Bucholc Krok pisze:Ściana dźwięku? Trudna? Czy my słuchaliśmy tej samej audycji? :) Mefisto zachęcam do odbycia metalowych "rekolekcji", a Adama do posłuchania klasyki lub jazzu.
a co mnie obchodzi klasyka i jazz skoro dla mnie (i dla Mefiego widać też) cd nr 1 to ściana dźwięku? czy to że ktoś uważa np film o facecie płynącym przez 2 godz łódką po weneckim kanale za dzieło kina, znaczy to że mam to oglądać z wypiekami na oczach? :roll: nie, spuszczam taki film w kiblu po prostu :P nie patrzę na modę czy kanony, tylko słucham to, co mi spasuje do mojego gustu. cd nr 2 podoba mi się bardzo, cd nr 1 prawie w ogóle. wniosek - nie kupię i nie zarobią na mnie.

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: śr sie 10, 2016 10:16 am
autor: Bucholc Krok
Nie podpinaj się pod Mefisto. Nie pisał o tym, że muzyka jest trudna. Ale w sumie masz rację. Dla jednego matematyka na poziomie pierwszych klas szkoły podstawowej jest trudna, a dla drugiego nie. Z muzyką podobnie. I żeby była jasność. Nie mam do nikogo pretensji o to, że ta muzyka mu się nie podoba, ale o nazywanie jej trudną.

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: śr sie 10, 2016 17:17 pm
autor: Mefisto
Bucholc Krok pisze:Mefisto zachęcam do odbycia metalowych "rekolekcji"
Co ma piernik? Dla mnie to denerwujące gówno, a słuchałem już w życiu wiele - ciebie to jara, spoko. Ja wykasowałem z dysku - dwukrotnie nawet, bo szeroko reklamowana druga płyta, to też strata czasu. Jak mają dalej nagrywać i wydawać podobne durnoty, to już statykom podziękuję. Zresztą żadnej rewolucji do tej pory nie wprowadzili. Taka siódma woda po kisielu.

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: śr sie 10, 2016 17:24 pm
autor: Bucholc Krok
Mefisto pisze:
Bucholc Krok pisze:Mefisto zachęcam do odbycia metalowych "rekolekcji"
Co ma piernik?
W metalu masz ścianę dźwięku, a nie tutaj.
Dla mnie to denerwujące gówno, a słuchałem już w życiu wiele
No i świetnie, ale nie o tym pisałem.
Zresztą żadnej rewolucji do tej pory nie wprowadzili. Taka siódma woda po kisielu.
Naprawdę jeszcze liczysz na coś oryginalnego w muzyce? Powodzenia. :D

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: śr sie 10, 2016 17:52 pm
autor: Mefisto
Bucholc Krok pisze:W metalu masz ścianę dźwięku, a nie tutaj.
Najwyraźniej kiepsko znasz metal.

Naprawdę jeszcze liczysz na coś oryginalnego w muzyce? Powodzenia. :D
To muzyka. Możliwości są nieograniczone. Zresztą świeże, emocjonujące granie to nie jest coś niewykonalnego - no chyba, że dla 65statycznychdni

Re: No Man's Sky - 65daysofstatic

: śr sie 10, 2016 19:37 pm
autor: Bucholc Krok
Mefisto pisze:Najwyraźniej kiepsko znasz metal.
Wystarczająco dobrze, żeby rozróżniać pewne rzeczy.
To muzyka. Możliwości są nieograniczone.
Mhm, szkoda, że artyści tego nie wiedzą.