Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

01. Nilin the Memory Hunter (feat. Philharmonia Orchestra) (03:26)
02. Rise to the Light (feat. Philharmonia Orchestra) (03:34)
03. Still Human (feat. Philharmonia Orchestra) (03:11)
04. Fragments (feat. Philharmonia Orchestra) (02:19)
05. Neo Paris (feat. Philharmonia Orchestra) (04:00)
06. The Enforcers (feat. Philharmonia Orchestra) (02:15)
07. Chase Through Montmartre (feat. Philharmonia Orchestra) (04:43)
08. Memory Reconstruction (feat. Philharmonia Orchestra) (03:13)
09. The Fight (feat. Philharmonia Orchestra) (03:21)
10. Our Parents (feat. Philharmonia Orchestra) (02:54)
11. Memorize (feat. Philharmonia Orchestra) (03:59)
12. The Ego Room (feat. Philharmonia Orchestra) (03:00)
13. Remember Your Childhood (feat. Philharmonia Orchestra) (04:03)
14. The Zorn (feat. Philharmonia Orchestra) (02:27)
15. Hope (feat. Philharmonia Orchestra) (03:02)

Behind the Music
http://www.youtube.com/watch?v=hq0MGHLmiN0

Kolejna niebanalna ścieżka Deriviere. Muza dobra, świetne symfoniczne brzmienie, trochę wokaliz, choć jest jedno "ale", miejscami irytująca, nachalna, przestarzała, "tnąca się" elektronika do której ciężko idzie się przyzwyczaić i w odsłuchu więcej wadzi, niż pomaga i może kolaż Juno Reactor/Don Davis to nie jest, ale że wynika z fabuły gry, muszę przyznać, że takie granie jest nawet ciekawe i jak się słucha po raz kolejny koncepcja ta wadzi coraz mniej i robi niezły futurystyczny klimat.

Dla fanów mocnych wrażeń, do sprawdzenia jeden z lepszych tracków:
http://www.youtube.com/watch?v=h49vfrbPs80

Kolejny ciekawy projekt Deriviere, totalnie pominięty przez wszystkich oprócz Mystery'ego.
W sumie od razu mnie okładka... znaczy się nazwisko kompozytora zachęciło do obadania tej muzyki.

Muzyka niebanalna i na pewno cyberpunkowym klimacie to się spisuje rewelacyjnie. Orkiestra gra pięknie! Co do tnącej się elektroniki? Jest to coś innego. Naprawdę chyba rzeczywiście spodziewałem się płynnej współpracy. Widzę jednak, że Deriviere poszedł na wojnę orkiestry z elektroniką. Cały score to walka tych dwóch elementów. Czasami jest to irytujące, ale jest pomysł i mnie się podoba.

Niesamowite wrażenie robi ta elektronika ścierająca się z orkiestrą, oba fronty prowadzą tu ze sobą zgoła agresywny dialog. Cała ta stylistyka jest bardzo spójna, nie czuć, aby coś dodano na siłę. Glitche brzmią niemalże jakby były "skomponowane", a nie gdzieś tam po nagraniu całości wrzucone, bo tak. No i warto dodać, że orkiestra, gdy wybrzmiewa swym całym powerem, brzmi naprawdę wspaniale. Cudowne wykonanie i prawdziwa moc. Oczywiście słychać tu echa Matrixa, ale raczej jako inspirację niż "a teraz robimy Matrixa 4". Dla mnie jest to score na 4,5/5 - za zaskakującą melodyjność, za kreatywność (nawet jeżeli pomysł na score nie jest szalenie oryginalny) i za fantastyczną słuchalność. Rewelacyjny soundtrack tylko utwierdzający mnie w przekonaniu, że Deriviere ma przed sobą świetlaną przyszłość.

tydzień człowieka nie było na forum, wraca i widzi że w branży wszystkim już w dekiel wali:

http://www.movie-wave.net/?p=3676



a gierka ponoć liniowa i prosta na maksa - kumpel zrobił końcówkę w 9 godz specjalnie się nie męcząc.

Adam pisze:http://www.movie-wave.net/?p=3676

Dobra recka, co do oceny może nie pełne 5, ale pod 4.5, które dał Pokemon, można się śmiało podpisać. Póki co niekwestionowany game score roku, a i z filmówki nic lepszego i ciekawszego nie było mi dane w 2013 słuchać.

Polski wywiad z Deriviere:
http://www.gamemusic.pl/interview.php?id=3801

I poświęcony w całości "Remember Me" podcast Tracksounds z kompozytorem:
http://www.tracksounds.com/specialfeatu ... /index.htm

Southall wali failami ostatnio często, ale nie należy też go krytykować dla zasady. Gdyż akurat "Remember Me" to świetny score, który minimalnie zasługuje na 4/5. Świetna, potężna orkiestra, niesamowita elektronika. Jeden z najlepszych score'ów do gier jakie teraz wyszły. Jestem pod wielkim wrażeniem i choć nikt mnie nie słucha, to polecam go innym.

Kolejna bardzo pozytywna recka:
http://www.maintitles.net/reviews/remember-me/

Świetna rzecz! Do tych zabaw miksem i elektroniką trzeba się przyzwyczaić (i warto będzie), ale cholera, to jest geniusz!!

Paweł Stroiński pisze:Świetna rzecz! Do tych zabaw miksem i elektroniką trzeba się przyzwyczaić (i warto będzie), ale cholera, to jest geniusz!!

Ja już się przyzwyczaiłem i każdy utwór jest tu dla mnie znakomity i tak jak po pierwszym odsłuchu zastanawiałem się jak ten score brzmiał by bez elektroniki, tak teraz nie mogę go sobie bez niej wyobrazić, kapitalna muzyka!

Additional Orchestration: Kareem Roustom
Music Preparation: Kareem Roustom / Arturo Rodriguez
Performed by the Philharmonia Orchestra
Vocals by Laure-Helene Cesari
Conductor: Alain Joutard
Recorded at Air Studio (London) by John Kurlander
Contractor: Paul Talkington
Mixed by John Kurlander (Except 2, 4, 6 & 12 Mixed by Olivier Deriviere)
Music Editor: John Weston
Mastered by Erick Labson at Universal Mastering Studios
Produced by Olivier Deriviere
Executive Producer: Marion Deriviere
Graphic Design: Waldo Lee

Templar, wyjdzie to tłoczone?

przyznaje się do epickiego faila - słuchałem fejka stąd mój lol wyżej - to było Remember Me, ALE Zarvosa - miałem bez tagów, i wyszło szydło z wora dopiero jak obczaiłem czasy trwania utworów... a więc fail, choć nie moja wina

ciekawy score, choć trudny do słuchania, stąd max i tak przesadzony grubo u Southalla. no i epicko przepisana zżyna z Aliensów w 2 traku (0:42-0:46) - temat podróży poznam nawet z zatkanymi uszami

Adam pisze:Templar, wyjdzie to tłoczone?

Chwilowo nie ma żadnego oficjalnego info o tłoczonym CD, podobno Sumthing Else ma wydać.

ehh to będą wydawać jak Journey - ze dwa lata

Adam pisze:przyznaje się do epickiego faila - słuchałem fejka stąd mój lol wyżej - to było Remember Me, ALE Zarvosa - miałem bez tagów, i wyszło szydło z wora dopiero jak obczaiłem czasy trwania utworów... a więc fail, choć nie moja wina

ciekawy score, choć trudny do słuchania, stąd max i tak przesadzony grubo u Southalla. no i epicko przepisana zżyna z Aliensów w 2 traku (0:42-0:46) - temat podróży poznam nawet z zatkanymi uszami

No to rzeczywiście fail, dobrze, że się w porę ogarnąłeś Co do Aliensów to Deriviere w wywiadzie przyznał, że inspirował się Szostakowiczem, także pewnie zrzynał z tego co Horner Mi podobają się wpływy Phillipa Glassa w Memorize i The Ego Room.