Of Orcs and Men - Olivier Deriviere
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33938
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Of Orcs and Men - Olivier Deriviere
1. My Quest Begins 2:01
2. The Slums 2:12
3. Back to the Slums 4:00
4. Human Ambush 1:22
5. Closer to the Wall 3:16
6. Fight Me 1:30
7. Fear Me 1:31
8. The Wall 4:01
9. A Knight to Kill Me 2:11
10. Slave Like Dad 5:01
11. I Am the Resistance 4:06
12. Follow My Lead 2:32
13. I Hate This Place 2:35
14. Twisted Humans 1:46
15. Back to the Forest 4:05
16. Finally Home 1:25
Total Album Time: 43:34
Klipy:
http://www.amazon.co.uk/Orcs-Men-Origin ... B0090NEU40
krótki materiał o powstawaniu muzyki:
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... DEwYT4xbvc
Oliviera Derivierę kojarzę głównie z ciekawej oprawy do jednej z części "Alone in the Dark" i tym projektem widzę, że dalej jeżeli chodzi o muzykę do gier jest kompozytorem nietuzinkowym.
Szczerze kiedy przesłuchałem pierwszy raz ten soundtrack nie byłem zachwycony. A to dlatego, że ścieżka ta jest dość minimalistyczna i oparta głównie o instrumenty smyczkowe, a dokładniej o muzyków z Boston Cello Quartet. Ale wraz z kolejnym odsłuchem, coraz bardziej zacząłem rozumieć tę smyczkową ścieżkę i coraz bardziej zaczęła mi się podobać.
Utwór do przesłuchania:
http://www.youtube.com/watch?v=qUAIQLQ- ... re=related
Tak więc dajcie tej ścieżce czas, gdyż według mnie zasługuje ona na uwagę. Nie wiem jak się sprawdza w grze, ale chętnie bym zagrał, aby się przekonać.
Ciekawy soundtrack, tak na razie powiem
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Of Orcs and Men - Olivier Deriviere
Faktycznie trochę dziwna jak na muzykę do gry i w dodatku RPG-a. Ktoś w to grał?
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33938
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Of Orcs and Men - Olivier Deriviere
To już pytanie do Templara, on gra we wszystko, co nowe.
A co do muzyki to jest w niej coś hipnotycznego i nie mogę się od niej oderwać. Może ma to coś wspólnego z tym, że za ścianą mam wiolonczelistę i często słyszę jak ćwiczy, więc takie szarpanie smyczków stało się dla mnie normą. Ale naprawdę nieźle mi się tej dziwnej muzyki słucha. Tutaj jakby co najlepszy, moim zdaniem utwór na płycie:
http://www.youtube.com/watch?v=A71EK6B6k-M
A co do muzyki to jest w niej coś hipnotycznego i nie mogę się od niej oderwać. Może ma to coś wspólnego z tym, że za ścianą mam wiolonczelistę i często słyszę jak ćwiczy, więc takie szarpanie smyczków stało się dla mnie normą. Ale naprawdę nieźle mi się tej dziwnej muzyki słucha. Tutaj jakby co najlepszy, moim zdaniem utwór na płycie:
http://www.youtube.com/watch?v=A71EK6B6k-M
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Of Orcs and Men - Olivier Deriviere
Przy okazji "Remember Me" przypomniałem sobie o nadrobieniu tej ścieżki. Zajebista muzyczka, jedna z bardziej egzotycznych jakie słuchałem, a tu jeszcze w zestawieniu ze smyczkowym kwartetem daje piorunujący efekt. Dzięki dla Wawrzyńca za założenie tematu i podzieleni się swoją opinią, bo kompletnie by mi ten tytuł umknął.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33938
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Of Orcs and Men - Olivier Deriviere
Dziękuję Drogi Mystery. Niezwykle hipstersko i opuszczony czułem się w tym temacie. Nie wspominając, że byłem po prostu zawiedziony na forum i wielu osobach. Gdyż tak narzekamy na schematy, syntetyczność itd. A jak się pojawia score do gry, w którym kompozytor ryzykując, mocno eksperymentuje, to jest totalnie olewany.
Nie twierdzę, że to perfekcyjna muzyka i też nie jest tak do końca przyjemna do słuchania, ale naprawdę Deriviere należą się pochwały, że nie boi się próbować i ryzykować, w tak zdawać by się mogło hermetycznym podgatunku jak muzyka do gier.
Nie twierdzę, że to perfekcyjna muzyka i też nie jest tak do końca przyjemna do słuchania, ale naprawdę Deriviere należą się pochwały, że nie boi się próbować i ryzykować, w tak zdawać by się mogło hermetycznym podgatunku jak muzyka do gier.
#WinaHansa #IStandByDaenerys