Strona 4 z 12

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 15:09 pm
autor: Templar
Jeszcze nie odebrałem, ale już jest w salonie :P

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 15:12 pm
autor: Bucholc Krok
Coś Ci się nie spieszy. W sumie nie dziwię się. :D

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 15:14 pm
autor: Templar
Może dlatego, że siedzę teraz na uczelni i jeszcze nie mogę wyjść bo mam zajęcia? :P

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 15:18 pm
autor: Bucholc Krok
Masz zajęcia z udzielania się na forach? :P

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 15:20 pm
autor: Templar
No pewnie :P

A tak serio to przerwę mam teraz :P Ale na zajęciach, a dokładnie na laborkach też używam od czasu do czasu "Alt+Tab" :mrgreen:

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 20:27 pm
autor: Adam
jutro albo w weekend będzie opinia, muszę się dobrze osłuchać z muzą, na razie jest zaskakujące brzmienie, kompletnie bez orkiestry, i Brajan piszący post i psych-rocka 8) a w weekend może uda mi się zagrać chwilę w wersję na pc, ale opinia Templara będzie pełniejsza bo to zapalony gejmer a ja tylko po znajomkach czasem parę min. popykam :P

EDIT - ok, nie ma co czekać do weekendu tylko ostrzec uczulonych na pewne gatunkowo scory w tym na ambient - to nie jest brzmienie jakie mi odpowiada aż na całe 65 minut. psychodela niezła i muza nie dla wszystkich. za płytę daję 3 po dwóch odsłuchach za słuchalność. za pomysł daję 4. znów Brajan robił chyba sam wszystko poza skrzypcami.. imo lepsze od Brake, choć nie ma takiego teledysku heh. w grze musi być to niezły klimat ale żeby dawało dużo funu na płycie to już mniej bo to za specyficzna muza. temat główny jest mega zaskakujący i imo dobry, trochę mi się z Elfmanem kojarzy nie wiem czemu. Brake też? może i Drive Martineza? zaskakujące że to score w ogóle bez orkiestry, ciekawe co było tego powodem. akcja gry się dzieje na hawajach to myślałem tendencyjnie że będzie jakaś etnika. solówki ten skrzypaczki, szczególnie w ostatnim traku, są takie mocno horrorowate w brzmieniu, no i te żeńskie/dziecięce wokalizy.to najmniej słuchalny płytowo game score Brajana co nie oznacza że zły, bo chce mi się go wciąż słuchać, a tego nie mam z połową jego początkowej dyskografii. w nocy w aucie na pustej autostradzie musi być mega klimat po zapodaniu tego scoru.

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 21:44 pm
autor: Paweł Stroiński
Wow, ten gość wreszcie szuka czegoś nowego! Lepsze niż Brake na pewno, a jestem dopiero na Monsoon.

Ktoś mi coś powie więcej o serii?

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 21:47 pm
autor: Adam
Paweł Stroiński pisze:Wow, ten gość wreszcie szuka czegoś nowego!
Paweł, nie ogarniam Cię ;-)
Ktoś mi coś powie więcej o serii?
ja niestety nie. nie grałem w żadną. widziałem tylko w akcji u kumpla jedynkę oraz chwilę jak grał w dwójkę, wieki temu. no i od niego wiem też że growo jedynka ponoć dobra, a dwójka była ponoć wielką porażką.

Templar nam tu ładnie zreferuje ze szczegółami cała serię na pewno :)

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 22:48 pm
autor: Templar
Żadna część nie jest powiązana z inną, pierwszy Far Cry, to pierwsza gra Cryteka (twórców Crysisa :P), no i największe zaskoczenie 2004 roku, kiedy wszyscy czekali na Doom 3 i HL2 nagle właśnie pojawił się Far Cry z niesamowitą jak na tamte czasy grafiką i dużym, otwartym światem. Gra rozgrywa się na malowniczej wyspie z cudowną dżunglą, nawet dzisiaj otoczenie robi wrażenie :) Fabuła, pozwolę sobie zacytować wiki:
Gra opowiada o byłym żołnierzu Sił Specjalnych Jacku Carverze, który po odejściu z jednostki utrzymywał się z oferowania transportu łodzią. Został wynajęty przez dziennikarkę Valerie Constantine, która chciała zobaczyć jeden z archipelagów Mikronezji. W czasie rejsu ich łódka zostaje zniszczona przez rakietę wystrzeloną z plaży, dziennikarka znika, a on sam ledwo uchodzi z życiem. Świadomość odzyskuje w bunkrze, z którego jak najszybciej musi się wydostać i dowiedzieć się za sprawą pierwszego kontaktu w grze, tajemniczego Harlana Doyle'a, co tu robi oraz jak może przetrwać.
Gierkę można dorwać za grosze na PC, polecam zagrać, swoje lata ma, także wymagań dużych na dzisiejsze czasy już nie ma. No i jedynka to naprawdę świetna gierka, zresztą to był główny konkurent dla HL2 o tytuł gry roku, ciągle porównywano ze sobą te dwie gry, Doom 3 jednak trochę zawiódł :P

Crytek po premierze Far Cry'a opuścił Ubisoft, no ale marka została w rękach Francuzów i postanowili stworzyć drugą część, tym razem akcja rozgrywa się w Afryce, mamy całkiem duży teren do dyspozycji, no ale dwójka jest jednak dużo słabsza od jedynki, początkowo robi fajne wrażenie, szczególnie zabawy z ogniem, był tam wtedy taki fajny jak na tamte czasy bajer, że ogień potrafił się roznosić na dalsze obszary, np. wystarczyło podpalić kawałek jakiegoś pola i zaraz całe zaczęło się jarać :D No, ale potem gra niestety stawała się monotonna, fabularnie też nie porywa:
Gra przedstawia wojnę domową o diamenty w małym afrykańskim państwie, gdzie po miesiącach walk rząd skapitulował, w następstwie czego wyłoniły się dwie frakcje: Zjednoczony Front Wyzwolenia i Pracy (UFLL) oraz Sojusz Wyzwolenia Ludowego (APR). Prowadzenie wojny utrudniało embargo nałożone przez ONZ i Unię Afrykańską, ale problem ten zniknął, kiedy pojawił się Szakal (ang. Jackal), który zaczął sprzedawać broń obu zwaśnionym stronom i przyczynił się do eskalacji konfliktu. Ponadto w okolicy wybucha epidemia malarii. Wysłany zostaje najemnik, który ma zlikwidować Szakala. Główny bohater gry jest chory na malarię i musi zdobywać leki, aby przeżyć.
No i w końcu mamy trójkę, twórców drugiej części, powrót na wyspę i do dżungli, czyli klimatów z pierwszej części. Znowu mamy nowego bohatera, niejakiego Jasona Brody'ego, który z kumplami wybiera się na wycieczkę, która nie kończy się najlepiej, no i celem jest ucieczka :P Bohater nie jest też żadnym komandosem jak to było w poprzednich częściach, a zwykłym człowiekiem.

Więcej powiem jak przejdę grę, którą już mam i zaraz zacznę grać :P

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 23:06 pm
autor: Paweł Stroiński
Jak dorwę grę, będzie recka.

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 23:07 pm
autor: Adam
:o już cały przesłuchany?

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 23:09 pm
autor: Paweł Stroiński
No, dzięki za PW ;)

Po prostu jestem w szoku, jak on zbudował ten klimat i całe to brzmienie. Nawet Brake tego nie zapowiadało. A ostatni kawałek to co najmniej jeden z jego najlepszych w całej karierze.

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 23:09 pm
autor: Adam
zwariowałem :D

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 23:12 pm
autor: Templar
Kurde, ja mam chyba zwidy :shock: A mówiłem, że ta herbatka, którą piłem 3 godziny temu jakoś dziwnie smakuje :?

Re: Brian Tyler - Far Cry 3

: śr lis 28, 2012 23:12 pm
autor: Paweł Stroiński
Zgadzam się z twą trójką za album z tych samych powodów - to NIE JEST score dla każdego. Dla mnie akurat tak, bo nawet jeśli gościa nie lubię muzycznie, uwielbiam, wprost UWIELBIAM być tak zaskakiwany.