Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim

[Wawrzyniec]

Muszę się zgodzić z Bucholcem. Przy takim wydaniu i takich pieniądzach na nie wydanych liczyłem na jakąś fajną książeczkę. Cóż, ale przynajmniej muzyka na poziomie.

[Bucholc Krok]

Z drugiej strony są 4 płyty. Townson by policzył lekko 50$ w dodatku bez autografu.

[Koper]

Przesłuchałem paru tracków na YT - przyjemne to, ale nic odkrywczego, nie dziwię się, że wielu się podoba, zwłaszcza fanom RCP (włączam "Unbroken Road" i rzecz jasna zaczyna się od standardowego ostatnio ostinato ). Utwór otwierający całkiem energetyczny i porywający, ale jak i inne kawałki mało odkrywczy. W sumie bym się może i zainteresował całością, ale jak zobaczyłem ile tego cholerstwa jest, to sobie dałem spokój.

[Wawrzyniec]

Ja rozumiem, że nie przepadasz za RCP, ale już naprawdę przesadzasz doszukiwaniem się tam gdzie go nie ma. Akurat Soule z RCP ma mało wspólnego. A jeżeli chodzi o rewelacyjne "Unbroken Road" to nigdy bym nie wpadł, że to brzmi jak RCP.
A cały soundtrack jest świetny, ale raczej dla miłośników Soule'a, którzy docenią to ładne, wręcz kołysankowe granie. Przy czym zaznaczam to nie jest jakaś ściana dźwięku, ale bardzo ładna, stonowana muzyka, która idealnie oddaje charakter gry i wykreowanego w niej świata.

[DanielosVK]

Akurat Soule'owi to się RCP zdarzało.

[Turek]

http://www.youtube.com/watch?v=wr-buV4tYOA

Cóż za klimat ma coverek śpiewany przez tę dziewczynę

[Wawrzyniec]

Ta dziewczyna to już swoista legenda na youtubie. Już jakiś czas temu usłyszałem tę wersję i rzeczywiście można się zakochać. Piękna wersja.

[Koper]

Ja rozumiem, że nie przepadasz za RCP, ale już naprawdę przesadzasz doszukiwaniem się tam gdzie go nie ma. Akurat Soule z RCP ma mało wspólnego.

Stylistycznie nie aż tak mało. Zresztą dziś nawet Johnny Williams coś tam ma.

http://www.youtube.com/watch?v=wr-buV4tYOA

Cóż za klimat ma coverek śpiewany przez tę dziewczynę

Na swój sposób nawet fajniejsze jak oryginał

[Turek]

Pytanie do Templara:

Czy Skyrim jest samplowany (orkiestr i chór) czy został nagrany przez żywych muzyków i śpiewaków ?

Co piszą w booklecie?

[Wawrzyniec]

W booklecie mało cokolwiek piszą.
Od 4:31 minuty:

http://www.youtube.com/watch?v=3n85YAfl ... re=related

Chór jest nagrywany przez żywych muzyków, reszta chyba raczej samplowana.
I tak oto też tylko mnie, Templarowi i Ele dalej podoba się ta muzyka, a reszta straciła już do niej szacunek.

[DanielosVK]

Mi się nie podobała od samego początku.

[Wawrzyniec]

Z tego co się dowiedziałem to w większości chór jest prawdziwy, czy też poniektóre instrumenty rogi i takie tam. Reszta samplowana. A więc rzecz jasna nic dla Was. A mnie tam się dalej podoba i jestem dumny i szczęśliwy, że posiadam to wydanie.

[Turek]

"Dragonborn" to jeden z moich ulubionych utworów chóralnych ever.

Chór śpiewa w niezwykle agresywny, barbarzyński sposób, w najlepszym stylu oryginalnego :Conan" pod batutą Basila.

Miazga to jest. Naprawdę masakra.

Co do orkiestry - nawet jeśli to sample to mi to nie przeszkadza. bo to brzmi jak żywe wszystko.

A cały score fajny, choć do powolnego rozgryzania.

[DanielosVK]

"Dragonborn" to jeden z moich ulubionych utworów chóralnych ever.

Chór śpiewa w niezwykle agresywny, barbarzyński sposób, w najlepszym stylu oryginalnego :Conan" pod batutą Basila.

Po Tobie bym się takiego porównania nie spodziewał.

Dla mnie ten kawałek jest strasznie miałki, chór nie śpiewa, ale ryczy na jedno kopyto, byle było głośno, gwałcąc przy tym zupełnie niezły motyw z Morrowinda.

[Paweł Stroiński]

Soule jest przeceniany. Przesłuchałem tylko razem 5-6 jego kawałków.

Więcej nie jestem w stanie