Gustavo Santaolalla - The Last of Us

[Templar]

Skończyłem właśnie grę, krótko - geniusz, gra miażdży totalnie, świetna fabuła, postacie, dialogi, grafika to po raz kolejny u Naughty Dog cud, miód i orzeszki. Gra przebija graficznie nawet Uncharted 3, zdecydowanie najładniejsza gra obecnej generacji. Muszę pochwalić też polski dubbing, bo on stoi on na naprawdę wysokim poziomie, nie słychać żadnej teatralności u aktorów podkładających głosy i nie pozastępowali też sporej ilości wulgaryzmów jakimiś cholerami 10/10, każdy powinien w to zagrać

Co do muzyki, jest ona oszczędnie wykorzystywana, pojawia się prawie tylko w cut scenkach, a w samej grze to na palcach można policzyć etapy, w których cały czas nam leci muzyka, zazwyczaj to tylko pojawia się na kilka, może kilkanaście sekund. Ale mimo to, jak się pojawia to jest to naprawdę świetna muzyka, że wspomnę tu choćby o bardzo dobrym "The Choice" w etapie, w którym przemierzamy las na koniu, czy też właśnie te genialne "All Gone (No Escape)", o którym wspomniał Wawrzek, które leci nam w jednej z ostatnich scen i jak dla mniej najlepszej scenie w grze. W przerywnikach filmowych muzyka jest też świetna, już na samym początku w prologu mamy świetną scenę i tam leci też All Gone, tyle że Aftermath, a później mamy świetnie wykonane napisy początkowe, gdzie pojawia się temat główny. Jak ktoś chce obejrzeć cały prolog:

http://www.youtube.com/watch?v=ecpQ_WUqKUM

Póki co to jak dla mnie najlepiej spisująca się muzyka w grze w tym roku, ode mnie 4,5/5. A płytę już dostałem w piątek, całkiem ładne wydanie, ale jeszcze nie przesłuchałem, bo grą byłem zajęty

[Wawrzyniec]

Zaraz to w ile Ty tą grę przeszedłeś? To albo nic całe dni nie robiłeś tylko w nią grałeś, albo ona taka długa, lub trudna nie jest?

A co do muzyki, to poniekąd tak się domyślałem, że może ona się sprawować. I naturalnie dodaje ona grze dodatkowego kopa klimatu, tak? Oprócz "All Gone (No Escapre)", które bardzo mi się podoba, jestem jeszcze ciekaw jak wypada "Home"? Jest to też jeden z dłuższych utworów i posiada niesamowicie sugestywny brzmienie gitary.

4,5/5 za całość, w sumie jestem w stanie w taką ocenę uwierzyć. A w samej grze ile, 5/5?

[Templar]

Pierwsze przejście zajęło mi 15 godzin. Ale jeszcze muszę pokonać grę 2 razy na najtrudniejszych poziomach trudności i do tego pozbierać parę brakujących przedmiotów, żeby zdobyć platynowe trofeum

EDIT:

Tak w sumie to nawet więcej czasu mi zajęło, bo spojrzałem na czas z save'a, ale nie zlicza mi jednak etapów, które musiałem powtarzać, bo mnie zabili Także z 18 godzin by wyszło pewnie.

Gra jest całkiem trudna, to jednak nie jest Uncharted, gdzie możemy schować się za barykadą i napieprzać z kałacha, aż wszyscy padną. Tutaj to amunicja jest mocno ograniczona, praktycznie przez większość czasu mamy kilka naboi. Poza tym i tak jest spory odrzut, a Joelowi tak ręka drży, że z większej odległości trudno cokolwiek trafić. No i są jeszcze Klikacze, czyli zarażeni w 3. stadium, jak oni nas usłyszą to mamy przesrane i nie ma jak się obronić. Najlepiej to przez cały czas latać po cichu, odciągać uwagę przeciwników za pomocą butelek i cegieł i napierdalać do wyjścia

Podoba mi się też, że w końcu nasz bohater to nie jest jakiś heros, jak to zwykle bywa. Tutaj mamy prawdziwego badassa, doświadczonego przez życie, nie ma możliwości ciągłego podskakiwania tak jak to było w Uncharted, tutaj ledwo typ się wspina na jakąś ścianę. A im bardziej ranny jest tym ociężalej chodzi. No i zdarza nam się pozabijać niewinne osoby

[Templar]

A jakby ktoś był ciekaw jak się spisuje "All Gone (No Escape)" w grze to proszę tutaj link, tylko uwaga jedna z ostatnich scen, także lepiej jednak zagrać w całą grę, ewentualnie obejrzeć wszystkie filmiki na YT, tylko kilkanaście godzin

Spoiler:

http://youtu.be/HWTzlcVqJaE?t=16m44s

Ale scena jest świetna, muzyka wchodzi wtedy na pierwszy plan, reszta jest trochę wyciszona, coś wspaniałego

A "Home" pojawia się w przerywniku filmowym zaraz po tym, też można to zobaczyć na tym filmiku.

[Wawrzyniec]

Pewnie w grę nigdy nie zagram, gdyż jest tylko na PS3. Ale mimo to i tak nie chcę sobie spoilerować, ale wierzę Ci na słowo, że muzyka wypada rewelacyjnie.

W sumie to po zeszłorocznym przypadku z "Journey" wcale się nie zdziwię jak i tym razem znowu nominują soundtrack do gry, wśród nominowanych za filmy. Tym bardziej, że Gustavo Santaolalla jest jeżeli chodzi o Grammy bardzo lubiany.

[Templar]

A gra świetnie się sprzedaje, w Wielkiej Brytanii jako nowe IP zaliczyło najlepsze otwarcie od czasów L.A. Noire. A w tym roku jest to ogólnie 3. otwarcie po Tomb Raiderze i BioShocku, tyle że te wszystkie gry to tytuły multiplatformowe, a The Last of Us jest tylko na PS3, także sukces ogromny.

http://www.eurogamer.net/articles/2013- ... e-la-noire

[Koper]

Jak wyjdzie na PC, za dwa-trzy lata rzucą na Steamie za 5 euro, to się może pomyśli o zakupie.

[Paweł Stroiński]

Nie Naughty Dog. Jakoś Uncharted się na PC nie pojawiły

[Koper]

No trudno. Przeżyję.

[Templar]

Jak wyjdzie na PC, za dwa-trzy lata rzucą na Steamie za 5 euro, to się może pomyśli o zakupie.

Nie ma szans, Naughty Dog jest własnością Sony, a że prawie każda ich kolejna gra to geniusz i "system seller" to nie ma co liczyć na to, żeby jakaś ich gra pojawiła się kiedyś na PC albo na konsoli innej firmy. No chyba, że na jakimś emulatorze za kilkanaście lat odpalisz

[Paweł Stroiński]

Właśnie chciałem o to dopytać

[filold]

Jak wyjdzie na PC, za dwa-trzy lata rzucą na Steamie za 5 euro, to się może pomyśli o zakupie.

Nie ma szans, Naughty Dog jest własnością Sony, a że prawie każda ich kolejna gra to geniusz i "system seller" to nie ma co liczyć na to, żeby jakaś ich gra pojawiła się kiedyś na PC albo na konsoli innej firmy. No chyba, że na jakimś emulatorze za kilkanaście lat odpalisz

http://ps3.emulatorx.info/
Nie sprawdzałem, ale patrząc po wymaganiach, to nie wydaje się zbytnio sprzętożerny i budżetowo nieosiągalny.

[Templar]

http://ps3.emulatorx.info/
Nie sprawdzałem, ale patrząc po wymaganiach, to nie wydaje się zbytnio sprzętożerny i budżetowo nieosiągalny.

Fake, nie ma żadnego działającego emulatora PS3 i jeszcze długo nie będzie.

[Wawrzyniec]

Jak wyjdzie na PC, za dwa-trzy lata rzucą na Steamie za 5 euro, to się może pomyśli o zakupie.

Nie Naughty Dog.

Nie ma szans, Naughty Dog jest własnością Sony

A "Naughty Dog" to nazwa firmy. Już lepiej, gdyż na początku nie zrozumiałem i byłem zaskoczony, a wręcz oburzony, tym jak się Paweł do Kopra zwraca.
Ale spoko wszystko wyjaśnione. I zamiast zajmować się jakimiś niegrzecznymi psiakami obadajcie sobie lepiej score. Do tego nie potrzeba PS3.

Jakby co score ma już rekomendację Wawrzyńca i Templara. Wiem nie jest to może jakiś certyfikat najwyższej jakości, ale może ktoś się skusi.

[Templar]

Jakby co score ma już rekomendację Wawrzyńca i Templara. Wiem nie jest to może jakiś certyfikat najwyższej jakości, ale może ktoś się skusi.

I Mefi też zadowolony był

A gra świetnie się sprzedaje, w Wielkiej Brytanii jako nowe IP zaliczyło najlepsze otwarcie od czasów L.A. Noire. A w tym roku jest to ogólnie 3. otwarcie po Tomb Raiderze i BioShocku, tyle że te wszystkie gry to tytuły multiplatformowe, a The Last of Us jest tylko na PS3, także sukces ogromny.

http://www.eurogamer.net/articles/2013- ... e-la-noire

Pojawiły się dane z całego świata - ponad 1,3 mln kopii sprzedanych, najlepszy debiut gry w tym roku, TLoU przebiło nawet BioShocka: Infinite i Tomb Raidera, które powychodziły na PS3, X360 i PC i które są kontynuacjami (TR rebootem ), a nie nowymi IP