Modern Warfare 3

[Arthur]

Każdy utwór poza Main Title składa się z parusekundowej, max 4s elektroniki, która przez resztę utworu zapętla się. Nasi forumowicze zrobiliby to lepiej.

Main Theme w BF3 to marny remix motywu Battlefielda 1942, który pojawia się w każdej części Najbardziej lubię tą z 1943:

http://www.youtube.com/watch?v=nEGD-tQQqbA

[DanielosVK]

Przecież napisał, że Main Theme w BF3.

[Adam]

przesłuchałem i kopara mi opadła lepsze od Fast Five i Expendables, jaką MOC ma ten album to szok.
wie ktoś czy w kolekcjonerskiej można dostać to tłoczone? jak tego nie wydadzą na cd to ich zabije!!!!!

[Mystery]

jest moc, naprawdę porządne, ostre granie

MEGA score

score miażdży

Score potęga!

Modern Warfare 3 miecie

Masakra!

jaką MOC ma ten album

Zgadza się, muza mocna, ale dobra już nie jest. Brak pomysłów i wszystkie ułomności tematyczne, Tyler jak zwykle zagłusza gromkimi dęciakami oraz perkusją i widać ludzie się na to nabierają, ja również. Oczywiście wszystko gra na tą samą Tylerowską modłę, toteż nic tu nie zaskakuje, ale fajnie, że tym razem Brian sięga wreszcie po instrumenty dęte drewniane - efekt jest naprawdę świetny, szkoda tylko, że tak ich mało, ale fajnie, że są.
Ode mnie 3.5, czyli tyle co, Ex., B:LA czy FF, ale czuję, że w przyszłości 4 wisi w powietrzu, gdyż Tyler jest z pracy na pracy coraz lepszy, ale paradoksalnie cały czas taki sam. Najlepsze kawałki to te z "russian" w nazwie - szkoda, że przynajmniej większość tak nie brzmiała, normalnie Bond spod ręki Tylera mi się w tych momentach marzył. Mimo wszystko, rozrywka na dobrym poziomie, oferująca wiele wrażeń, do której będzie się wracało (może nie do całości, ale dobrych kawałków tu pod dostatek).

[Adam]

żeby nie było te cytaty co zrobiłeś to połowe nie moje

[Ele]

Moje

[Wawrzyniec]

jest moc, naprawdę porządne, ostre granie

MEGA score

score miażdży

Score potęga!

Modern Warfare 3 miecie

Masakra!

jaką MOC ma ten album

Rozpoczynam słuchanie. Za tydzień jak skończę słuchać, podzielę się wrażeniami.

[Wawrzyniec]

Zgadza się, muza mocna, ale dobra już nie jest. Brak pomysłów i wszystkie ułomności tematyczne, Tyler jak zwykle zagłusza gromkimi dęciakami oraz perkusją i widać ludzie się na to nabierają, ja również. Oczywiście wszystko gra na tą samą Tylerowską modłę, toteż nic tu nie zaskakuje, ale fajnie, że tym razem Brian sięga wreszcie po instrumenty dęte drewniane - efekt jest naprawdę świetny, szkoda tylko, że tak ich mało, ale fajnie, że są.
Ode mnie 3.5, czyli tyle co, Ex., B:LA czy FF, ale czuję, że w przyszłości 4 wisi w powietrzu, gdyż Tyler jest z pracy na pracy coraz lepszy, ale paradoksalnie cały czas taki sam. Najlepsze kawałki to te z "russian" w nazwie - szkoda, że przynajmniej większość tak nie brzmiała, normalnie Bond spod ręki Tylera mi się w tych momentach marzył. Mimo wszystko, rozrywka na dobrym poziomie, oferująca wiele wrażeń, do której będzie się wracało (może nie do całości, ale dobrych kawałków tu pod dostatek).

AMEN

Dla mnie typowa tylerowska muzyka. Kolos niemiłosierny i niestety wszystko na jedno kopyto. Tak też w pamięci najbardziej mi zapadł moment a la "Transformers". Technicznie bez zarzutu, ale tak jak Mystery zauważył, to znowu taka głośna muzyka, która swoją głośnością stara się zagłuszyć pewne braki. W tym te najboleśniejsze, czyli ubogą bazę tematyczną.
Oczywiście fajnie się też tego słucha, gdyż to taki metal na orkiestrę i można sobie fajny headbanging zrobić, ale też nic więcej.
Ode mnie:

3/5

[Adam]

jak Wawrzyniec daje 3/5 Brajanowi to znaczy że jest MOC No więc pozostali mają rację

[Koper]

Moc to jest w gniazdku 230 V. Gdzie tam Tylerowi do tego.

[Templar]

Moc to jest w gniazdku 230 V. Gdzie tam Tylerowi do tego.

W gniazdku to masz napięcie

[DanielosVK]

Napięcia Tyler też nie ma, więc na jedno wychodzi.

[Paweł Stroiński]

Chyba że przedmiesiączkowe.

[Ele]

jak Wawrzyniec daje 3/5 Brajanowi to znaczy że jest MOC No więc pozostali mają rację

Quoted for truth

[Adam]

bez kitu to chyba jedyny game score ostatnich lat za którego brak cd jestem w stanie jechać do usa i zrobić im z dupy jesień średniowiecza słucham i za każdym razem wyłapuję inne smaczki. ależ to by musiało brzmieć na fajnym sprzęcie z oryginalnej płyty, a nie te debilne mp3 kompletnie nie czekałem na ten score, a bardzo mnie Brajan zaskoczył in plus - przebił Fast Five nawet sezon nagród zapewniony a widzę że juz score zbiera nominacje.