Muzyka z gier - wasze ulubione scory, tematy itd

Czasem zdarza się, że kompozytorzy ścieżek dżwiękowych poza swą działalnością filmową są również autorami projektów związanych ze światem gier komputerowych. W tym dziale można podyskutować właśnie o tych "niesoundtrackowych" dokonaniach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9357
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#31 Post autor: Paweł Stroiński » wt lis 30, 2010 14:48 pm

Lair to żywa orkiestra plus samplowany chór. Inon Zur, Giacchino, Christopher Lennertz, Harry Gregson-Williams (MW1), Kyd... Wszyscy nagrywali z żywymi zespołami.

Dzisiaj mamy golden age muzyki do gier i nie ma się co oszukiwać.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26553
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#32 Post autor: Koper » wt lis 30, 2010 16:55 pm

Panowie, ale podajecie tu pojedyncze przykłady użycia orkiestry. Poza tym ja pisałem do konkretnych przykładów, jakie dał Danielos - większość z nich to były sample, i to średnio przekonujące.
Nie przeczę, że muzyka z gier się rozwija, ale jeszcze jest daleeeeko za filmówką - mówię tu o całym dorobku.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9357
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#33 Post autor: Paweł Stroiński » czw gru 02, 2010 22:19 pm

Pottery Hannigana i Soule'a nagrywane były z żywym zespołem też. Coraz więcej. I nie jest tak daleko, jest lepsza od połowy, co jest dzisiaj.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26553
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#34 Post autor: Koper » ndz gru 05, 2010 20:41 pm

Bo połowa tego co dzisiaj to jakieś Srajfeldy, Pelhamy, Unstoppable, Raminy itp.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25237
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#35 Post autor: Mystery » pn gru 06, 2010 15:39 pm

Pottery Hannigana to najlepsze muzycznie Pottery :wink: A muzyka z gier w tym roku stoi na wysokim poziomie. Alan Wake sobie obczajcie.

Co do muzyki z gier na orkiestrę:
Lennie Moore „Outcast” (Moscow Symphony Orchestra and Chorus)
Paul Arnold i Andrew Barnabas (Bob & Barn) „Primal” a szczególnie "Medievil Resurrection" - (The City of Prague Philharmonic Orchestra & Chorus.)
Steve Burke - "Kameo Elements of Power" (The City of Prague Philharmonic Orchestra and Kings Choir)
James Hannigan "Republic: The Revolution" (Slovak Radio Symphony Orchestra)
Christopher Lennertz - "Warhawk", "Gun" (Slovak Radio Orchestra)

Jedne z tych soundtracków, które trzeba usłyszeć przed śmiercią :wink:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26553
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#36 Post autor: Koper » pn gru 06, 2010 16:13 pm

No, bez przesady. "Gun" jest ok, ale to totalnie nic odkrywczego. Kilka naprawdę fajnych tracków, reszta to takie wypełniacze. 3 i pół bym dał góra.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25237
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#37 Post autor: Mystery » pn gru 06, 2010 16:23 pm

Koper pisze:No, bez przesady. "Gun" jest ok, ale to totalnie nic odkrywczego. Kilka naprawdę fajnych tracków, reszta to takie wypełniacze. 3 i pół bym dał góra.
"Gun" w ostatniej chwili dopisałem :wink: Outcast, Primal czy Medievil Resurrection to już inna liga :)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26553
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#38 Post autor: Koper » pn gru 06, 2010 16:34 pm

Nie wiem, ale jak słyszałem fragmenty to ta sama liga pod względem wtórności w stosunku do filmówki. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9357
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#39 Post autor: Paweł Stroiński » pn gru 06, 2010 18:19 pm

Mystery Man pisze:
Koper pisze:No, bez przesady. "Gun" jest ok, ale to totalnie nic odkrywczego. Kilka naprawdę fajnych tracków, reszta to takie wypełniacze. 3 i pół bym dał góra.
"Gun" w ostatniej chwili dopisałem :wink: Outcast, Primal czy Medievil Resurrection to już inna liga :)
Medievil: Resurrection wyłączyłem w połowie. Wkurzało mnie.

Co do argumentów o tym, jak to muzyka z gier jest wtórna do muzyki filmowej. Chodzi o proste skojarzenia. Jeśli np. Modern Warfare 2 brzmi jak typowy score RC, chodzi o to, by tak właśnie brzmiało. Jeśli Lair brzmi jak Poledouris, Horner i WIlliams razem wzięci, też dokładnie o to chodzi.

Jednym z najlepszych score'ów z gier, jakie słyszałem w życiu (zrecenzować MID-ów się nie zna) jest TIE Fighter Clinta Bajakiana. Jest to adaptacja tematów Williamsa z Gwiezdnych wojnach w zupełnie innych aranżacjach (np. triumfalne i akcyjne wersje Imperial March), dlatego, że to Imperium się gra.

Muzyka filmowa w wielu przypadkach weszła do pewnego kanonu widzenia określonego świata. W przypadku gier jest to konieczne. Styl RC uprawdopodabnia nowoczesną taktyczną strzelankę (taką jak Modern Warfare czy, pozwolę sobie na wielkie uproszczenie, Metal Gear Solid, tak to zupełnie inny typ gry, ale nie o to tu chodzi) tak samo, jak stylistyka Indiany Jonesa dodawała "realizmu" serii Medal of Honor. Działa to skojarzeniowo, przez co poczucie uczestnictwa w wydarzeniach (czy dokładniej, bo chyba do tego ostatnio starają odwoływać się twórcy gier, poczucie uczestnictwa w filmie) zwiększa się dość mocno. Nie można więc krytykować kompozytorów za tę wtórność. Tego się od nich oczekuje. Dowcip polega na tym, że gra oprócz prostej ilustracji ma także budować atmosferę, przez co taki Indiana-Jonesowy klimat może być odrobinę bardziej "koncertowo" skonstruowany. Taka jest natura muzyki do gier, po prostu. To nie jest nowy język, czy nowy gatunek tak do końca.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60061
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#40 Post autor: Adam » pn gru 06, 2010 18:48 pm

Myster, zawiodłem się na Tobie :P

a gdzie Onimusha 2: Orchestral Version ; Outlaws ; Soul Of Ultimate Nations ; Soul Calibur 2 ; Age Of Conan 1 ; Hert Of Darkness ; Shadow Of The Collosus ; Chrono Cross ; Shenmue: Orchestral Version ??

panowie, no bez jaj :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9357
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#41 Post autor: Paweł Stroiński » pn gru 06, 2010 19:27 pm

Czy ścieżka Shore'a jest aż tak wybitna, słyszałem, że to po prostu ostra zrzynka z LOTR-ów.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25237
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#42 Post autor: Mystery » pn gru 06, 2010 19:53 pm

Medievil: Resurrection wyłączyłem w połowie. Wkurzało mnie.
Fajne :) Brzmi jak Elfman at his best :wink:
Adam Krysiński pisze:Myster, zawiodłem się na Tobie :P

a gdzie Onimusha 2: Orchestral Version ; Outlaws ; Soul Of Ultimate Nations ; Soul Calibur 2 ; Age Of Conan 1 ; Hert Of Darkness ; Shadow Of The Collosus ; Chrono Cross ; Shenmue: Orchestral Version ??

panowie, no bez jaj :)
Zostawiłem pole do popisu dla Ciebie :P

Turek

#43 Post autor: Turek » śr gru 08, 2010 11:34 am

http://www.youtube.com/watch?v=y1Web3nl ... re=related


W grze - zmiata ten track z powierzchni ziemi.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26553
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#44 Post autor: Koper » śr gru 08, 2010 22:50 pm

:roll:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#45 Post autor: Bucholc Krok » śr gru 08, 2010 23:59 pm

Turek pisze:W grze - zmiata ten track z powierzchni ziemi.
Na początku fajne, ale później coś się pierdaczy.

ODPOWIEDZ