
Kevin Riepl - Aliens: Colonial Marines
Re: Kevin Riepl - Aliens: Colonial Marines
Samo tylko Adagio miażdży hornerowskie walenie w gary na autopilocie 

Re: Kevin Riepl - Aliens: Colonial Marines
mieszasz ambitność z słuchalnością
to niestety rzadko idzie w parze w filmówce. A3 to mistrzostwo techniki i kunsztu, ale dla szarego zjadacza chleba ciężki orzech do przesłuchania w całości. nie powiem złego słowa na ten score, to jedna z tych płyt które doceniam, ale które dla mnie w zasadzie nie istnieją. mając do wyboru przesłuchanie A3 i A2 wybiorę po raz enty Hornera, nawet jakbym musiał dopłacić za tę przyjemność. gustu się nie wybiera 


#FUCKVINYL
Re: Kevin Riepl - Aliens: Colonial Marines
Jeśli wg Ciebie to nie jest słuchalne:Adam pisze:mieszasz ambitność z słuchalnością
http://www.youtube.com/watch?v=agCmezMPXqM
to ja nie mam pytań
Re: Kevin Riepl - Aliens: Colonial Marines
jest. ale ja mówię o całej płycie a nie pojedynczych trakach. Agnus też jest słuchalne, nawet bardzo, ale co z tego 

#FUCKVINYL
Re: Kevin Riepl - Aliens: Colonial Marines
To, że całość jest lepsza od Aliens, gdzie też tylko parę tracków się zajebiście wybija, a cała reszta to militarne tło, ergo napierdalanie w garnki, w dodatku repeta z wcześniejszych scorów Hornera.
Re: Kevin Riepl - Aliens: Colonial Marines
a co ja poradzę że mnie to własnie się podoba? 

#FUCKVINYL
Re: Kevin Riepl - Aliens: Colonial Marines
Tu się muszę zgodzić z Mefisto. Nie wiem gdzie ta "kultowość" i skąd to sypanie piątkami dla tego albumu.Mefisto pisze:To, że całość jest lepsza od Aliens, gdzie też tylko parę tracków się zajebiście wybija, a cała reszta to militarne tło, ergo napierdalanie w garnki, w dodatku repeta z wcześniejszych scorów Hornera.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Kevin Riepl - Aliens: Colonial Marines
Co do najlepszego Obcego to wszytko wyjaśniło się w naszej ankiecie
viewtopic.php?f=1&t=890&p=19073&hilit=obcy#p19073
Aliens: Colonial Marines ściągnąłem, przesłuchałem i usunąłem (znakomity mariaż akcji Golsmitha i Hornera "The Crusher" sobie zostawiłem). Fajna ciekawostka, dobrze się słuchało, ale jakoś nie ciągnęło mnie do kolejnego sięgnięcia i tak jak w przypadku Predators Debneya, można obadać, ale wracać się będzie i tak do oryginału.

viewtopic.php?f=1&t=890&p=19073&hilit=obcy#p19073
Aliens: Colonial Marines ściągnąłem, przesłuchałem i usunąłem (znakomity mariaż akcji Golsmitha i Hornera "The Crusher" sobie zostawiłem). Fajna ciekawostka, dobrze się słuchało, ale jakoś nie ciągnęło mnie do kolejnego sięgnięcia i tak jak w przypadku Predators Debneya, można obadać, ale wracać się będzie i tak do oryginału.
Re: Kevin Riepl - Aliens: Colonial Marines
Mystery pisze:Co do najlepszego Obcego to wszytko wyjaśniło się w naszej ankiecie![]()
viewtopic.php?f=1&t=890&p=19073&hilit=obcy#p19073


Mefi fail

#FUCKVINYL
Re: Kevin Riepl - Aliens: Colonial Marines
W październiku wychodzi nowa gra z serii - Alien: Isolation, tym razem gra ma być survival horrorem i rzekomo ma zatrzeć złe wrażenia po Colonial Marines, no zobaczymy jak z tym będzie
Akcja ma się rozgrywać 15 lat po wydarzeniach z pierwszego filmu i będziemy grać córką Ripley.
Ale ciekawa rzecz co do muzyki, mianowicie zostanie wykorzystany score Goldsmitha, dodatkowo zrobili re-recording i to z National Philharmonic Orchestra, no i ma być trochę zmian, bo dostosowywali go do gry.
Gameplay z gry:
http://www.youtube.com/watch?v=7y1yqUXIiGo
i materiał o muzyce oraz udźwiękowieniu:
http://www.youtube.com/watch?v=eByJAmVXb5E#t=46

Ale ciekawa rzecz co do muzyki, mianowicie zostanie wykorzystany score Goldsmitha, dodatkowo zrobili re-recording i to z National Philharmonic Orchestra, no i ma być trochę zmian, bo dostosowywali go do gry.
Gameplay z gry:
http://www.youtube.com/watch?v=7y1yqUXIiGo
i materiał o muzyce oraz udźwiękowieniu:
http://www.youtube.com/watch?v=eByJAmVXb5E#t=46