Dzień dobry, jako, że w Polsce aktualnie jest jesień, czyli szaro, buro, mokro i zimno, to podsyłam wykombinowaną przeze mnie suitę z pierwszego Avatara Camerona. Tak, żeby zatopić się w świecie Pandory i jeszcze bardziej odczuć, jak bardzo ujowo mamy za oknem Całość odtworzyłem wyłącznie ze słuchu, korzystając z różnych instrumentów wirtualnych i niezawodnego FL Studia
https://youtu.be/fFI5qsIbhKI