
Jakiś czas temu postanowiłem, że troszkę więcej zabawię się w aranżacje na smyczki i tak oto przez kilka miesięcy wracałem sobie w ramach odskoczni do kilku rozpoczętych projektów. Autumn był jednym z nich, choć jeszcze nie opowiadał o jesieni. Dopiero w trakcie domykania aranży pomyślałem sobie, że to taki kawałek, który ładnie oddaje to, co dzieje się za oknem. Czemu więc nie zrobić jakiegoś mini-albumu odnoszącego się do pór roku?
No powiedzmy sobie szczerze, Vivaldim nie jestem


Oto więc pierwszy z czterech (a w kolejności trzeci) utwór wspomnianego wyżej mini-albumu, który tylko sam Pan Bóg wie kiedy ostatecznie się ukaże w całości.

youtu.be/xIzK3u_9mPE