Strona 1 z 1

Trochę Vaughan Williams, trochę Don Davis, itd...

: pn sty 17, 2022 20:23 pm
autor: Czerstwy
Witam, chciałbym wam zaprezentować moje cztery kompozycje, mocno inspirowane szeroko pojętą muzyką filmową oraz - w przypadku jednej kompozycji - twórczością klasyczną kompozytora Ralpha Vaughana Williamsa. No to po kolei:

Na początek, wspomniany wcześniej Vaughan Williams:

https://youtu.be/XzVJvkx5c8k

Na drugim miejscu, kawałek mocno inspirowany soundtrackiem do Matrixa:

https://youtu.be/DINAMdoFq28

Na trzecim, kawałek inspirowany soundtrackiem do Tintina Johna Williamsa :

https://youtu.be/q3Oolnl_TxU

Na koniec, kawałek romantyczno - disneyowski :

https://youtu.be/uIBmAU7CscY

Zapraszam do słuchania :)

Re: Trochę Vaughan Williams, trochę Don Davis, itd...

: pn sty 17, 2022 22:00 pm
autor: Ghostek
O chłopie :shock: dawno tu nie słyszałem tak zróżnicowanego i świetnie zaaranżowanego materiału. Tu jest potencjał na naprawdę fajne rzeczy. Już teraz widać, że wiesz o co chodzi w warsztacie poszczególnych twórców. Williams i Davis naprawdę świetnie ci wyszli. Jak się jeszcze w miksie i masterze ogarniesz to masz u mnie 10/10 :)

Re: Trochę Vaughan Williams, trochę Don Davis, itd...

: wt sty 18, 2022 08:18 am
autor: Czerstwy
Dzięki wielkie :D

Re: Trochę Vaughan Williams, trochę Don Davis, itd...

: wt lut 01, 2022 12:32 pm
autor: Bogusław Tułecki
Bardzo ładnie wszystko jest zrobione.
Jest czysto, klarownie, nie ma bałaganu. Jest schludnie.
Bardzo ładny miks.
Świetne kompozycje.
Dobre biblioteki :)

Re: Trochę Vaughan Williams, trochę Don Davis, itd...

: wt lut 01, 2022 19:01 pm
autor: Mefisto
Świetne! Najlepszy ten Williams, choć sądziłem, że trochę inaczej się rozwinie (ten fragment z chórami trochę nie pasuje) - pisałeś to pod jakąś scenę czy tak po prostu?

Re: Trochę Vaughan Williams, trochę Don Davis, itd...

: ndz lut 06, 2022 18:11 pm
autor: Czerstwy
Generalnie to było tak, że napisałem scenariusz specjalnie po to, by potem napisać pod niego muzykę. Był to oczywiście tekst bardziej pretekstowy niż coś, co nadawało by się do jakiegokolwiek filmu. Ale że nie miałem sceny, pod którą mógłbym napisać muzykę w takim stylu, to sobie ją stworzyłem :D