Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Jestem tu nowy ( na forum) więc zanim wkleję bezczelnie linka to krótko się przedstawię.
Nazywam się Karol Orzeł, muzyką filmową interesuje się od małego. W dzieciństwie oprócz muzyki filmowej, gorączkowo szukałem wszelakich ścieżek dźwiękowych na płytach z gier komputerowych. Z biegem zaowocowało to głębszym zainteresowaniem branżą filmową. Postępująca technika i możliwości sprawiły że zacząłem próbować swoich sił w tej dziedzinie. Dalej jestem na szarym początku jednak sprawia mi to tyle frajdy, że na pewno będę od czasu do czasu próbował się gdzieś przebić. Moim bardzo odległym marzeniem jest ujrzenie swojego imienia i nazwiska w napisach początkowych jakiegoś filmu lub serialu. Ok. Dość przynudzania. Oto link.

http://www.composer.karolorzel.com

W sekcji Film Cues są fragmenty filmów i animacje z moją muzyką. W sekcji Music, wyselekcjonowane wyjątki z wymienionych fragmentów. Miłego oglądania/słuchania

Szare początki wkrótce mogą nabrać rumieńców. W tym momencie najważniejsza jest motywacja, konsekwencja i odrobina szczęścia. Trzymam kciuki za Twój dalszy rozwój. Lubię to!:)

Rzuciłem uchem na dział "music". Third Miracle bardzo dobry utwór. Reszta dla mnie trochę zbyt poprawna, w sensie, że brakuje mi czegoś charakterystycznego co by je wyróżniało, a co ma właśnie ta kompozycja o której wspomniałem, niemniej piszesz dobrą muzykę.

Piotr Hummel pisze:Szare początki wkrótce mogą nabrać rumieńców. W tym momencie najważniejsza jest motywacja, konsekwencja i odrobina szczęścia. Trzymam kciuki za Twój dalszy rozwój. Lubię to!:)

Otóż to, wypunktowałeś chyba najważniejsze aspekty w pracy kompozytora. Konsekwencja chyba najważniejsza z tego wszystkiego. Reszta przyjdzie z czasem

Rzuciłem uchem na dział "music". Third Miracle bardzo dobry utwór. Reszta dla mnie trochę zbyt poprawna, w sensie, że brakuje mi czegoś charakterystycznego co by je wyróżniało, a co ma właśnie ta kompozycja o której wspomniałem, niemniej piszesz dobrą muzykę.

Dzięki Miło słyszeć że komuś się podoba. Co do tego czegoś charakterystycznego to sam też chyba z tego zdaje sobie sprawę. Myślę że z czasem wyrobię sobie jakiś tam swój styl. Do tego dochodzi się latami. Chwilowo jeszcze się uczę i poznaje dopiero czym to się je