Re: Moje covery/plumkadła/biedasongi
: ndz sty 25, 2015 22:21 pm
Świetny kawałek.
muzyka filmowa i nie tylko...
https://forum.filmmusic.pl/
Dzięki, bardzo miło coś takiego usłyszećKoper pisze:Ten japoński biedasong faktycznie jest świetny
No, to już mniej Ale zdaję sobie z tego sprawę no i niestety, w chwili obecnej nie jestem w stanie z tym nic zrobić - na dobre sample ani mnie nie stać, ani źródłami mniej chwalebnymi w odmętach internetu zdobyć się tego nie za bardzo da, ani mój komputer by tego nie udźwignął (już z tymi obecnymi często mi wywala bluescreeny), ale dla mnie nie brzmią aż tak strasznie -tzn. jasne, często ta sztuczność wali po uszach, ale brzmi to o niebo lepiej, niż sample, którymi się bawiłem dwa lata temu, albo jeszcze starsze Poza tym lubię pisać na orkiestrę, nawet, jeśli moja wiedza i umiejętności w tej dziedzinie są zerowe, to jednak mam radochę osiągając różne efekty brzmieniowie (chociaż wiadomo, te sample często nie są w stanie oddać wielu efektów, o czym można się przekonać szukając choćby znanych utworów na YT w wykonaniu właśnie na te sample). No ale cóż, może kiedyś w końcu uciułam na dobry sprzęt i sample, ale też się z tym nie śpieszę - nie ma sensu wywalać na to grubej kasy, jeśli robię to po amatorsku i dopiero się uczęKoper pisze:ino mi te biedasample zachodniej orkiestry nie pasują (głównie dlatego, że brzmią sztucznie,
No i to jest ciekawe, bo jedne i drugie pochodzą od tego samego producenta i są z tej samej serii oprogramowań No ale cóż, wiadomo, że niektóre rzeczy są łatwiejsze do samplowania (np. dęte drewnianie), a inne nawet przy 10 razy bardziej zaawansowanej technologii wciąż będą waliły sztucznością (smyczki).Koper pisze:a te sample dalekowschodnich instrumentów przeciwnie - niczego sobie).
Myślę, że to by wyszło dość nudnie i monotonnie - dwie minuty japońskiego grania na trzy instrumenty i to prowadzone przez jakieś szczątkowe melodie IMO przez to, że te etniczne wstawki są kontrastowane zachodnią orkiestrą (nawet, jeśli biednie brzmiącą i rozpisaną), to dzięki temu ten kawałek nie jest aż tak nudny i monotonny, jak niektóre moje wcześniejsze płody No ale jeśli kiedyś będę miał pomysł na nieco bardziej rozwiniętą melodię w danej skali i instrumentarium, to spróbujęKoper pisze:Myślałeś, żeby się ograniczyć do samej tylko japońszczyzny?