Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Stwierdziłem, że w sumie a co mi szkodzi - wrzucę coś swojego.

Kawałek napisany wieki temu na Finale 2005, tak więc jeśli chodzi o jakość dźwięku, mastering i takie tam to leżę na całej linii. Sam w sobie dość banalny, minimalistyczny inspirowany Filipem

http://kaonashi.wrzuta.pl/audio/8S6YIqWEATs/closing

Całkiem niezłe, a sample i tak o niebo lepsze od moich

Bardzo dobre, gdyby to zorkiestrować na nowo na lepszych samplach, byłby z tego niezły utwór, naprawdę.

No właśnie to jest mój problem, prócz Finale 2005 mam tylko Finale 2010 z GPO4, a sprzęt to zwykły lapek z 3GB RAM

PS. Dzięki za opinie.

Utwór: 9:16
http://kaonashi1991.wrzuta.pl/audio/9CW12CQZBsk/9_16

Napisany w podobnym okresie co poprzedni kawałek. Znalazłem go nie dawno i przyznam się szczerze - nie mam partytury, musiała się gdzieś zawieruszyć, albo usunąć Tak to zorkiestrowałbym na nowo, a ze słuchu mi się nie chce go odtworzyć, bo narazie zajmuję się nowym projektem.
PS. Owocem pracy podzielę się w przyszłym czasie

Kaonashi, na czym plumkasz i jak długo?

Wojtek pisze:Kaonashi, na czym plumkasz i jak długo?

Pytasz o komponowanie czy o grę na instrumentach

O grę na instrumentach. Chociaż o programach tez możesz powiedzieć - wcześniej używałeś finale, dalej się tym bawisz?

Jeśli chodzi o to drugie to znam parę chwytów na gitarę i potrafię zagrać melodię na klawiszach jedną ręką - to cala moja przygoda z graniem Nigdy w tym kierunku oficjalnie się nie edukowałem (później stopniowo nadrabiałem sobie we własnym zakresie teorię muzyki). Ot po prostu pewnego razu ściągnąłem sobie Finale i przepisałem nuty Wind of Change z takiego jednego śpiewnika, a później mi się to wszystko spodobało.

O programach pisałem wyżej. Kiedyś Finale 2005 (np. te kawałki) teraz Finale 2009 z GPO4.

Jeśli nie przemawia przez Ciebie teraz przesadna skromność, to Twoje kawałki naprawdę brzmią bardzo dobrze jak na kogoś, kto za bardzo nie umie grać

Ale podejrzewam, że pewnie na gitarze parę piosenek byś umial zagrać, co?

W tym momencie żadnej sobie nie przypominam Ale Rod Stewart powiedział (być może przesadził), że większość jego piosenek opiera się trzech akordach, więc musiałbym coś poszukać w jego dyskografii
A i dzięki za miłą opinię

Tym razem wygrzebałem dla odmiany coś lekkiego i komicznego Orkiestracje gdzieniegdzie należałoby poprawić (np. obój gra czasami za wysoko), ale nie mam na to czasu
http://kaonashi1991.wrzuta.pl/audio/1ok ... i_forcible
Krytyka mile widziana

Zastanawia mnie fakt, że jak sam mówisz, niewiele się uczyłeś grać, ale Twoje utwory zawsze są ciekawie rozpisane i dobre technicznie?

Tak naprawdę jestem multiinstrumentalistą, wygrałem konkurs chopinowski, a orkiestracji uczyłem się u samego Ravela Ot, cały sekret

Świetny komiczny kawałek, masz większe poczucie harmonii ode mnie