Strona 1 z 1
Moja kolej :)
: czw cze 16, 2005 20:17 pm
autor: Paweł Stroiński
Postanowiłem sam opublikować swoje utwory. Wyżyjcie się
http://www.filmmusic.pl/muzyka/CoD1.mp3 - In the Forest
http://www.filmmusic.pl/muzyka/Assen.mp3 - Assenstadt 1933
http://www.filmmusic.pl/muzyka/Evanmain.mp3Main Title/The Letters
Zapraszam. Pierwszy utwór skomponowałem jak miałem robić muzykę do jakiegoś dramatu wojennego, niestety urwał mi się kontakt z reżyserem. Drugi to mój własny pomysł, do dramatu wojennego swojego pomysłu, a trzeci do filmu obyczajowego.
: czw cze 16, 2005 22:11 pm
autor: Eydur
No no, wreszcie

Miało być na dniach a mineło chyba ich kilkanaście
Nie jestem dobry z teori muzyki. Nieznam sie na tym co jak sie nazywa i do czego sluzy więc na dzień dzisiejszy sugeruje się swoim gustem. A najbardziej do gustu z Twoich kompozycji przypadł mi utwór Evanmain. Delikatny, spokojnie płynacy kawałek. Znakomicie się go słucha. Assenstadt 1933 słyszałem już wczesniej

Piszesz muzykę do filmów? Zazdroszcze Ci, tez bym chciał...
Teraz Ty się przyznaj na czym komponujesz? O ile pamietam jest to.... mogę napisać?

: czw cze 16, 2005 23:58 pm
autor: Paweł Stroiński
To są raczej impresje do scenariuszy, które sam piszę, raczej z nich nie skorzystam w finalnych rozwiązaniach. Od tego są prawdziwi kompozytorzy

. Komponuję w Finale.
: pt cze 17, 2005 16:16 pm
autor: Gość
Tyle, że ci prawdziwi kompozytorzy też kiedyś byli amatorami. A co sprawia ze stają się prawdziwi?

: pt cze 17, 2005 16:20 pm
autor: Eydur
Ten gość wyżej to ja, niezalogowałem się, sory
: pt cze 17, 2005 19:22 pm
autor: Paweł Stroiński
Dobre pytanie. Chyba doświadczenie, może wykształcenie (które warto mieć) i sukcesy...
: pt cze 17, 2005 22:37 pm
autor: Eydur
Owszem. Ktoś kiedyś powiedział - talentu 10% i 90% pracy. Każdy rodzi się z jakimś talentem lecz te dziesięc procent niego to za mało aby odnosic sukcesy. Potrzebne jest pozostałe 90% a to długa i cięzka droga... wielu nią kroczy lecz niewielu dochodzi do celu, rezygnując mając go na wyciagnięcie reki. I tak w każdej dziedzinie zycia gdzie niezbedny jest talent. Nic nie przychodzi samo, trzeba to COŚ do siebie przyciągnąć, dac temu wyraz... właśnie po przez pracę.
Mistrzowie muzyki filmowej dobrze o tym wiedzą, może dlatego ich muzyka odnosi sukcesy.
: ndz cze 19, 2005 21:24 pm
autor: Tomek
Paweł,
Call of Duty - wejście jak w Przedwiośnie meets Terminator

LOL A na serio, czy wzorowałeś się na Leave No Man Behind?

Bardzo fajnie zaserwowany werbel, szczególnie podoba mi się melodia w drugiej połowie (od 1:31) - rozwiń to, bo jest świetne
Assenstadt 1933 - czy motyw na fortepian jest wzorowany na temacie Ludlow'ów z Legends of the Fall?

Ogólnie fajne
Main Title/Letters - mam pytanko czy ten wiodący zsamplowany instrument to trąbka?
Najbardziej podobało mi się Call of Duty. Czekamy na dalsze

Pozdrawiam
: pn cze 27, 2005 22:51 pm
autor: Gość
Słuchałam Main Titles i podoba mi się

Ja też piszę, a przynajmniej staram się pisać...mam jakąś motywację bo chodzę do szkoły muzycznej na improwizację między innymi i chcąc nie chhcąc muszę coś pisać. Ostatnio stworzyłam utworek End Credits jak napisy na koniec filmu

Ci co słyszeli mówią że to typowa filmówka...Większośc moich znajomych pisze jazzowe utworki i ja oddstaję i przez to czuję się gorsza od nich bo naprawdę dpbrze piszą

A ja jazzu jakoś tak nie czuję..
Chciałabym w przyszłości pisać muzykę do filmów

Jakbyście chcieli posłuchać End Credits to mogę przesłać ale ostrzegam że jakość jest kiepska bo w Finale i na sam fortepian..
Sorry za długiego posta

: pn cze 27, 2005 22:57 pm
autor: Paweł Stroiński
A jak się nazywasz?

I jeśli masz w formie mp3 swoje utwory, to proszę bardzo

.
Komentarz do utworów.
: wt lis 29, 2005 20:58 pm
autor: MaciekDobrowolski
Witam.
Oto moje spostrzeżenia a propos utworów Pawła.
"Call of Duty - in the forest" - bardzo klimatyczny utwór. Denerwuje troszkę ta trabka na samym początku, ale jest to raczej wina sampli. Od 00:18 zaczyna się bardzo interesujący motyw - naprawdę ładna melodia. W 00:40 dobre przejście i zmiana klimatu na bardziej dramatyczny.
W 00:51 świetnie powraca temat z 00:18, interesująco przekształcony.
Generalnie bardzo fajny kawałek

"Assen" - temat na trabce zapowiada się bardzo ciekawie, tylko nie pasuje mi za bardzo jego rozwinięcie w 00:13. Fajny motyw wchodzi w 00:53. Dobrze brzmi ze smyczkami i obojem (?), ale już gorzej ja gra samo pianino - proponowałbym troche więcej dynamiki zarówno w lewej, jak i w prawej łapie. Bardzo fajny jest powrót w 2:00 do tego tematu z początku... brzmi on tutaj znacznie lepiej. Solidny kawałek.
"Main Titles/The Letters"- cóż, nie dzieląc utworuy na jakieś konkretne części, muszę powiedzieć, że napisałeś naprawdę ładną melodie. Pierwsze sekundy nie brzmią tylko najlepiej, gdy gra sama wiolonczela (?). Potem, od 00:24 naprawdę świetny temat

Gratuluje.
: śr lis 30, 2005 01:44 am
autor: Paweł Stroiński
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Co do sampli masz rację, ale niestety, mam co mam.
Ja z Assen jestem bardzo zadowolony, włąśnie z tego początku akurat

. Jeszcze raz dzięki. Wezmę uwagi pod uwagę

, jakby to nie brzmiało.