Platformy Streamingowe

[Mystery]

Jakie są wasze ulubione platformy, jakie posiadacie, która ma najlepszą aplikację, bazę, nowości itd

[Adam]

Mam D+, HBO, Prime i Netflixa. Ten ostatni tylko z przywyczajenia, dlatego, że był pierwszy. Obecnie najsłabsza platforma pod względem kontentu. Najlepszy dla mnie jest D+ a potem HBO. I nie, nie ze względu na Marvela, Star Warsy i DC.

[Mystery]

Ja mam teraz HBO Max, Video Prime, Disney+ i Apple+. Zacznę od ostatniego którego mam na 3 miesiące za darmo, do grudnia jest kolejna promka na kolejne 2 darmowe miesiące, ale nawet nie wiem czy będzie mi się chciało to przedłużać... Zdecydowanie najsłabsza platforma, przez te 3 miesiące obejrzałem tylko 1 skądinąd dobry serial "Black Bird" i 3 filmy, Luck, Wielka ofensywa piwna, Raymond & Ray, wszystkie rozczarowujące. Portal bardziej przypomina płatną wypożyczalnię filmów. Nowości serialowych niewiele, wszystkie bez polskich wersji językowych. Seriale mają dobre, stosunek jakości do ilości nie wiem czy nie najlepszy, ale sam z siebie raczej by szkoda mi było na to kasy, a abonament ma drożeć, teraz praktycznie tego nie używam i tak chyba zostanie, no może nadrobię jeszcze Shining Girls.
HBO Max, Video Prime, Disney+ mam w abonamentach rocznych branych w promocjach, czyli za te 3 platformy płacę miesięcznie około 43 zł, tyle co standardowy abonament Netflix... HBO Max pobiera mi miesięcznie 20 zł, Video Prime około 4 zł (49:12), a Disney 19 zł (229,9:12). Najbardziej podoba mi się o dziwo Prime. Jest praktycznie za darmo, co już jest dobrym argumentem, co raz wrzuca jakiś dobry czy też głośny serial, a wielu ich markowych produkcji (Reacher, Ryan,Patriot, Picard) jeszcze na mnie czeka, do tego ma świetną apkę, uwielbiam ten X-ray i często zaglądam i ogólnie ostatnio napotykam się na tym, że najczęściej korzystam chyba właśnie z tej platformy, nawet teraz śledzę Legend of Vox Machine, Devil's Hour i Peripheral. HBO Max ma najlepszą serialową bazę, choć większość tych klasyków już się widziało, ale nadal jest z kilkanaście starszych produkcji, które mam w notatniczku, no i bardzo dobre nowe seriale, 50 lat na rynku, a to wciąż najlepszy dom dla seriali i mam nadzieję, że te kolejne fuzje tego nie zepsują. Disney+ również się podoba, ale tu głównie ze względu na nowości, bo te starsze pozycje się już widziało. Fajnie mi się śledzi co tydzień te nowe seriale Marvela i Star Wars, ale głównym atutem jest obecność platformy Star i to, że mamy dostęp do tych nowych seriali od Hulu, Pam i Tommy, Lekomania, Pod Sztandarem Nieba, Bear, teraz leci Stary Człowiek, a nie długo będzie Pacjent.

[Wawrzyniec]

Wow! To już pisałem wiele razy i dalej się pytam: Jak Wy to robicie?! Jak jesteście w stanie to wszystko oglądać?! Ja mam tylko Netflixa i Disney+ u znajomego u którego oglądamy czasami niektóre rzeczy wspólnie. Tak też skromniutko. Rodzina w Polsce ma HBO Max, ale niestety nie mogę się "podłączyć" będąc w Niemczech.

[lis23]

Ja mam Netflixa w najwyższym standardzie ( 4K i Dolby Vision ), Amazon Prime, HBO MAX i Disney+ oraz Appletv na pół roku od Sony i czekam już na SkyShowtime. Najwięcej korzystam z Netflixa i z D+, Amazona wziąłem głównie dla "Grand Tour" ale jest sporo innych fajnych rzeczy, HBO mam dla filmów DC i dla nowości kinowych - ostatnio był news, że w ciągu "najbliższych miesięcy" dostaniemy w końcu wszystkie odcinki Batman TAS
Netflix ma jeszcze tę zaletę, że jest tam sporo Japońskich animacji, obejrzałem już "Króla Szamanów" i dwa sezony "Beastars" a przede mną dokończenie "Siedem Grzechów Głównych" ( serial słaby, Manga o wiele lepsza ), "Łowcy Smoków" i "Saga Winlandzka" a w listopadzie ma dojść "Kapitan Tsubasa", niestety, nie oryginalna seria tylko "Road To 2001".

[Adam]

Wow! To już pisałem wiele razy i dalej się pytam: Jak Wy to robicie?! Jak jesteście w stanie to wszystko oglądać?! Ja mam tylko Netflixa i Disney+ u znajomego u którego oglądamy czasami niektóre rzeczy wspólnie. Tak też skromniutko. Rodzina w Polsce ma HBO Max, ale niestety nie mogę się "podłączyć" będąc w Niemczech.

jak ktoś mówi, że nie jest w stanie codziennie wykrzesać 45 min - 60 min dziennie codziennie na jeden odcinek serialu, to wg mnie kłamie, albo mu trójka dzieci w domu płacze. jeśli to drugie, to cóż, ja mu dzieci robić nie kazałem

[qnebra]

Myślę, że to też może być nie brak czasu, tylko brak chęci na oglądanie. Sam mam od groma czasu, mógłbym dzień w dzień 'bingować' całe sezony seriali, a tu jak obejrzę dwa odcinki na miesiąc to jest dużo.

[Mystery]

Wow! To już pisałem wiele razy i dalej się pytam: Jak Wy to robicie?! Jak jesteście w stanie to wszystko oglądać?! Ja mam tylko Netflixa i Disney+ u znajomego u którego oglądamy czasami niektóre rzeczy wspólnie. Tak też skromniutko. Rodzina w Polsce ma HBO Max, ale niestety nie mogę się "podłączyć" będąc w Niemczech.

Też się nie raz zastanawiałem, kiedy to wszystko obejrzeć i te starsze i te nowsze i rada jest jedna, przestać biadolić i poprostu coś włączyć i zacząć oglądanie, proste

[Koper]

W sumie racja.
Kto tu głosuje na HBO Max? Może i zawartość ok, ale jakość streamingu fatalna.

Mam D+, HBO, Prime i Netflixa. Ten ostatni tylko z przywyczajenia, dlatego, że był pierwszy. Obecnie najsłabsza platforma pod względem kontentu. Najlepszy dla mnie jest D+ a potem HBO. I nie, nie ze względu na Marvela, Star Warsy i DC.

To co jest takiego na tym Disneyu?
Narzekacie na tego Netflixa, a przynajmniej daje kase na jakieś filmy w Europie czy Azji. Ostatnio mieliśmy świetną "Athenę" z Francji, czy "Na zachodzie bez zmian" z Niemiec. "Wielka woda" to by dla TVP ani TVNu też raczej nie powstała. A Disney co nam daje? 50-ty spin-off Star Warsów?

[Mystery]

A Disney co nam daje? 50-ty spin-off Star Warsów?

Disney daje nam przede wszystkim kontent Star/Hulu.

[Koper]

Znaczy np. tego ostatniego Predatora?

[Mystery]

M.in.

[Wawrzyniec]

I tego Hellraisera nowego.

Na Disney+ jako, że Disney zawładnął Foxem można też oglądać dawne odcinki Futuramy i Simpsonów. Chociaż wiem, że przy Simpsonach usunęli odcinek z Michaelem Jacksonem. To możliwe, że i Futurame gdzieniegdzie ocenzurowali, tak jak pupę Daryl Hannah w "Big Splash".

[Kaonashi]

Zobaczyłem najpierw pytanie i myślałem, że to jeden z botów.

[Koper]

I tego Hellraisera nowego.

Na Disney+ jako, że Disney zawładnął Foxem można też oglądać dawne odcinki Futuramy i Simpsonów. Chociaż wiem, że przy Simpsonach usunęli odcinek z Michaelem Jacksonem. To możliwe, że i Futurame gdzieniegdzie ocenzurowali, tak jak pupę Daryl Hannah w "Big Splash".

OK, ale to są starocie, które wcześniej można było zobaczyć na innych często ogólnodostępnych źródłach. Może odkrywanie tego (tak jak i MASHa, które ponoć też tam jest dostępne) będzie frajdą dla garstki młodzieży, która zniesmaczona poziomem współczesnym disneyowskim shitem odważy się sięgnąć po coś dobrego, choć archaicznego, ale wciąż nie dowiedziałem się dlaczegóż to miałbym sięgać po platformę firmowaną znakiem ucieleśniającym wszystko co najgorsze w amerykańskim przemyśle filmowym.