Są kobitki, które się znają na tej robocie, ale na pewno nie Hildur.. Zresztą mi wisi ten projekt, książek nie znam, w gry nie grałem, Cavill to klocek. Whatever.
Wojteł pisze:
ale w adaptacjach przesadna zgodność z książką nie zawsze jest wymagana, a czasem wręcz szkodzi :p.
Zgadzam się w stu procentach Właściwie to nawet wolę, zobaczyć minimalnie zmienioną wizję jeżeli chodzi wygląd i opisy, niż oglądać drugi raz coś, co już sobie wyobraziłem podczas czytania.
Minimalne zmiany są ok, nawet większe, w końcu adaptacja tym różni się od ekranizacji,m że wręcz powinna być inna, ale mi nie przeszkadzają zmiany np. rasy lub koloru włosów, chyba, że drastycznie wpływa to na odbiór postaci. Najgorsze jest to, że spotkałem się ostatnio ze stwierdzeniem, że w adaptacji znanej powieści można zmienić WSZYSTKO, łącznie z fabułą, postaciami, itp. byleby film był dobry, a chyba nie o to chodzi w ekranizacji, a nawet w adaptacji, bo nie za to te książki są lubiane, żeby całkowicie ignorować ich tekst.
bo nie za to te książki są lubiane, żeby całkowicie ignorować ich tekst.
To przecież nikt Ci nie zmienia tekstu książki. Idziesz do księgarni, kupujesz książkę i masz to samo.
A film sobie może być luźną adaptacją, bo to zupełnie inna para kaloszy (inne dzieło sztuki). Wierne ekranizacje wcale nie muszą być najlepsze.
Re: "Wiedźmin" od Netflixa
: pt lip 05, 2019 12:21 pm
autor: qnebra
Na fanowskim reddicie są podnieceni, że muzykę duet od "The Romanoffs", jako źródło podając stronę serialu na iMDB. Tłumaczyć im że ta informacja jest nic nie warta, bo na iMDB każdy może dodać członka ekipy, nie było newsa w szanowanych mediach, nie ma wskazówek w mediach społecznościowych twórców?
Na fanowskim reddicie są podnieceni, że muzykę duet od "The Romanoffs", jako źródło podając stronę serialu na iMDB. Tłumaczyć im że ta informacja jest nic nie warta, bo na iMDB każdy może dodać członka ekipy, nie było newsa w szanowanych mediach, nie ma wskazówek w mediach społecznościowych twórców?
Chyba jednak coś w tym jest. Ktoś wrzucił linka do strony agencji, która ich reprezentuje, i Wiedźmin jest tam wpisany w nadchodzących projektach.
Re: "Wiedźmin" od Netflixa
: pt lip 05, 2019 13:20 pm
autor: qnebra
Taki dowód już trzeba traktować poważniej.
Re: "Wiedźmin" od Netflixa
: pt lip 05, 2019 14:02 pm
autor: Radek
Nie znam w ogóle twórczości tej dwójki, ale z tego co przesłuchałem na szybko, to stwierdzam, że mocno eksperymentują. A ta Sonya robiła na YT bardzo profesjonalne przeróbki tematów filmowych:
To przecież nikt Ci nie zmienia tekstu książki. Idziesz do księgarni, kupujesz książkę i masz to samo.
A film sobie może być luźną adaptacją, bo to zupełnie inna para kaloszy (inne dzieło sztuki). Wierne ekranizacje wcale nie muszą być najlepsze.
No, dobra, ale najpierw rozdzielmy adaptację od ekranizacja, bo to dwie różne rzeczy i o ile adaptacja wręcz musi stać na własnych nogach, o tyle ekranizacja powinna być raczej wierna.
Pal licho Robin Hoody, Zorro, Tarzany, Draculę, itp. bo to już zostało przemielone przez media na 100 różnych sposobów, ale jak Masz, np. "Władcę Pierścieni", "Harrego Pottera" czy takiego "Wiedźmina", gdzie mamy po jednej ekranizacji lub w ogóle, to najpierw warto by było zrobić coś wiernego książka a potem sobie eksperymentować, ewentualnie zrobić wierną ekranizację i swobodną adaptację i porównać, co jest lepsze. Myślę, ze obecnie w dobie Netflixów, Amazonów, itp. byłoby miejsce na wierną ekranizację Pottera i Władcy w formie seriali, niekoniecznie muszą to być filmy kinowe. Brakuje obecnie ekranizacji klasyki, która byłaby robiona z wyczuciem i ze smakiem, z poszanowaniem oryginału, bez udziwnień i bez zmian, np. "W 80 Dni Dookoła Świata" lub "Trzej Muszkieterowie", może ten nowy "Dr Dolittle" taki będzie?
Re: "Wiedźmin" od Netflixa
: wt lip 09, 2019 15:20 pm
autor: Radek
Z social media kompozytorki:
"You know you’re going to have a phenomenal time when you’re in London recording lutes, mandolins, renaissance guitars, theorbos and producing vocals."
Przynajmniej już wiemy jakiego brzmienia po części można się spodziewać. Ciekawe czy Netflix wyłoży hajs na orkiestrę.
Re: "Wiedźmin" od Netflixa
: wt lip 09, 2019 15:27 pm
autor: Kaonashi
Subskrybuję jej kanał już od dłuższego czasu, nie wiedziałem jednak że zajmuje się też komponowaniem. Może coś z tego będzie.
Właściwie to nawet wolę, zobaczyć minimalnie zmienioną wizję jeżeli chodzi wygląd i opisy, niż oglądać drugi raz coś, co już sobie wyobraziłem podczas czytania.
