Re: Co ostatnio oglądaliście?
: ndz maja 31, 2020 18:46 pm
Better Call Saul 5 - 7+
Najlepszy sezon, klimat już jak w BB, ale wyższą ocenę zostawiam na ostatni.
Ozark 3 - 7
Bez zbędnych fajerwerków, trochę długo się rozkręcał, ale to po prostu kolejny dobry sezon. Akcja nie wiele ruszyła do przodu i była bardziej nastawiona na przemiany psychologiczne bohaterów, niż na akcję z praniem kasy, ale lepiej żeby serial zaczynał już powoli zmierzać ku końcowi, bo potencjał się wyczerpuje, na ten sezon po prostu wymyślili brata na którym oparli całą akcję i jeszcze ten zbędny romans babki z gówniarzem, no ale zapowiada się, że w "4" właściwa akcja wreszcie ruszy z kopyta.
Westworld 3 - 6+
Już się pozapominało przez te 2 lata wszystkie niuanse, ale sci-fi hardkorowe i raczej przednie, mimo, iż czuć, że robione trochę na siłę, ale z chęcią zobaczę kolejny sezon, szczególnie jak świat przedstawiony będzie zachwycał tak samo jak tu.
Dom z papieru 1&2 - 7-
W końcu sprawdziłem o co tyle szumu. Naciągana, czasami głupawa, ale dobra i wciągająca rozrywka, trochę przypominała mi wrażenia z pierwszego sezonu Prison Break i już się obawiam co będzie dalej, bo całkiem zgrabnie zamknięto tu historię, a widzę, że będzie 5 sezon...
Midnight Gospel 1 - 5
Kids, Don't Do Drugs! Don't Watch Midnight Gospel! Psychodeliczny bełkot głównie o medytacji. Podziwiam abstrakcję, ale strasznie mnie zmęczyło, ostatnie 2 odcinki trochę poratowały.
Locke & Key 1 - 6+
Zmarnowany potencjał nawet na coś kultowego, ale fajnie się śledziło. Dobry scenariusz i ciekawa historia nie do końca przykuła się w dobre i równe widowisko.
Tales from the Loop 1 - 8-
Dawno nie widziałem czegoś tak smutnego, ma coś z humanizmu Pozostawionych, ba nawet Dekalog Kieślowskiego mi się włączył, choć zabrakło jakiegoś pierwiastka genialności. Świat przedstawiony i klimat, coś pięknego, niby antologia, ale pięknie łącząca się w całość, niewątpliwie jedna z najciekawszych pozycji tego roku.
Najlepszy sezon, klimat już jak w BB, ale wyższą ocenę zostawiam na ostatni.
Ozark 3 - 7
Bez zbędnych fajerwerków, trochę długo się rozkręcał, ale to po prostu kolejny dobry sezon. Akcja nie wiele ruszyła do przodu i była bardziej nastawiona na przemiany psychologiczne bohaterów, niż na akcję z praniem kasy, ale lepiej żeby serial zaczynał już powoli zmierzać ku końcowi, bo potencjał się wyczerpuje, na ten sezon po prostu wymyślili brata na którym oparli całą akcję i jeszcze ten zbędny romans babki z gówniarzem, no ale zapowiada się, że w "4" właściwa akcja wreszcie ruszy z kopyta.
Westworld 3 - 6+
Już się pozapominało przez te 2 lata wszystkie niuanse, ale sci-fi hardkorowe i raczej przednie, mimo, iż czuć, że robione trochę na siłę, ale z chęcią zobaczę kolejny sezon, szczególnie jak świat przedstawiony będzie zachwycał tak samo jak tu.
Dom z papieru 1&2 - 7-
W końcu sprawdziłem o co tyle szumu. Naciągana, czasami głupawa, ale dobra i wciągająca rozrywka, trochę przypominała mi wrażenia z pierwszego sezonu Prison Break i już się obawiam co będzie dalej, bo całkiem zgrabnie zamknięto tu historię, a widzę, że będzie 5 sezon...
Midnight Gospel 1 - 5
Kids, Don't Do Drugs! Don't Watch Midnight Gospel! Psychodeliczny bełkot głównie o medytacji. Podziwiam abstrakcję, ale strasznie mnie zmęczyło, ostatnie 2 odcinki trochę poratowały.
Locke & Key 1 - 6+
Zmarnowany potencjał nawet na coś kultowego, ale fajnie się śledziło. Dobry scenariusz i ciekawa historia nie do końca przykuła się w dobre i równe widowisko.
Tales from the Loop 1 - 8-
Dawno nie widziałem czegoś tak smutnego, ma coś z humanizmu Pozostawionych, ba nawet Dekalog Kieślowskiego mi się włączył, choć zabrakło jakiegoś pierwiastka genialności. Świat przedstawiony i klimat, coś pięknego, niby antologia, ale pięknie łącząca się w całość, niewątpliwie jedna z najciekawszych pozycji tego roku.