Co ostatnio oglądaliście?
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: SERIALE
Imdb i inne media głoszą, że Colombia:
http://www.imdb.com/title/tt3190448/?ref_=fn_al_tt_1
http://www.imdb.com/title/tt3190448/?ref_=fn_al_tt_1
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: SERIALE
To Amerykanie robią po prostu hiszpańskojęzyczną wersję, to będzie puszczane na Univision:
http://en.wikipedia.org/wiki/Univision
amerykański kanał hiszpańskojęzyczny
http://en.wikipedia.org/wiki/Univision
amerykański kanał hiszpańskojęzyczny
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
Re: SERIALE
rezygnuje z oglądania Agentów Marvela. 5 odcinków i wszystkie słabe i bez ikry.. do tego oglądalność leci regularnie na łeb na szyję, więc nie jestem jedyny jak widzę.
http://hatak.pl/artykuly/marvel-s-agent ... -we-wtorki
będą płakać, że zamówili te kolejne 20 odcinków...
http://hatak.pl/artykuly/marvel-s-agent ... -we-wtorki
będą płakać, że zamówili te kolejne 20 odcinków...
#FUCKVINYL
Re: SERIALE
ogląda ktoś taki nowy serial Blacklist? już chyba 5 odcinków było. dwóch kumpli mówi mi że dobry - że niby połączenie Homeland z nowym Hannibalem (wtf?). raczej złego gustu nie mają i są oblatani w serialach bardziej niż ja.. chciałem skonfrontować zatem te opinie
#FUCKVINYL
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: SERIALE
Całkiem fajny ten serial, choć trochę dziwny jest, bo to taki miks poważnych i rozrywkowo-komediowych wątków, relacja Reddington-Keen to taka "lajtowa" wersja Lecter-Graham. Te wątki rozrywkowo-komediowe to takie coś w stylu jak Person of Interest albo Hawaii Five-0. Ale zaciekawił mnie główny wątek serialu, choć na razie oszczędnie się z nim obchodzą, z 5 odcinków, które widziałem, to wszystkie były schematyczne, łapali po prostu jakąś osobę z tej listy. Ale mimo wszystko było całkiem różnorodnie, zobaczymy jak to będzie dalej. Póki co jestem na takAdam pisze:ogląda ktoś taki nowy serial Blacklist? już chyba 5 odcinków było. dwóch kumpli mówi mi że dobry - że niby połączenie Homeland z nowym Hannibalem (wtf?). raczej złego gustu nie mają i są oblatani w serialach bardziej niż ja.. chciałem skonfrontować zatem te opinie
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: SERIALE
Wszystkie 3 sezony Sherlocka od marca na TVP2 i do tego możliwość wybrania oryginalnej ścieżki dźwiękowej oraz polskich napisów:
http://hatak.pl/artykuly/sherlock-od-ma ... rzy-sezony
http://hatak.pl/artykuly/sherlock-od-ma ... rzy-sezony
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33954
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: SERIALE
łykłem całe Banshee.. mocne, brutalne, wielokulturowe, swojskie, wciągające i.. inne? fajne zaskoczenie choć z natłokiem soft porno momentami przeginają.. teraz co tydzień czekanie na kolejny odcinek 2 połowy 2 sezonu...
#FUCKVINYL
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9834
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: SERIALE
Ja sobie obejrzałem nawet Sherlocka, nawet fajne to to, ale cliffahngery są męczące, sam Sherlock podobnie zinterpretowany do filmu z Robertem Jr. Zresztą takiego bohatera widzieliśmy milion razy - genialny socjopata z własnymi zasadami moralnymi, ten boom się zaczął wraz z premierą House'a. Przyjemnie się to ogląda, chociaż wiele rzeczy jest naciąganych (przykład - Sherlock nie wie, że Ziemia krąży wokół Słońca, bo uważa to za fakt, który nie ma najmniejszego znaczenia dla jego dochodzeń, więc wyrzuca go z pamięci, tak samo jak nazwisko obecnego premiera WB. Pamięta za to 10 000 innych pierdół, które tylko jakimś cudem okazują się przydatne przy śledztwie). Ponadto jeśli chodzi o postacie:
Sherlock jest dobrze zagrany no i po tym serialu to się nie dziwię, czemu laski tak lecą na Cumberbatcha. Dla mnie gość z takim ryjem mógłby co najwyżej w ekranizacji Wormsów zagrać albo w jakimś filmie o przygodach człowieka gąsienicy, no ale w tej roli to faktycznie może się podobać. Generalnie najlepiej dobrany aktor.
Średnio jestem zadowolony ze starszego brata Sherlocka, czyli Mycrofta, który to wg pierwowzoru jest od Sherlocka inteligentniejszy i to do niego Sherlock się nieraz zwracał z prośbą o pomoc przy sprawie. Tutaj przez dwa pierwsze sezony jego wybitna inteligencja jest jedynie ledwie zasugerowana, no i tutaj to on co chwila leci do Sherlocka z prośbą o pomoc. Dopiero w trzecim sezonie wyraźnie widać, że to on jest sprytniejszym z Holmesów, za mało takich momentów.
No i dochodzimy do mojego największego rozczarowania, czyli Jamesa Moriarty (Moriarty'ego?). Kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy chwalą te rolę, BAFTĘ to on chyba przez pomyłkę dostał, kompletnie nie widzę w nim geniusza, kiepsko napisany, kiepsko zagrany, za bardzo silący się na nowość i szokowanie. W rezultacie jak widzę tę postać na ekranie, to mam wrażenie, że to nastoletni homoseksualista trenujący do roli Jokera w szkolnym przedstawieniu. Do Moriarty'ego z Gry Cieni (którą uważam za kiepski film) nie ma najmniejszego startu, bo ani przez chwilę nie czuć jego przewagi nad Holmesem.
Nie powiem, że źle mi się to ogląda, wręcz przeciwnie - podoba mi się poczucie humoru, podoba mi się jak jest zagrany Sherlock i jakie są jego interakcje z ludźmi (zarówno z epizodycznymi postaciami, jak i z jego rodziną i przyjaciółmi), podobają mi się subtelne nawiązania do opowiadań Arthura Conan Doyle'a przeniesione we współczesne realia, kilka mrugnięć oka do widza, jednak wiele rzeczy tutaj nie trzyma się kupy i wszelkie ochy i achy nad serialem są nieco przesadzone. Bez wątpienia lepszy od Gry Cieni, czy od pierwszego Sherlocka z Downeyem - tutaj mam już lekkie wątpliwości.
Sherlock jest dobrze zagrany no i po tym serialu to się nie dziwię, czemu laski tak lecą na Cumberbatcha. Dla mnie gość z takim ryjem mógłby co najwyżej w ekranizacji Wormsów zagrać albo w jakimś filmie o przygodach człowieka gąsienicy, no ale w tej roli to faktycznie może się podobać. Generalnie najlepiej dobrany aktor.
Średnio jestem zadowolony ze starszego brata Sherlocka, czyli Mycrofta, który to wg pierwowzoru jest od Sherlocka inteligentniejszy i to do niego Sherlock się nieraz zwracał z prośbą o pomoc przy sprawie. Tutaj przez dwa pierwsze sezony jego wybitna inteligencja jest jedynie ledwie zasugerowana, no i tutaj to on co chwila leci do Sherlocka z prośbą o pomoc. Dopiero w trzecim sezonie wyraźnie widać, że to on jest sprytniejszym z Holmesów, za mało takich momentów.
No i dochodzimy do mojego największego rozczarowania, czyli Jamesa Moriarty (Moriarty'ego?). Kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy chwalą te rolę, BAFTĘ to on chyba przez pomyłkę dostał, kompletnie nie widzę w nim geniusza, kiepsko napisany, kiepsko zagrany, za bardzo silący się na nowość i szokowanie. W rezultacie jak widzę tę postać na ekranie, to mam wrażenie, że to nastoletni homoseksualista trenujący do roli Jokera w szkolnym przedstawieniu. Do Moriarty'ego z Gry Cieni (którą uważam za kiepski film) nie ma najmniejszego startu, bo ani przez chwilę nie czuć jego przewagi nad Holmesem.
Nie powiem, że źle mi się to ogląda, wręcz przeciwnie - podoba mi się poczucie humoru, podoba mi się jak jest zagrany Sherlock i jakie są jego interakcje z ludźmi (zarówno z epizodycznymi postaciami, jak i z jego rodziną i przyjaciółmi), podobają mi się subtelne nawiązania do opowiadań Arthura Conan Doyle'a przeniesione we współczesne realia, kilka mrugnięć oka do widza, jednak wiele rzeczy tutaj nie trzyma się kupy i wszelkie ochy i achy nad serialem są nieco przesadzone. Bez wątpienia lepszy od Gry Cieni, czy od pierwszego Sherlocka z Downeyem - tutaj mam już lekkie wątpliwości.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: SERIALE
Polecam "Klondike" - fabularny mini-serial Discovery z barwną muzyką Adriana Johnstona. Mnóstwo liryki i fanfar oraz w tle irlandzka muzyka folkowa. Granie orkiestrą na całego. Prawie zupełnie nie ma tu underscoru, nudnego plumkania i idiotycznego stukania, jakie obecnie króluje w filmówce.
https://www.youtube.com/watch?v=oGQ7bopm0Ek
https://www.youtube.com/watch?v=oGQ7bopm0Ek
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: SERIALE
Obejrzałem pierwsze 2 odcinki nowego sezonu 24 i powiem krótko - największy badass w historii powraca w wielkim stylu Już nie mogę się doczekać kolejnych odcinków, tylko czemu jest ich tylko 12 tym razem? Ale mam nadzieję, że będą kolejne sezony już z 24 odcinkami. No i liczę, że wydadzą tym razem soundtrack, mogliby też dać wydać jakiś zestaw z sezonów 6-8, w szczególności z ósmego by się przydał. A w tym sezonie też pełno muzy, praktycznie od początku do końca coś leci i parę kawałków akcji naprawdę fajnych.
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar