Co ostatnio oglądaliście?

[Koper]

Nie pamiętam już takich szczegółów, ale ogólnie w grze było to lepiej przedstawione. Do połowy gry nie wiadomo kim ona jest i czemu zrobiła to co zrobiła, a o jej motywacji dowiadujemy się z czasem jak ją lepiej poznajmy, a w serialu już w pierwszej scenie mamy wyłożone karty na stół, stąd też przyszła scena nie robi już takiego wrażenia, bo w grze autentycznie był to wielki moment. No i tu kolejny raz rozczarowuje casting, bo Abby to był kawał kobity, a tu mamy uwierzyć, że to chucherko trząsie całą grupą...

Spoiler:

Na tym screenie z gry baba wygląda jak przypakowany nastoletni John Connor

A w serialu wygląda tak, jak główna bohaterka wyglądała w grze.

Z kolei główna bohaterka w serialu... cóż, ma dość specyficzną urodę.



A generalnie oni się mocno trzymają gry? Bo ja mam wrażenie, że tak i serial byłby ciekawszy, gdyby nie próbowali aż tak bardzo.

[Adam]

Nie czepiałbym się tak tej Ramsey. Ok nie jest klasyczną pięknością, ale imho pasuje do roli i gra dobrze. Wole takie aktorki, niż w każdej produkcji ta sama "basic insta bitch".

[Mystery]

The Agency - 6
Po takiej obsadzie i twórcach, na pewno liczyłem na więcej. Fajnie, że porusza współczesną geopolitykę, zaskakująco na pierwszym planie jest wątek obyczajowy, ale jak na szpiegowski serial, za mało napięcia, a za dużo marazmu, choć drugi sezon zapowiada się na bardziej ekscytujący.

White Lotus 3 - 6
Klimat i nowe miejsce na tak, ale każdy z wątków praktycznie o niczym, także ten sezon nie dostarczył, mimo iż co tydzień się czekało i chciało oglądać.

Projekt UFO - 5
Dobrze zrobiony, ale liczyłem na coś lepszego.

Daredevil: Born Again - 6+
Mimo znaczących minusów, od biednej realizacji, po słaby scenariusz, fajnie się oglądało i będzie kontynuowane.

Toksyczne Miasto - 6+
Ciekawa, dobrze przedstawiona historia, o maluczkich, złych korporacjach i bagnie polityki.

Light & Magic - 7-
Era komputera, także już nie tak ciekawie jak przy efektach praktycznych z pierwszego sezonu, ale to nadal kawał dobrego dokumentu o branży filmowej.

Ocet Jabłkowy - 6+
Forma trochę przesadzona, ale nawet mocna rzecz na czasie.

Hacks 3 - 7
Praktycznie zapomniałem co było wcześniej, ale dobrze było powrócić do takiej formy relaksu przy dobrym humorze.

[Wawrzyniec]

Projekt UFO - 5
Dobrze zrobiony, ale liczyłem na coś lepszego.

O to w odpowiednim temacie możesz wypowiedzieć się o muzyce.

[Koper]

Nie czepiałbym się tak tej Ramsey. Ok nie jest klasyczną pięknością, ale imho pasuje do roli i gra dobrze. Wole takie aktorki, niż w każdej produkcji ta sama "basic insta bitch".

Nie wiem czy to jej wina, czy scenariusza, ale ta postać o ile była w 1. sezonie spoko, tak w tym głównie mnie irytuje.

Swoją drugą ta która zabiła Joela, też będzie LGBT? Bo jak tak to więcej tu lesbijek niż w lesbijskiej kategorii na pornhubie.

[Mystery]

Abby jako antagonistka, będzie hetero Swoją drogą mamy już za sobą 4/7 odcinków i jakoś jej niewiele. Czwarty odcinek ze względu na dobrą akcję lepszy od poprzedniego, sceny z Wrightem mocne, ale scenka zbliżenia i wyznania, znów lepiej pokazana w grze i dziwne, że też cutscenki z gry miały w sobie więcej filmowego mięsa, niż te w serialu, gdzie wyszło to wręcz kuriozalnie.

[Koper]

Ten wątek z wyznaniami ciąży i miłości był fatalnie poprowadzony. Poziom kiepskiego kom-romu.

I generalnie zbyt często w tym serialu mam wrażenie, że oglądam gampelaya z gry (mimo że w tą akurat nie grałem).

[Mystery]

Kiepskie to było i z tego co kojarzę ta scena była bliżej końca gry, tuż przed ważnymi wydarzeniami, niż na samym początku, no i kompletnie olali tu prawdziwego ojca.

[Koper]

"I''m gonna be a dad"

i w sezonie 3: