Raised By Wolves 1 - 6-
Hardkorowe sci-fi, pierwsze dwa odcinki w reżyserii Ridleya Scotta dawały nadzieję, ale później wszystko poszło na stracenie na czele z kuriozalnym finałem.
Z początku jeszcze wydawało się, że to coś oryginalnego, ale w końcówce Scott przełączył się znowu na tryb "Prometeusz/Przymierze" i przepełniony biblijną symboliką bełkot. Szkoda.
Ej, no, jak lubisz historyjki rodem z Danikena, po raz n-ty wałkowane przez Scotta wątki relacji android-człowiek nawiązujące do relacji człowiek-stwórca, nadto oczywistą biblijną symbolikę i debilizmy na poziomie Prometeusza/Przymierza, to szczególnie odc. 10 powinien Cię zainteresować.
Jak nie lubisz, to gdzieś tam w odc. 1 a 9 było trochę fajnych momentów i wątków.
Re: Co ostatnio oglądaliście?
: śr paź 14, 2020 19:59 pm
autor: lis23
Może dobrze wiedzieć, że Scott wraca do tego, co wychodzi mu lepiej, niż SF:
The Queen's Gambit - fajny, choć końcówka wg typowego schematu dramatu sportowego (no co, szachy też sport ). Świetna i zjawiskowa wręcz momentami Taylor-Joy i soundtrack też spoko (Carlos Rafael Rivera pisząc dla Netfliksa znów nie zawodzi tylko... czemu chłop robi 1 score na 3 lata? ). Zdjęcia też, choć to uporczywe dążenie do utrzymywanie kadrów w jednolitej lub dwukolorowej palecie barw we współczesnych serialach zaczyna już być trochę nudne Na wielką rolę Dorocińskiego nie liczcie. Nie ma go aż tak dużo, a jego postać robi wszystko by nie okazywać emocji.
The Queen's Gambit - fajny, choć końcówka wg typowego schematu dramatu sportowego (no co, szachy też sport ). Świetna i zjawiskowa wręcz momentami Taylor-Joy i soundtrack też spoko (Carlos Rafael Rivera pisząc dla Netfliksa znów nie zawodzi tylko... czemu chłop robi 1 score na 3 lata? ). Zdjęcia też, choć to uporczywe dążenie do utrzymywanie kadrów w jednolitej lub dwukolorowej palecie barw we współczesnych serialach zaczyna już być trochę nudne Na wielką rolę Dorocińskiego nie liczcie. Nie ma go aż tak dużo, a jego postać robi wszystko by nie okazywać emocji.
Serial produkował twórca Godless, stąd też i Rivera, także dobrze, że i raz na 3 lata coś zrobi, bo muza była dobra i już czekam na przygodę z soundtrackiem, choć z tego co widzę, jest obficie, no ale jakby nie było to score z 7 godzinnej produkcji. Szkoda, że serial nie ma czołówki, bo mogłoby być drugie Emmy dla Rivery.
Zdecydowanie jeden z ciekawszych seriali w ostatnich miesiącach. Dorociński za dużo nie gra, ale jak się pojawia na ekranie czuć, że jest godnym przeciwnikiem szachowym dla naszej bohaterki.
Re: Co ostatnio oglądaliście?
: pn lis 02, 2020 18:04 pm
autor: Mystery
Boys 2 - 8-
Po zapowiedziach myślałem, że pobije pierwszy sezon, ale brakło trochę świeżości, mimo wszystko jednak właściwy szyk został utrzymany i zabawa była przednia, nic tylko czekać na kolejny sezon.
Lovecraft Country 1 - 5
Taka tam bajeczka dla dorosłych, poziomem bzdurności przypominająca ostatnie sezony True Bloood, na plus Jurnee Smollett, fajna z niej babka.
The Haunting of Bly Manor - 5+
Pierwszy sezon mi się podobał, ale to już mniej, mimo nawet wartej poznania historii, ciągnęło mi się to niemiłosiernie.
Gambit Królowej 1 - 7+
Dobra obyczajówka, wzorowo przedstawiona i nieźle wciągająca droga kariery fikcyjnej postaci, dla osób lubiących szachy pozycja obowiązkowa.
Ratched 1 - 6-
Ponoć najchętniej oglądany serial roku, chciałem poznać, ale na koniec już trochę żałowałem poświęconego czasu, bo to trochę taki kolejny sezon American Horror Story, z wszystkim wadami tych produkcji i ciekawym co kolejne, serial o barmanie z Lśnienia?
Lovecraft Country 1 - 5
Taka tam bajeczka dla dorosłych, poziomem bzdurności przypominająca ostatnie sezony True Bloood, na plus Jurnee Smollett, fajna z niej babka.
Jakis full frontal ma czy nie ma co oglądać?
Re: Co ostatnio oglądaliście?
: pt lis 06, 2020 18:24 pm
autor: Mystery
Niestety, ale Jamie Chung co nieco pokazała
Re: Co ostatnio oglądaliście?
: pt lis 06, 2020 18:43 pm
autor: Wawrzyniec
Po internetowych opiniach widziałem "Queen's Gambit", jako objawienie tego roku! A tutaj jednak bardziej zachowawcze opinie, jak widzę.
Re: Co ostatnio oglądaliście?
: pt lis 06, 2020 18:58 pm
autor: Mystery
Bo to taka produkcja, chyba nawet jest na to jakieś angielskie określenie, która raczej spodoba się wszystkim, coś jak ostatnio chociażby "Green Book".
Re: Co ostatnio oglądaliście?
: śr lis 11, 2020 11:23 am
autor: swordfish
ROADKILL
W satyrycznym zwierciadle ukazany świat polityki i władzy. Wszystko kręci się wokół postaci granej przez Hugha Laurie. Każdy chce ugrać coś dla siebie, włącznie z kierowcą ministra. Zrealizowane w brytyjskim sznycie z dalekim echem "House Of Cards" z ciekawymi zdjęciami polskiego operatora Wojciecha Szepela. Muzycznie bardzo stylowe, jazzujące kawałki Harry Escotta, które ironicznie komentują przedstawianą historię. Całość skondensowana w 4 odcinkach, więc nie zdążymy się znudzić. Ocena 7/10
THE UNDOING
Sezon jeszcze się nie skończył, ale po tych pierwszych odcinkach mocno mnie wciągnął. Pojedynek aktorski między Nicole Kidman i Hugh Grantem. Już teraz mówi się, że odtwórcy głównych ról mogą zgarnąć nominacje do Złotych Globów. Do tego świetnie poprowadzona reżyseria Susanne Bier. Skrupulatnie zmontowany i z wystylizowanymi ujęciami. Muzycznie serial wypełniony jest tapetą francusko-rosyjskich braci Evgueni i Sachy Galperine. Po raz pierwszy ich muzyka ma więcej barw i melodii niż zwykle, są nuty baśniowe. Ważne w tej historii są dzieci, więc dlatego brzmi momentami jak z bajki. Score, który jest dostępny w serwisach streamingowych zawiera ponad 30 minut materiału do odsłuchu. Jak na to rodzeństwo, okazali się przy tym projekcie wyjątkowo płodni. Z naszego "Bożego Ciała" wyszło zaledwie 7 minut ich muzyki, więc tu zaszaleli. Ocena 8/10
Gambit Królowej 1 - 7+
Dobra obyczajówka, wzorowo przedstawiona i nieźle wciągająca droga kariery fikcyjnej postaci, dla osób lubiących szachy pozycja obowiązkowa.
I się zgadzam. Podobało mi się, ale zachwyty ludzi chyba jednak trochę przesadzone. To bardzo solidna rzecz, ale też jakoś nieszczególnie powalająca na kolana. Plus w sumie łatwo przewidzieć tę historię i oczywiście posiada typowe dla tego typu historii elementy, od uzależnienia, porażki, przed zwycięstwem itd. Ale naprawdę dobrze się to oglądało. I ciekawie mi to się oglądało, zważywszy, że poznałem osobę, która robiła przy tym filmie za statystę. I rzeczywiście oglądam film i niby jest Meksyk, Paryż i Moskwa, a ja poznaje wszystkie berlińskie lokalizacje. Cóż wychodzę z mieszkania i pół świata zwiedzam.
Dobre widziadło. 7,5/10
Re: Co ostatnio oglądaliście?
: czw lis 12, 2020 21:42 pm
autor: swordfish
Kręcenie w jednym mieście obniża koszty produkcji niż kręcić w miejscach wymienionych w scenariuszu. Zwłaszcza, że większość scen odbywa się we wnętrzach. Wystarczy odpowiednio umeblować wnętrze, wkleić napisy i drogowskazy w odpowiednim języku, powiesić stosowne obrazy, a za oknem postawić greenbox, który w montażu wypełni się tłem.
Do "Grand Budapest Hotel" nie potrzeba było całego pociągu.