#536
Post
autor: Mystery » śr sie 02, 2023 10:39 am
The Idol - 5
Ostra satyra na popkulturę, nie taka zła jak donoszono, ale też i nic dobrego. Przesadnie prowokująca, widać, że z problemami produkcyjnymi, bo bez większego pomysłu na siebie, ale dobra Depp i piosenki poratowały, choć już sam Weeknd mógłby sobie odpuścić występowanie na ekranie.
Black Mirror 6 - 6
Seryjni mordercy, wilkołaki, demony, bardziej pasowało by to do antologii Gabinetu Del Toro, niż Black Mirror, ale nie było źle, najbardziej podobał mi się drugi odcinek "Loch Henry", reszta raczej średnio, jak nie rozczarowująco.
Silo 1 - 7
Lubię takie seriale, fajny początek i koniec, choć w środku wiało trochę nudą i myślałem, że będzie trochę więcej tajemnic, pytań, zagadek i ich rozwiązań, a tak już po drugim odcinku przechodzimy do codzienności Silosa. Ponoć sezon kończy się w mniej więcej połowie książki, także ciekawym drugiego. Udana produkcja scf-fi, choć żaden zgniatacz jak w wielu miejscach głoszono.
Secret Invasion - 4
Jak dotąd najsłabszy i najbrzydszy serial MCU, potencjał był super, ale zabrakło chyba wszystkiego, co mocno dziwi przy takim budżecie.
Dead Ringers - 5
Mocne, ale ciężkie i nudne i gdyby nie świetna podwójna rola Weisz, chyba bym tego nie zmęczył.
Full Circle - 6
Serial HBO w reżyserii Soderbergha z Claire Danes i nie tylko, więc trzeba było sprawdzić. Ogólnie jednak raczej średniaczek z dziwaczną i zagmatwaną, wielowątkową fabułą, której po obiecującym początku nie śledziło się później jakoś szczególnie ekscytująco.
Good Omens 2 - 5
Nie wiem co ludzie tu widzą. Jak dla mnie trochę niezrozumiała produkcja i już chyba lepiej jakby zrobili z tego dwugodzinny film.