Alexandre Desplat

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33890
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#3181 Post autor: Wawrzyniec » wt cze 13, 2023 14:15 pm

Na plakatach w Berlinie widzę, że "Asteroid City" wchodzi w tym tygodniu tygodniu do kin, a wieści o soundtracku żadnych. Co się dzieje z tym Desplatem? :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23265
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat

#3182 Post autor: Mystery » pn cze 19, 2023 21:50 pm

Niespełna 20 minut Desplata na soundtracku Asteroid City.

Obrazek


1. WXYZ-TV Channel 8 – Alexandre Desplat (2:36)
2. Last Train to San Fernando – Johnny Duncan and the Bluegrass Boys (2:28)
3. Indian Love Call – Slim Whitman (2:30)
4. April In Portugal – Les Baxter (2:43)
5. Ida Red – Bob Wills & His Texas Playboys (2:38)
6. Canon and Gigue in D Major (Johann Pachelbel): I. Canon – Henk Bouman (3:09)
7. Opening Ceremony with Awards Presentation (Keynote Speaker: General Grif Gibson) – Alexandre Desplat (2:36)
8. Jingle Jangle Jingle (Remastered 2000) – Tex Ritter (2:48)
9. Orange Blossom Special – Bill Monroe (2:32)
10. High Noon (Do Not Forsake Me) (Remastered 1991) – Tex Ritter (3:01)
11. Cowboy’s Lament – Burl Ives (2:38)
12. Viewing of the Astronomical Ellipses (Opening Comments: Dr. Hickenlooper) – Alexandre Desplat (3:48)
13. Rose Marie – Slim Whitman (2:21)
14. Indian Love Call (1944 Version) – Slim Whitman (3:07)
15. Sixteen Tons (Remastered 2000) – Tennessee Ernie Ford (2:38)
16. The Cattle Call – Eddy Arnold (2:32)
17. Special Seminar at the Playwright’s Request (Saltzburg Keitel’s Classroom) – Alexandre Desplat (3:09)
18. Dear Alien (Who Art In Heaven) – Asteroid City Cast (1:21)
19. Kaw-Liga – Johnny Duncan (2:54)
20. Emergency Assembly – Alexandre Desplat (1:06)
21. A Bewildering and Bedazzling Celestial Mystery – Alexandre Desplat (5:41)
22. How High the Moon – Les Paul (2:05)
23. The Streets of Laredo – Bing Crosby (2:52)
24. Freight Train – The Chas McDevitt Skiffle Group (2:59)
25. You Can’t Wake Up If You Don’t Fall Asleep – Jarvis Cocker (3:30)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#3183 Post autor: Adam » wt cze 20, 2023 03:44 am

Jak HPek dał temu tylko 7/10, to wiedz że coś się dzieje i realna ocena dla nie-fanboja, to pewnie ze 4/10 :wink:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33890
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#3184 Post autor: Wawrzyniec » wt cze 20, 2023 18:00 pm

Właśnie, też trochę mnie zaniepokoiło. Plus ilość muzyki Desplata podobna do Moonrise Kingdom i French Dispatch. I jakoś nie widzę wspomnianego Johna Williamsa. :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Alexandre Desplat

#3185 Post autor: Kaonashi » śr cze 21, 2023 07:17 am

Przecież nikt nie powiedział, że tam będzie temat Williamsa. To tu na forum dorobiono sobie tę teorię po tym, jak ktoś napisał, że score przypomniał mu "Bliskie Spotkania".
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33890
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#3186 Post autor: Wawrzyniec » czw cze 22, 2023 18:35 pm

W sumie ta teoria chyba bardziej mi się podobała. Ale cóż patrząc po ilości score'u Desplata to chyba rzeczywiście Grand Budapest Hotel był wyjątkiem przy pracy.

Jak tak dalej pójdzie to Desplat nie otrzyma żadnej nominacji do Oscara za ten rok.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#3187 Post autor: Adam » pt cze 23, 2023 06:10 am

Za to na pewno nie otrzyma bo film ma słabe recki.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33890
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#3188 Post autor: Wawrzyniec » sob cze 24, 2023 00:48 am

"Bliskie Spotkania Plumkającego Stopnia"
Na razie bez znajomości filmu przesłuchałem wyłącznie trwający 19 minut score, Alexandre Desplata. Przesłuchałem go dwa razy i w sumie zapodaję ten jeden utwór, który może posłużyć za cały score. Gdyż właśnie cały score, jest tym plumająco-stukającym motywem. A więc jeżeli przesłuchaliście ten utwór, to tak jakbyście przesłuchali cały ten score.


youtu.be/SOvRbXpJKoE
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23265
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat

#3189 Post autor: Mystery » sob cze 24, 2023 14:24 pm

Posłuchałem tylko tych 19 minut Desplata i tak słabego Olo dla Wesa chyba jeszcze nie było, jakby Francuzowi coraz mniej się chciało, albo sam Anderson coraz mniej od niego wymagał.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33890
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#3190 Post autor: Wawrzyniec » pn cze 26, 2023 21:24 pm

Plus te 19 minut to i tak jest w kółko grany ten sam motyw. Aż dziw, że Adam jeszcze nie skomentował sprawy w tym dla niego stylu?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#3191 Post autor: Adam » wt cze 27, 2023 08:51 am

nigdy nie lubiłem twórczości tego reżysera, a 15 minutowych scorów nie odpalam bo czasu szkoda na single, wolę albumy studyjne.
dlatego sie nie wypowiadam bo filmu nie obejrze a scoru nie posłucham (bo okazał się tak krótki).
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2851
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Alexandre Desplat

#3192 Post autor: swordfish » pt lip 07, 2023 22:15 pm

Anderson powraca do swoich korzeni absurdu. Za zgromadzenie tylu gwiazd Hollywood w jednym filmie należy się ogromny podziw. Jak zwykle scenografia majstersztyk. Do tego bawienie się formatami kinowymi i kolorami. Od czarno-białego kino noir do kolorowej pustyni.
Muzyki jak na lekarstwo. Plumkanie w tle. Wybór piosenek prawie żaden. Parę zasuszonych kawalków z lat 50.
Fabularnie jak zawsze chaos i przerost formy nad treścią.
Początkowa zabawa w Andersona szybko zaczyna nużyć. Nie dziwię się, ce paru widzów na moim seansie poddało się i wyszli z sali w połowie projekcji. Ja sam uciąłem drzemkę. Czyli to jest taki film, który można pociąć na kawalki i pokazywać fragmentami jako krótkometrażowe humoreski. Na 105 minut zdecydowanie za długie.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#3193 Post autor: Adam » pt lip 07, 2023 22:28 pm

Anderson jak Ridley Scott - każdy kolejny film gorzej oceniany od poprzedniego.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23265
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat

#3194 Post autor: Mystery » sob lip 08, 2023 07:25 am

Akurat dwa ostatnie filmy Scotta były dobre.

Awatar użytkownika
dougan
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 946
Rejestracja: pt paź 14, 2016 15:31 pm

Re: Alexandre Desplat

#3195 Post autor: dougan » pt lip 28, 2023 15:26 pm


youtu.be/G69J2XlVrYA

Klip z nowego Polańskiego z próbką Desplata.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame

It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049

ODPOWIEDZ