Alexandre Desplat

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23264
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat

#481 Post autor: Mystery » pt kwie 19, 2013 16:31 pm

A w ogóle to mnie głównie chodziło o "Ghost Writera" i napisy z "Carnage". Dobre to było, więc czemu nie więcej. :)
Chyba, że masz chrapkę na kolejne napisy od Desplata, bo ten nowy Polański to zdaje się teatr dwóch aktorów i muzyki w filmie tak jak w Carnage raczej być nie powinno.

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#482 Post autor: hp_gof » sob kwie 20, 2013 12:35 pm

Cholera, dochodzi kolejny francuski film Auteuil'a La trilogie marseillaise: Fanny, premiera 9 października w Belgii (wg imdb.com). To już mamy 6 tytułów na ten rok, a mam wrażenie, że to wcale nie koniec :P Tylko czemu wszystkie pod koniec roku??? Ech...

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#483 Post autor: Adam » sob kwie 20, 2013 13:35 pm

fajnie tylko to są filmy w których scoru będzie znów 10 min więc nie wiem czym się podniecać :P
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#484 Post autor: hp_gof » sob kwie 20, 2013 17:50 pm

Ja się nie podniecam, tylko informuję. W ogóle chyba cała ta trylogia będzie miała premierę na raz jesienią. Trzecią część jeszcze kręcą.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33890
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#485 Post autor: Wawrzyniec » pn kwie 29, 2013 15:43 pm

Mam pytanio-prośbę do ekspertów od Desplata. A mianowicie czy moglibyście mi powiedzieć, jaki jest według Was najbardziej dystyngowany, stonowany, wyciszony, piękny, plumkadełkowaty, europejski score Desplata jaki znacie? Może być kilka? Po prostu mam ochotę na taką muzykę i o ile by się dało, to może bym coś nowego i ciekawego od Desplata odkrył. Z góry serdecznie dziękuję.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Alexandre Desplat

#486 Post autor: Kaonashi » pn kwie 29, 2013 16:06 pm

Widzę, że po Iron Manie masz niezłą traumę :P
To ja ze swojej strony poleciłbym mój ulubiony plumkadełkowy temat Desplata:
http://www.youtube.com/watch?v=Fi1rQpUGZdI
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#487 Post autor: hp_gof » pn kwie 29, 2013 16:52 pm

Ja też kocham ten motyw :D Ale zdesperowany Wawrzyniec chyba potrzebuje całego score'u; jeden utwór chyba nie wystarczy ;)
Rozumiem, Wawrzyńcze, że to ma być jednocześnie taki Desplat, który nie męczy, tylko raczej rozluźnia, spokojnie płynie niczym potok przez góry pitu pitu - taka muzyka relaksacyjna? :mrgreen: To ten motyw od Kaonashiego jest idealny, ale jeśli potrzeba większej całości, to cały score do Afterwards powinien się do tego nadawać, oprócz tego Cloclo - wiem, niecałe 17 minut, ale mnie zawsze odpręża (jak nie masz, to napisz); z nowszych też EL&IC, choć nieeuropejskie, ale to może lepiej przetrawisz; Coco Chanel wydaje się też być dystyngowana. Poza tym w chwilach wyciszenia puszczam sobie 'Nothing Lasts' z Benjamina Buttona - takie smutne, spokojne refleksyjne. Niezawodny Benjamin Button. Ja generalnie mam mega zaległości z Desplata przedholywoodzkiego, aż wstyd. Ale teraz uzupełniam braki z Iglesiasa, zostało 5 miesięcy do koncertu hehehe :)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26140
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#488 Post autor: Koper » pn kwie 29, 2013 17:25 pm

Kaonashi pisze:Widzę, że po Iron Manie masz niezłą traumę :P
To ja ze swojej strony poleciłbym mój ulubiony plumkadełkowy temat Desplata:
http://www.youtube.com/watch?v=Fi1rQpUGZdI
Nie, nie, to za bardzo dynamiczne, za żywe. On potrzebuje czegoś bardziej plumkającego. :D ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#489 Post autor: hp_gof » pn kwie 29, 2013 17:36 pm

Bardziej się nie da :mrgreen: Chyba że... :shock: Tree of Life :?: Ale tego to bym nawet najgorszemu wrogowi nie polecił :mrgreen:
[Wybacz, Paweł :mrgreen:]

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26140
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#490 Post autor: Koper » pn kwie 29, 2013 17:37 pm

A "Syriana"? Tam były nieźle zamulające fragmenty, chociaż to chyba nie spełnia warunki 'europejskiego' score. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#491 Post autor: hp_gof » pn kwie 29, 2013 17:39 pm

Nie znam Syriany :mrgreen: Oprócz 'Beirut Taxi' :P Nigdy przez całość nie przebrnąłem :P

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26140
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#492 Post autor: Koper » pn kwie 29, 2013 17:46 pm

Czyli dobrze pamiętam, że zamulacz jakich mało. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33890
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#493 Post autor: Wawrzyniec » pn kwie 29, 2013 21:51 pm

Syriana :shock: :? Genialny tym, nie ma co. :roll: To nie ma być muzyka, zamulająca, nudna i męcząca, tylko właśnie na odwrót. A i naturalnie "Syriana" jest bardzo "europejska". :roll:

Na szczęście Kaonashi bardzo dobrze trafił z "Afterward". O właśnie o coś takiego mi chodzi :!: Jest delikatnie, bardzo ładnie, dystyngowanie, europejsko i z plumkającym pianinem. Dziękuję uprzejmie. O taką mi muzykę właśnie chodzi.

Typy hp_gofa w porządku, ale prawie same nowsze prace tam widzę, które znam. Liczyłem na coś starszego. A za "Benjaminem Buttonem" nigdy nie przepadałem, więc nie wiem czy to dobry typ.
A i z tym "Tree of Life" to mam nadzieję, że to tylko głupi żart? :? Ja tu chcę się zanurzyć w piękno delikatnej muzyki, a raczej tego nie uczynię, kiedy będę myślał o tym filmie.

Jak tak dalej pójdzie, to widzę, że jeszcze wyjdzie, że Alexandre Desplat to naprawdę, żadnych plumkadełek nie tworzy. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Arthur
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1135
Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
Lokalizacja: Pzn

Re: Alexandre Desplat

#494 Post autor: Arthur » pn kwie 29, 2013 22:19 pm

Nie męczcie go dziadkiem i drzewem. Weź się za jego pierwsze nagradzane dziełka - Dziewczyna z perłą (wystarczy połówka albumu) i Malowany Welon na deser - ten jednak wymaga szlifu tracklisty. Widze, że i recenzje są na głównej.
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#495 Post autor: hp_gof » pn kwie 29, 2013 23:21 pm

Zapomniałem o Dziewczynie z perłą, a miałem napisać :!: Megakult :P

ODPOWIEDZ