Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Kompozytor kolejnych Avatarów, także temat niech ma, tym bardziej, że jego nowa praca jest warta odnotowania.





1. Entry to the Khan’s Palace (3:39)
2. Chasing the Butterfly (1:38)
3. Attack On Malvia (3:34)
4. Master Zhou Returns (1:42)
5. Holding Hands (1:58)
6. Where Have You Been Playing (1:05)
7. Training With Boyan (3:42)
8. Turandot and Calaf Sword Training (5:06)
9. Turandot Bound (2:09)
10. Dance of the Looms (3:42)
11. Boyan and the High Priest (2:59)
12. Calaf Joins the Prince (2:22)
13. Hope (3:45)
14. Blood (4:39)
15. Saving Calaf (3:05)
16. The Horse Chase (1:29)
17. The Answer (2:05)
18. Calaf Captured (3:01)
19. Boyan’s Deception (2:25)
20. The Throne Room Battle (5:53)
21. The Final Duel (1:59)
22. Call Me Blue Eyes (3:49)
23. Turandot Theme (3:43)


youtu.be/Wfpf5S5jmTc

Temacik okej, ale bez rewelacji. No ale Franglen to może taki trochę Randy Miller - żaden wielki artysta, ale sprawny rzemieślnik, który w duecie lub w oparciu o pomysły/tematy kogoś innego jest w stanie napisać fajny score (Miller tak miał z Kitaro albo przejmując Hellraisera po Youngu) - a przynajmniej mam taką nadzieję. Druga sprawa, że Cameron zawsze potrafił zmusić do wysiłku i kreatywności. A taki Fiedel napisał dla niego swe najlepsze scory w życiu, więc może i z Franglena coś wyciśnie.
Swoją drogą nie tylko dla Camerona Franglen stał się naturalnym następcą Hornera. Także Annaud wziął go do swojego nowego filmu o pożarze Notre Dame, ciekawe co tam chłop spłodzi.

Turandota jeszcze nie miałem czasu przesłuchać, ale po tym co sprawdzałem to sporo tam Horneryzmów, także Simon musiał chyba odziedziczyć jakąś bibliotekę sampli po Jamesie, skoro zarówno Cameron jak i Annaud biorą go do swoich nowych filmów

Tak dla ścisłości to Simon zajmował sie właśnie programowaniem sampli u Hornera. To głównie dzięki niemu jest ta ostqtnia hornerowa elektronika czy brzmienia

No i spoko ten Turandot, z tegorocznych zachodnio wschodnich ścieżek lepszy od Smoka JNH i przeleciał mi równie dobrze jak Shang-Chi. Pierwsza taka epicka praca Franglena i pierwszy sukces, bo po Siedmiu wspaniałych i Peppermint wątpiłem czy Simon potrafi w muzykę, a tu proszę, oldschoolowa klasyczna ściecha, z wiodącym tematem, mocnym symfonicznym brzmieniem i etniką, trochę w stylu ostatnich epickich Hornerów Black Gold/Cristiada/Wolf Totem, tym razem tylko o zabarwieniu azjatyckim, także można śmiało dać szansę.


youtu.be/UZC-K9qQF4o

Koper pisze: ↑

pn paź 18, 2021 18:21 pm

Swoją drogą nie tylko dla Camerona Franglen stał się naturalnym następcą Hornera. Także Annaud wziął go do swojego nowego filmu o pożarze Notre Dame, ciekawe co tam chłop spłodzi.

Angaż został oficjalnie potwierdzony, a sam film już w marcu.


youtu.be/VcoirOiEMpw

Ten rok będzie wielkim wyzwaniem dla Simona, to plus Avatar 2. Imponująco jak nagle z asystenta Hornera taką pozycję objął.

Pomagier robi karierę... skąd my to znamy... ?

zamiast narzekać cieszmy się że nie Junkie. Przecież wszystko po kolei im ostatnio on robił, więc fart, że tu wzięli Franglena.
lepszy jakiś no name niż JXL

Koper pisze: ↑

śr sty 19, 2022 17:35 pm

Pomagier robi karierę... skąd my to znamy... ?

A czy ja coś mówię? Chociaż skoro skądś znasz takie przypadki, to czy myślisz, że pomagier może dorównać mistrzowi?

Dwóch ich zawsze jest. Mistrz i uczeń.

Wawrzyniec pisze: ↑

czw sty 20, 2022 22:49 pm

A czy ja coś mówię? Chociaż skoro skądś znasz takie przypadki, to czy myślisz, że pomagier może dorównać mistrzowi?

Generalnie może, ale nie w tym przypadku.

W większości przypadków pomagierów Hansa też jest podobnie, gdzie Powell i czasami HGWu i kiedyś Badelt się wyłamywali. Ale tutaj to naprawdę nawet będąc dobrej wiary nie wiem jak Franglen miałby dorównać Hornerowi. Boję się tylko, aby ten Avatar 2 nie był muzycznie aż tak wielkim odgrzewanym kotletem.

Cienizna ten "Turandot", odtwórcza wydmuszka napisana po najmniejszej linii oporu. Średnio widzę te Avatary.

chyba po linii najmniejszego oporu



ale fakt, że średnie, no ale Avatar to inny projekt, może po prostu będzie dużo przepisywania scoru z jedynki jako temp-tracku