Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Dupy nie urywa, ale nawet nie najgorzej upłynęło te 36 minut. Muzyka raczej do posłuchania w samochodzie niż do wsłuchiwania się.
A i ciekawa sprawa, że przebitki z tych spotów reklamowych wcale nie przeszkadzają.

Trailer do Soul Pixara juz jest - https://www.facebook.com/pixarsoul/vide ... 610855216/

VOLUME 2



01. TRUST IN THE LAW (2:03)
02. HE WAS NEVER HERE (3:55)
03. KICKED IN THE BALLS AGAIN (3:25)
04. A TRAVELLER FROM AN ANTIQUE LAND (4:23)
05. LOSING FACE (1:23)
06. SQUID PRO QUO (3:28)
07. YOUR NAME IS ANGELA ABAR (0:58)
08. NOSTALGIA BLUES (3:29)
09. PAY NO ATTENTION TO THE CACTUS (4:09)
10. SEVEN YEARS OF BAD LUCK (2:19)
11. THE DARK KNUT RETURNS (2:48)
12. GHRAIB ME A TERRORIST (2:49)
13. DREAMLAND JAZZ (3:18)

Serial fajnie się rozkręca. A i muzyka w nim niczego sobie, choć ostatni odcinek stał głównie szlagierami z lat 30-40. Mimo wszystko zdaje się że RR trafili w punkt tym angażem.

Wyszła muzyka z Waves, ponoć jednego z lepszych amerykańskich filmów roku.



01. Everything Burns (1:06)
02. Bad News (3:00)
03. I’m Disappearing (5:05)
04. Odds Against (5:16)
05. Holding It Together (2:37)
06. Feedback Loop (11:16)
07. After The Fire (3:56)
08. Nobody Home (3:04)
09. The Light Shines Through (10:24)
10. Forgetting (1:54)
11. How To Begin? (0:52)
12. Wounds Heal (22:31)
13. Ties (2:13)
14. Leaving Missouri (4:17)
1:17:29

Na razie prz słuchałem tylko Vol..1, ale nawet spoko czas spędziłem. Oczywiście było trochę reznoryzmów, ale nie nudziłem się bardzo.

O, jeśli to nie jest kolejny Reznor, który brzmi, jakby ktoś golił olbrzymowi brodę z drutu, to może zerknę.

Gabinet stomatologiczny czasami się pojawia. Ale też nie jest leczenie kanałowe, jak przy innych pracach.

01. DOOMSDAY PREPPER (4:47)
02. CLOCKMAKER (3:49)
03. A MAN WALKS INTO AN INTRINSIC FIELD (1:35)
04. SPLICE OF LIFE (0:36)
05. NO RHYTHM (1:06)
06. THE WAITING SKY (3:57)
07. THE WAY IT USED TO BE (3:42)
08. THE ELEPHANT IN THE ROOM (1:09)
09. WORTHY OF THE BADGE (2:06)
10. WHICH CAME FIRST (2:19)
11. STUPID PANTIES (3:46)
12. A STRONGER, LOVING WORLD (3:55)
13. NOTHING EVER ENDS (7:24)
14. LINCOLN TUNNEL (4:05)
15. LIFE ON MARS? (2:54)

47:09

Ładny kawałek na finał.

youtu.be/YKD4M03qdHQ

Ogólnie panowie spisali się w serialu dobrze, choć najlepszą robotę robiła chyba towarzysząca głównie Ozymandiaszowi klasyka, ale z tych 3 vol można by było sklecić fajną czwórkową pracę

Nowy wywiad - Reznory nie robią Kobiety w Oknie, bo po pokazach fokusowych film został zjechany i nakręcony na nowo, a oni nie mieli już czasu. Za to robią nowy film... Finchera

Reznor then revealed that he and Ross are no longer doing the “Woman in The Window” score, the pair bowed out after the film’s infamous negative test screening reaction led to the project undergoing extensive reshoots and becoming a whole different film.

As a result, Reznor and Ross departed with Reznor saying: ”There’s no animosity on our end. It’s frustrating when you did that much work and it’s gone. And we were proud – and they were proud – of the movie that it was.” Instead, Danny Elfman is taking over scoring duties on the film which now opens May 15th 2020.

Reznor and Ross will next work on the score for David Fincher’s “Mank” which is currently filming."'

W końcu nowy Fincher. Ktoś wie w którym roku wynaleziono maszynę do borowania zębów, bo R&R w "Mank" mają używać brzmień i instrumentów dostępnych tyko w 1940

W 1940 z syntezatorów były:

- Hammond organ - od 1935
- Telharmonium - od 1897
- Trautonium - od 1929
- Ondes Martenot - od 1928
- Theremin - od 1928

Plus pewnie jeszcze kilka mniej znanych projektów których nie było ich na Wiki.

Ale to trzeba było poszukać w historii stomatologii.

Kaonashi pisze: ↑

sob gru 28, 2019 14:17 pm

Ale to trzeba było poszukać w historii stomatologii.

Poza tym wtedy już znano wiertarki elektryczne, te istniały od 1889 roku. Mikrofony też istniały, więc w sumie jak ktoś się uparł, to już mógł nagrywać borowanie.