Trevor Jones

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Trevor Jones

#16 Post autor: Kaonashi » pt lip 06, 2018 18:39 pm

Michał Turkowski pisze:
pt lip 06, 2018 16:12 pm
Najciekawszym jest fakt iż Trevor opracował 35 koncertowych suit jego muzyki z różnych filmów - każda z suit nich będzie mieć od 13 do 15 minut.

After this movie with my son, I’ve got some big projects I need to do. First project is that I’ve got about 35 orchestral suites I just completed about various movies I composed the music for: Sea of Love, Cliffhanger, and more… 35 big suites and they all run for about 13-15 minutes. That’s a lot of music which can be played in the concert halls, because I think in the future people will want to hear the music without the images (or maybe some images), but in a different way, detached from the movie, getting to hear what you don’t hear under the dialogues. I think the way I write it’s not repetitive, so I’m very keen to finish that as a big project.
Bardzo podoba mi się taki pomysł. Chętnie przesłuchałbym wszystkie, może kiedyś jednak dane nam będzie z nimi zapoznać. :)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Trevor Jones

#17 Post autor: Kaonashi » śr wrz 05, 2018 18:41 pm

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10202
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Trevor Jones

#18 Post autor: Ghostek » śr wrz 05, 2018 19:01 pm

Nie znasz tego?
Wieki temu polski internet obśmiewał te nieudolne covery :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Trevor Jones

#19 Post autor: Kaonashi » śr wrz 05, 2018 19:05 pm

Chyba muszę tego posłuchać. :D
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23206
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Trevor Jones

#20 Post autor: Mystery » śr wrz 05, 2018 19:29 pm


Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Trevor Jones

#21 Post autor: Kaonashi » śr wrz 05, 2018 21:14 pm

Kurde, coś kojarzę tę reckę. :D
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Trevor Jones

#22 Post autor: Wawrzyniec » czw wrz 06, 2018 15:46 pm

Ghostek pisze:
śr wrz 05, 2018 19:01 pm
Nie znasz tego?
Wieki temu polski internet obśmiewał te nieudolne covery :mrgreen:
Ja tego w ogóle nie kojarzę. Co zostało jeszcze stworzone?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Trevor Jones

#23 Post autor: Kaonashi » czw lis 28, 2019 21:27 pm

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Trevor Jones

#24 Post autor: Wawrzyniec » pt lis 29, 2019 17:34 pm

GENIUSZ!!!

To teraz trzeba jeszcze z klasyków Jonesa "The Mighty" zrecenzować. ;)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Trevor Jones

#25 Post autor: Wawrzyniec » pn mar 23, 2020 17:12 pm

Dzisiaj 71 urodziny obchodzi niezastąpiony Trevor Jones i z tej okazji słucham własnie soundtracku do "Loch Ness" i na pewno dalsze czekają jak "Merlin" "The Mighty" i inne wspaniałości.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Radzimir
Asystent orkiestratora
Posty: 430
Rejestracja: czw cze 09, 2011 12:48 pm
Kontakt:

Re: Trevor Jones

#26 Post autor: Radzimir » sob lip 17, 2021 22:43 pm

Obrazek
Patrzcie, kto powstał z martwych. Score wychodzi 27 sierpnia, ale już na Amazonie można zamówić pre-order.

1. To Tokyo Opening (2:55)
2. Hiding in a Village (3:11)
3. Lost in her Thoughts (2:48)
4. Subconsciously Drawn (4:12)
5. Exploration of the Mind (3:16)
6. Allegory of the Cave (4:10)
7. Desire to Wake (4:11)
8. Coming To Tokyo (4:42)
9. Someone Scarier (5:05)
10. To Tokyo Closing (4:17)


youtu.be/tzTOnTgY7fg

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58193
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Trevor Jones

#27 Post autor: Adam » sob lip 17, 2021 22:44 pm

jakaś moda nastała na odkopywanie emerytów po 15 latach nic nie robienia ? :?
pewnie znów będzie jak ostatnio z Edelmanem w Backdrafcie 2 - jeden syntezator :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Trevor Jones

#28 Post autor: Kaonashi » sob lip 17, 2021 22:52 pm

No ale jednak co by nie powiedzieć Edelman to nie ten kaliber co Jones. A ten film to totalna nisza, z tego co widzę. Premiera odbyła się 3 lata temu a na IMDB do dzisiaj uzbierało się 58 głosów. Ale angaż raczej nieprzypadkowy - pan reżyser dziwnym trafem ma tak samo na nazwisko i południowoafrykańskie obywatelstwo. :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58193
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Trevor Jones

#29 Post autor: Adam » ndz lip 18, 2021 10:47 am

Kaonashi pisze:
sob lip 17, 2021 22:52 pm
No ale jednak co by nie powiedzieć Edelman to nie ten kaliber co Jones.
Na odwrót :P Edelman ma znacznie więcej na koncie znanych tytułów filmowych, a na dodatek ma oprócz tego szanowany długoletni dorobek muzyczny poza muzyką filmową.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Trevor Jones

#30 Post autor: Kaonashi » ndz lip 18, 2021 11:19 am

W filmówce prace Jonesa cieszą się znacznie większą estymą niż Edelmana, znanego głównie z tego, że parę razy wyszedł mu jakiś temat - to miałem na myśli. Stąd też i takowy powrót do branży (pewnie jednorazowy) wzbudza we mnie większe zainteresowanie. :)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

ODPOWIEDZ