Dominic Lewis

[Ghostek]

Ależ dobry film!
Już pomijam cały rozrywkowy aspekt tej produkcji, ale ta historia jest naprawdę fajnie opowiedziana. Obok oczywistej jatki (nawet krwawego pastiszu wątku z pułapkami jak w Kevinie) ten film jest nawet dopięty pod względem emocjonalnym. Background story Mikołaja - złoto. A aktorsko również nie ma się do czego przyczepić.
Muzyka gra w tym widowisku po prostu przednio.
Oj będzie chyba materiał na kilka seansów

[Mystery]

Lewis o swoich tegorocznych świątecznych scorach.

youtu.be/uE3neRpdLeE

[Ghostek]

Ciekawą rzecz tu nawija o VN. Budżet był tak cienki, że wszystkie partie chóralne Lewis opędzał sam metodą layeringu. Podziw że chciało mu się przy tej dostępności sampli i biblitek chóralnych, ale efekt jest też ciekawy. Pasuje do pastiszowej wymowy filmu.

[Wawrzyniec]

Bo Dominic Lewis w ogóle potrafi śpiewać. Np. w tej nowej wersji Kaczych Opowieści śpiewał on niektóre piosenki.

[Ghostek]

Violent night, bloody night...

https://filmmusic.pl/recenzje/violent-night-dzika-noc/

[swordfish]

Przez obecność Beverly D´Angelo miałem wrażenie, że oglądam kolejny odcinek "National Lampoon´s". Rodzinka miała dużo cech wspólnych z Griswoldami. Idealny film, aby co roku oglądać go na Boże Narodzenie. Sam Św. Mikołaj nie do końca święty, bo alkoholik i oddaje mocz na Capitol.
Muzyka wchodzi jak złoto. Niezła zabawa.

[Ghostek]

I zgodnie z przewidywaniami po premierze Avatara a przed samymi świętami Violent Night wylądował na VOD.

[Mystery]

Szybko... Dopiero trzeci tydzień wyświetlania, nadal swoje zarabia, a święta za pasem, mógłby jeszcze śmiało więcej dorzucić z dystrybucji kinowej, a tak póki co na koncie 55 mln. Warner tak jak Batmana, którego przez ich decyzje przeskoczyły w USA Minionki, sabotuje teraz Black Adam, który już na pewno nie dobije do 400... Ciekawe teraz kiedy Disney puści na D+ drugą Panterę, która w kinach jest już 40 dni.

[Ghostek]

Z kin nie schodzi, tylko seansów przez wzgląd na Avatara zdecydowanie mniej, ale kto będzie chciał, to sobie na to pójdzie.
Tutaj wytwórnia kierowała się wizją wyciągnięcia kasy od tych, którzy z braku czasu na wyprawy do kina chcieliby w domu to sobie obejrzeć. A czy jest lepszy na to czas dla filmu świątecznego niż okres świąteczny. Domyślam się, że będą tu niezłe zyski, bo w przypadku VOD odchodzi kwestia dzielenia się zyskami z kiniarzami. A jak dorzucą do tego jeszcze kilka mln $, które na pewno przyniesie im dystrybucja kinowa w świątecznym czasie, to nieźle na tym wyjdą. Przy budżecie 20 mln$ teraz to tylko liczą czysty zysk

[Mystery]

4 score Dominica w tym roku.



01. Jigsaw (1:47)
02. Blue Chips (2:47)
03. Cut The Mustard (3:26)
04. Gold Rush (0:57)
05. Better Red Than Dead (2:02)
06. Green Eyed Monster (1:23)
07. Purple Rain (2:29)
08. Yellow Light (3:07)
09. Pinked (1:18)
10. Old Yella (2:01)
11. Green Dermocybe (2:05)
12. Blue Print (2:02)
13. Lemonade (1:49)
14. Violet Fires (3:54)
15. Apples To Oranges (1:36)
16. Yellow Dog (1:35)
17. Mr. Blue Sky (2:06)
18. Grass Is Greener (2:26)
19. A Whiter Shade of Pale (5:34)
20. Yellow Jacket (1:52)
21. Orange Peel (4:05)
22. Moody Blues (2:22)
23. Mellow Yellow (0:59)
24. Satin Finish (3:43)
25. Devils Plans (3:11)

1:00:26

[Wawrzyniec]

Hm, pracowity ma rok ten Dominic. Już zapomniałem co było jego pierwszym scorem?
I ciekawe czy tutaj też musiał wszystko sam nagrywać, grać i śpiewać?

A muzyka z Ducktales, nawet kiedy już serial przestał istnieć, zaginęła gdzieś w archiwach Disney'a i nigdy nie zostanie wydana...

[Koper]

Całkiem sympatycznie sobie radzi w serialu ten "Kalejdoskop". Acz na płycie już tak nie porywa i trochę się snuje mimo krótkiego czasu trwania.

[swordfish]

Netflix postanowił eksperymentalnie pomieszać odcinki. Odcinki są udostępniane w losowej kolejności.
Według chronologii wydarzeń jak ktoś chce oglądać to układ jest taki:
1. "Fioletowy" (24 lata przed napadem)
2. "Zielony" (7 lat przed napadem)
3. "Żółty" (6 tygodni przed napadem)
4. "Pomarańczowy" (3 tygodnie przed napadem)
5. "Niebieski" (5 dni przed napadem)
6. "Biały" (napad)
7. "Czerwony" (poranek po napadzie)
8. "Różowy" (6 miesięcy po napadzie)

[swordfish]

Netflix postanowił eksperymentalnie pomieszać odcinki. Odcinki są udostępniane w losowej kolejności.
Według chronologii wydarzeń jak ktoś chce oglądać to układ jest taki:
1. "Fioletowy" (24 lata przed napadem)
2. "Zielony" (7 lat przed napadem)
3. "Żółty" (6 tygodni przed napadem)
4. "Pomarańczowy" (3 tygodnie przed napadem)
5. "Niebieski" (5 dni przed napadem)
6. "Biały" (napad)
7. "Czerwony" (poranek po napadzie)
8. "Różowy" (6 miesięcy po napadzie)

[Koper]

Czy tak do końca losowej? Chyba biały zawsze jest ustawiany jako ostatni a żółty pierwszy (?) - poniekąd zresztą słusznie.