Ludwig Göransson

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ludwig Göransson

#301 Post autor: Wawrzyniec » pn sty 24, 2022 02:32 am

Mystery pisze:
sob sty 22, 2022 12:30 pm
Normalnie John Williams może być dumny ze swojego dziedzictwa 8)
A mówi się, aby nie powtarzać tego samego dowcipu dwa razu, ale tutaj to jednak się sprawdzę. :) Gdyż pamiętam, że już w przypadki Mandalorianina i Sezonu 2, Adam pisał, że muzyka Ludwiga brzmi wreszcie jak Star Wars i wtedy Mystery wrzucił mocną elektronikę między techniawą, a dubstepem. I tutaj mamy znowu i znowu mnie to śmieszy. :mrgreen:

Ale już pomijając te dwa wrzuconego przez Mystery'ego kawałki, które są okropne, to ja naprawdę nie wiem, gdzie Adam słyszał cokolwiek a la Star Wars? I wiem, że chodziło mu w porównaniu z pierwszym sezonem Mando. Ale naprawdę w tej muzyce nie ma nic starwarsowatego a la John Williams, czy nawet starwarsowego a la Giacchino czy Powell.
Mystery pisze:
sob sty 22, 2022 12:25 pm
Słychać, że to muza z tego samego źródła, jakbym miał przesłuchać w ciemno score z Boby i stwierdzić z jakiego uniwersum to muzyka, to SW byłoby chyba gdzieś na końcu wyliczanki i mam jednak nadzieję, że Andor i Kenobi nie pójdą tą drogą i będą bardziej w duchu pierwszej trylogii.
I tutaj pełna zgoda, gdyż w tej muzyce nie ma nic starwarsowatego! Ale też po oglądnięciu tych odcinków coraz bardziej się boję o poziom tego Kenobiego, gdzie znowu mamy bohatera na pustynnej planecie.

Przede wszystkim cały ten "Boba Fett" został mocno "zdisneyowany" czyli ugrzeczniony. Z tajemniczego badassa, który polował dla nagrody, stał się nagle postacią z jakimś kodeksem moralnym, który jest przeciwny torturom i przez 2/3 serialu paraduje bez maski.
Kojarzycie może grę Jango Fett Bounty Hunter:
Obrazek

W skrócie jak tytuł wskazuje gra się w niej jako Jango Fett przed wydarzeniami w Ataku klonów. Lata się po Galaktyce, łapie nagrody za złapanie typów, werbuje cię Count Dooku/Tyrannus itd. I w sumie myśląc dawniej o filmie o Boba Fecie, czy też serialu to myślałem, że to pójdzie w tym kierunku. A nie, że on będzie siedział głównie na Tatooine.
qnebra pisze:
sob sty 22, 2022 12:52 pm
Mnie ciekawi ta jakość CGI, bo błędy synchronizacji i niedopasowanie świadczą o straszliwym pośpiechu podczas produkcji, gdzie poświęcono jakość w imię po prostu dotrzymania terminu.
Przede wszystkim serial sprawia wrażenie niedopracowanego, albo po prostu Disney rzucił na niego mniej pieniędzy niż na Mandalorianina. Miejscami to trochę podchodzi pod sitcom, gdzie ciągle mamy te same, miejsca sala z tronem Boby Fetta, ta jedna ulica w Mos Espa itd.

A wracając do ugrzecznienia tej całej serii, to OK Wojtek mi profesjonalnie, merytorycznie i prywatnie wytłumaczył wątek "Tańczącego z Tuskenami". Cóż po prostu ukazanie ich z tak dobrej strony mnie nie przekonywało, gdyż dla mnie to są zwierzęta, które należy wyrżnąć jak zwierzęta. I to nie tylko mężczyzn, ale i kobiety i dzieci też. NIENAWIDZĘ ICH!!!
OK, tu jeszcze osobiste uczucia przemawiają, ale już scena kiedy Danny Trejo tłumaczy Bobie, że Rancor jest tak naprawdę dobrym stworzeniem z uczuciami, tylko trzeba odpowiednio do niego podejść, to już było dla mnie za dużo.

Tak samo jak na serial, gdzie mamy mieć gangsterów, świat przestępców itd. to coś strasznie mało w tym przemocy i używania blasterów.
A tutaj zły Wookie podchodzi i wydziera z Bobę bacta tank. Ubiera groźnie wyglądającego kasteta na swoją wookie rękę i wali nią z całej siły w twarz Boby Fett. I co i nic, nawet nie ma zadrapania po czymś takim. Pojawiają się Power Rangers na ratunek i też nikt nie myśli, aby użyć blastera.

Ale może jestem stary i zgorzkniały i czepiam się szczegółów.
Mystery pisze:
sob sty 22, 2022 12:02 pm
Jak brali Rodrigueza do reżyserii, chyba nie spodziewali się, że będzie to Rodriguez w Spy Kids Mode :D
Ja w ogóle byłem w szoku, gdyż np. przy takiej Alicie Robert Rodriguez udowodnił, że potrafi kręcić sceny akcji, a już szczególnie szybkie pościgi. Ale ten pościg w EP3 to jakaś parodia. Chyba jedyny pościg w historii, gdzie podczas dodawaniu gazu,... nic się nie dzieje, a pojazdy nie przyspieszają. Cóż, ale przynajmniej mamy z tego mnóstwo fajnych przeróbek :)


youtu.be/FRKje5WEFqY

I to wszystkie z lepszą muzyką. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ludwig Göransson

#302 Post autor: Wawrzyniec » wt sty 25, 2022 19:25 pm

Mystery pisze:
sob sty 22, 2022 12:30 pm
Normalnie John Williams może być dumny ze swojego dziedzictwa 8)


youtu.be/kHY07ClkJTs
Chyba doświadczyłem najgorszej muzyki w historii Gwiezdnych wojen. 😳Wiem co pewnie niektórzy napiszą: "Wawrzek Ty zgorzkniały boomerze! Tobie się nic nowego z Gwiezdnych wojen nie podoba. I Tobie tylko nowości Zimmera się podobają, Ty niereformowalny fanboyu!" Ale naprawdę ta muzyka, ta scena w serialu... Dla mnie coś przerażającego pod względem beznadziejności. W ogóle jakby to z innego uniwersum było. "And I though Vespa race was bad"...

I ak cały czas się zastanawiałem dlaczego końcówka tego kawałka brzmi mi tak znajomo Like a Bantha?! Smack My Bantha?! Smack My... i wtedy mnie oświeciło:
youtu.be/gB5aXPgZ61s
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Ludwig Göransson

#303 Post autor: Ghostek » śr sty 26, 2022 22:47 pm

WTF? :D Najnowszy odcinek Boby Fetta w całości o... Mandalorianinie i to chyba najlepszy odcinek z całego disneyowskiego serialowego Star Wars :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ludwig Göransson

#304 Post autor: Adam » śr sty 26, 2022 22:58 pm

I trzecie WTF - wyreżyserowany przez córkę Rona Howarda :D Świetny odcinek, jakby pierwszy z S3 Mando :>
Czekam na przeróbki scoru z wiadomej sceny z podłożonym Hansowym „Car Building” 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ludwig Göransson

#305 Post autor: Wawrzyniec » pt sty 28, 2022 12:06 pm

Adam pisze:
śr sty 26, 2022 22:58 pm
Czekam na przeróbki scoru z wiadomej sceny z podłożonym Hansowym „Car Building” 8)
O którą scenę chodzi? Proszę o wytłumaczenie like a bantha.

A widzę, że główny problem jest taki, że z Mando zrobili za bardzo postać, która dla wielu powinna być Boba Fettem. Tym samym Mando zachowuje się i pasuje bardziej do Boba Fetta niż sam Boba Fett. Like a bantha.

Techno Union. 😎

youtu.be/8zh167sn-D0
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ludwig Göransson

#306 Post autor: Adam » pt sty 28, 2022 12:32 pm

Wawrzyniec pisze:
pt sty 28, 2022 12:06 pm
O którą scenę chodzi? Proszę o wytłumaczenie like a bantha.
długa scena budowania całkowicie nowego/innego statku dla Mando z jakiegoś rupiecia, oraz jego wyjazd z hangaru i pierwszy oblot.

Niech mi ktoś tam to podłoży, a na otwarcie hangaru i odlot niech wejdzie ta solówa Becka od 1:28 :


youtu.be/6ERR8XNMJWY

Ten odcinek był taki epicki <3
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Ludwig Göransson

#307 Post autor: Koper » pt sty 28, 2022 13:24 pm

Wawrzyniec pisze:
pn sty 24, 2022 02:32 am
A wracając do ugrzecznienia tej całej serii, to OK Wojtek mi profesjonalnie, merytorycznie i prywatnie wytłumaczył wątek "Tańczącego z Tuskenami". Cóż po prostu ukazanie ich z tak dobrej strony mnie nie przekonywało, gdyż dla mnie to są zwierzęta, które należy wyrżnąć jak zwierzęta. I to nie tylko mężczyzn, ale i kobiety i dzieci też. NIENAWIDZĘ ICH!!!
"wyrżnąć jak zwierzęta"... bożżż... gadka jak Hitlerowców gdy wysyłali Żydów do Oświęcimia za IIWŚ. :shock:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ludwig Göransson

#308 Post autor: Adam » pt sty 28, 2022 13:48 pm

Wawrzek już nasiąknął niemaszkowym stylem słownictwa ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ludwig Göransson

#309 Post autor: Kaonashi » pt sty 28, 2022 15:32 pm

To chyba jakaś parafraza cytatu z Anakina.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Ludwig Göransson

#310 Post autor: Koper » pt sty 28, 2022 16:16 pm

Chyba tak, ale zabrzmiało nieźle faszystowsko. :P

Nie wspominając o tym, że co mu zawiniły jakieś zwierzęta, że by je chciał wyrzynać. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ludwig Göransson

#311 Post autor: Wawrzyniec » pt sty 28, 2022 19:15 pm

Kaonashi pisze:
pt sty 28, 2022 15:32 pm
To chyba jakaś parafraza cytatu z Anakina.
Dziekuję, przynajmniej jedna osoba zrozumiała:

youtu.be/a-BoIObTgQI
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Ludwig Göransson

#312 Post autor: Wojteł » sob sty 29, 2022 01:04 am

Mystery pisze:
sob sty 22, 2022 12:02 pm
Wyjaśniło się przynajmniej skąd ten osobliwy temat przewodni. Jak dla mnie to bardziej temat Tuskenów, którym Boba w końcu też się poniekąd staje, a jak wiemy to tacy piraci pustyni, stąd i szant, także tajemnica rozwiązana :wink:
Raczej Indianami ;) Dalej mi ten szancik nie pasuje, i trudno mi się doszukiwać innej logiki, niż oryginalność na siłę. "Hm, pirackiej muzyki nikt nie kojarzy ani z westernami, ani z łowcami nagród, ani tym bardziej z Gwiezdnymi Wojnami, to ich zaskoczy!"
Wawrzyniec pisze:
pt sty 28, 2022 19:15 pm
Dziekuję, przynajmniej jedna osoba zrozumiała:

youtu.be/a-BoIObTgQI


nie martw się Wawrzek, Budda też mówił do tysięcy, a zrozumieli go nieliczni ;)

Co do serialu, to jest z nim parę problemów.

Wątek Tuskenów był dla mnie spoko - takie ich ukazanie jest dużo ciekawsze od monotonnego "wpierdol komando", a wcale się z nim nie kłóci - Indianie tez mieli swoje tradycje, ale dla kolonizatorów, po dekadach walk, też wyglądali jak agresywne dzikusy.

Z Rancornem gorzej - ja rozumiem pogłębianie jednowymiariowych bohaterów, ale to nie zawsze działa. Pomysł równie zły, jak dorabianie Jabbie syna w starych wojnach klonów.

Rozmawiałem już z Wawrzkiem na priwie o tym, ale jest tak, jak tutaj pisze: Mando powstał, gdy anulowano film o Bobie i nie było wiadomo, czy cokolwiek z tego powstanie, wiec wiele cech Boby dali tamtej postaci. Potem jednak widzą popyt na Mandalorian i decydują się wyciągnąc Bobę z szafy. Rodriguez skomentował jego występ w piątym odcinku Mando "Jesli Mandalorianin jest rewolwerowcem, to Fett musi być barbarzyncą". Tylko to właśnie Fett był rewolwerocem w stylu Eastwooda. Dali te cechy innej postaci, więc Bobę muszą zmieniać.

Po drugie: Postać, która tak na dobrą sprawę jest tylko narzędziem narracyjnym i cały szał wśród fanów opiera się na tym, że wygląda cool, jest skuteczna, małomówna i przedwcześnie ginie, po czym zostaje wskrzeszona w serialu telewizyjnym gdzie porzuca dotychczasowe życie i staje się przywódcą organizacji zbrodniczej - Boba? A moze Darth Maul? Obie te postacie przeszły ten sam arc. I obie powinny zostać martwe.

Po trzecie: Boba w OT był wysoki i chudy, a teraz jest niski i gruby. Do tego powinien mięc 40 lat (35 we flashbackach), czyli tyle, ile aktor podczas grania Jango w ataku klonów. Teraz ma 60, jest stary, gruby, i udaje kogoś o połowę młodszego. To wygląda po prostu żenująco.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Ludwig Göransson

#313 Post autor: Mystery » sob sty 29, 2022 10:27 am

Ghostek pisze:
śr sty 26, 2022 22:47 pm
WTF? :D Najnowszy odcinek Boby Fetta w całości o... Mandalorianinie i to chyba najlepszy odcinek z całego disneyowskiego serialowego Star Wars :D
To tylko pokazuje jak słabą postacią jest w serialu Boba, skoro ciekawsze jest jak Mando przez pół odcinka buduje i lata statkiem :wink:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ludwig Göransson

#314 Post autor: Wawrzyniec » ndz sty 30, 2022 13:16 pm

Mystery pisze:
sob sty 29, 2022 10:27 am
Ghostek pisze:
śr sty 26, 2022 22:47 pm
WTF? :D Najnowszy odcinek Boby Fetta w całości o... Mandalorianinie i to chyba najlepszy odcinek z całego disneyowskiego serialowego Star Wars :D
To tylko pokazuje jak słabą postacią jest w serialu Boba, skoro ciekawsze jest jak Mando przez pół odcinka buduje i lata statkiem :wink:
Czyli dokładnie wpisuje się w to co ja z Wojtkiem mówimy. Mando dano wszystkie cechy, które moglibyśmy utożsamiać z Boba Fettem i przez to sam Boba wiele stracił jak postać. A Boba Fett Barbarzyńca to kolejny dziwny przypadek i aż dziw, że tego porównania Turek nie skomentował. ;) Ale już na poważniej, to jak na Boba Barbarzyńcę, to jednak Boba jest zbyt "grzeczny", czy też "udisneyowiony".
Wojteł pisze:
sob sty 29, 2022 01:04 am
Wawrzyniec pisze:
pt sty 28, 2022 19:15 pm
Dziekuję, przynajmniej jedna osoba zrozumiała:


nie martw się Wawrzek, Budda też mówił do tysięcy, a zrozumieli go nieliczni ;)
Dziękuję bardzo i jednym z tych nielicznych był Steven Seagal:

youtu.be/yxloUBCYuFM
Adam pisze:
pt sty 28, 2022 12:32 pm
długa scena budowania całkowicie nowego/innego statku dla Mando z jakiegoś rupiecia, oraz jego wyjazd z hangaru i pierwszy oblot.
To nie żaden rupieć, a przerobiony Naboo N1 Starfighter jakim Anakin latał w Mrocznym widmie. W sumie pojawienie się tego statku udowadnia, że Marek nie zawsze ma rację. Pamiętam jak kiedyś podczas jednego FMFu (to chyba było już po premierze The Force Awakens", siedzieliśmy sobie przed hotelem forum, o 2 czy 3 w nocy. I Marek i grupa chłopaków przewidywała renesans Gwiezdnych wojen pod władzą Kathleen Kennedy. Marek i chłopaki uważali, że wreszcie Gwiezdne wojny wyglądają tak jak powinny i zapomnimy o tych okoprnych prequelach. Ja oczywiście broniłem prequeli, a Marek argumentował, że nie ma w nich żadnych elementów, które ludzie będą pamiętali, tekstów, które stały się kultowe itd. I w Disney'u usłyszeli opinię Marka i uznali, że tak wszyscy fani Gwiezdnych wojen uważają i zaczęli całkowicie olewać istnienie prequeli. Aż później wiadomo przyszedł The Last Jedi i reszta historii jest znana... Ale w każdym razie nagle u Disneya się obudzili i dokonali niesamowitego odkrycia, że może są ludzie, którzy lubią prequeli, mają nostalgiczny stosunek do nich i może można to wykorzystać. Wiadomo, aby zarobić, ale przynajmniej teraz widzę, że już chętniej sięgają po nawiązania do prequeli i zwykle jednak wiąże się to z pozytywną reakcją fanów. Czyli tutaj jednak Marek akurat nie miał racji, a to nie często mu się zdarza... Co prawda twierdził też, że Steven Price skończy się na Grawitacji i będzie "One Hit Wonder", ale to już dyskusja na inny temat.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Ludwig Göransson

#315 Post autor: Wojteł » ndz sty 30, 2022 13:21 pm

To nie żaden rupieć, a przerobiony Naboo N1 Starfighter jakim Anakin latał w Mrocznym widmie.
40 letni statek, który jest reperowany zamiennikami ze szrotu i w niektórych miejscach ma kable na wierzchu to nie rupieć? :P Nie chciałbym wiedzieć, jak wyglądają Twoje auta po dwóch latach użytkowana :p
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

ODPOWIEDZ