Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

qnebra pisze: ↑

śr lis 17, 2021 14:09 pm

Plus ten film ma najbardziej agresywną i krytyczną recenzję jaką widziałem na naekranie, o włos a nazwaliby film wprost "ścierwem".

Wow, to chyba najmocniejszy materiał jaki Producer Guy otrzymał od czasów Old Shayamalana.

Hoł, hoł, hoooooł...

Merry....

Home Shit Home Alone

https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3150

Dziś cyfrowo.


1. Universal Logo / Charlie & Lou Prep / Go To School (1:47)
2. Kat Facetimes Bastian (1:27)
3. Charlie Talks With Lou (1:24)
4. Backstage Fanfare Before Wedding (1:20)
5. Kat’s Speech and She Finds Charlie (3:21)
6. Kat and Charlie Kiss / Sea of Reporters (1:56)
7. Awkward Limo Ride (1:21)
8. Kat Cries After Watching Fallon on TV (1:09)
9. Kat Does Yoga and Gets An Idea (1:46)
10. Charlie Gets Make Up / Press Conference / Rooftop (4:18)
11. Kat On Plane / Kat Believes in Marriage (2:55)
12. Red Carpet Drama / Kat’s Lonely (2:45)
13. Puerto Rico / Kat at Dance / Favorite Old Song (2:53)
14. Is This Smart? / Good Morning (1:13)
15. No Help Challenge (1:55)
16. Locked Out in the Hamptons (0:33)
17. Apple for Charlie / Coney Island (1:59)
18. Bastian Reunion (2:17)
19. Salute to Kat / Charlie Misses Kat (1:07)
20. Epiphany / Flight / Mathalon (3:17)
21. Persuade Bus Driver / Coach Manny (1:09)
22. Parker at the Airport (1:05)
23. Lou Answers the Question (2:37)
24. Marry Me…Again! (2:24)
25. Suite from Marry Me (3:52)

Aż żal patrzeć ze kompozytor, który robił takie rzeczy jak Wyspa Piratów, Lair, Pasja, Stoning od Soraya M czy choćby Jungle Book, na dobre pogrążył się w romantyczno/komediowo/familijnym bagnie.

Meeeeh.

Całe życie robił te komedyjki, a żaden czek nie śmierdzi, także pewnie i tak się cieszy, że w ogóle ma jeszcze robotę w Hollywoodzie.

Mystery pisze: ↑

pt lut 11, 2022 20:40 pm

Całe życie robił te komedyjki, a żaden czek nie śmierdzi, także pewnie i tak się cieszy, że w ogóle ma jeszcze robotę w Hollywoodzie.

Oczywiście Mystery, masz rację że ciągle takie bzdury robił, ale zawsze pomiędzy masą tego typu projektów, znajdowały się inne rzeczy, dzięki którym mógł zabłysnać jak choćby te filmy/gry wspomniane przeze mnie, a teraz od dłuższego czasu to posucha u niego straszna jest.

Mam nadzieję że dostanie ten sequel Pasji, zarówno Gibson i Caviezel potwierdzali że to już powstaje (scenariusz jest już gotowy) na wczesnych etapach, dobrze byłoby gdyby Debney wrócił do tematu.

John Debney skomponuje muzykę do takiej animacji:

youtu.be/xSG5UX0EQVg

1. Samantha’s Theme (2:08)
2. Sam and Hazel (0:51)
3. Good Luck All Day Long (3:22)
4. Unlucky Day (2:13)
5. Bob the Cat (1:44)
6. A Great Job (0:27)
7. A Penny Lost (1:13)
8. Chasing a Cat (2:51)
9. Sam Meets Bob (1:54)
10. Land of Luck (2:47)
11. Hazmat Bunnies (2:16)
12. Making Good Luck (2:05)
13. Good Morning (1:56)
14. Randomizer (2:24)
15. I Got This (0:47)
16. Bunny Drone Activation (1:17)
17. Lucky Star – Eva Noblezada (1:16)
18. A Lift in Between (4:35)
19. Anything Is Possible (2:19)
20. Bad Luck in Between (2:20)
21. Bad Luck, Bad Cat (2:45)
22. She Has You (2:47)
23. Meet Rootie (2:03)
24. With These Two Stones (2:51)
25. Bad Luck is Good / Fixing the Randomizer (5:04)
26. A Forever Family (3:28)
27. One Year Later (2:44)
28. Luck Theme (1:54)
29. Luck Teaser (1:15)
30. The Penny Depot (1:42)

I kolejny powrót po latach, ciekawe czy temat Hornera też powróci?




youtu.be/idc0EOmKr30

Prawdziwe wiedźmy, 30 lat minęło, a one nic się nie zmieniły

Elektronicznie najpewniej wraz z filmem czyli 30 września. Fizycznie 11 listopada, będą 2 piosenki, stąd też i CD... że też Michael nie mógł wrzucić jakiegoś songa do Lightyeara i Thora

No to mamy precedens. Mysza+ i wydanie CD.

Mystery pisze: ↑

sob wrz 10, 2022 12:34 pm

I kolejny powrót po latach, ciekawe czy temat Hornera też powróci?

Disney+ -istna oaza nowych idei, świeżych pomysłów i twórczych wizji...

Koper pisze: ↑

śr wrz 21, 2022 22:08 pm

Mystery pisze: ↑

sob wrz 10, 2022 12:34 pm

I kolejny powrót po latach, ciekawe czy temat Hornera też powróci?

Disney+ -istna oaza nowych idei, świeżych pomysłów i twórczych wizji...

Dopóki cytując klasyka, ciemny lud kupuje streaming, po co się wysilać?

Oni tam wymyślili cokolwiek nowego?
Czy wychodzi, że Netflix albo HBO to przy Disneyu mekki artystów i wizjonerów?

Brutalna prawda jest taka, że Netflix często sięga po coś nowego, czy też niezekranizowane marki... i często je spieprza. Disney sięga po już istniejące rzeczy i je spieprza.