Daniel Pemberton

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Daniel Pemberton

#121 Post autor: DanielosVK » sob wrz 12, 2020 21:44 pm

Fajne.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Arthur.Flowerkis

Re: Daniel Pemberton

#122 Post autor: Arthur.Flowerkis » śr wrz 16, 2020 19:56 pm

Na stronie, na której Lisu czasem ściąga muzę, nastąpił przedwczesny wyciek scoru. Napisze tak - kupować CD! Fajna, przyjemna, orkiestrowa, miejscami dynamiczna, trochę w stylu Dark Crystal i Kryptonim Uncle, cool muza.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Daniel Pemberton

#123 Post autor: Mystery » pt wrz 18, 2020 12:21 pm

Miałem posłuchać dopiero po filmie, ale korciło i zgadza się, świetna muzyczka, czwóreczka jak w pysk strzelił, a już niedługo sprawdzi się jak spisuje się w obrazie, ale i bez niego to jeden z lepszych i równiejszych rozrywkowych scorów Pembertona, melodyka, stylistyka, różnorodność, całe szczęście tym razem, bez zbędnych eksperymentów, że też siostra dostałą lepszą muzykę od sławetnego brata :wink:

Z innej beczki, pojawił się teaser "The Trial of the Chicago 7" Sorkina, premiera za miesiąc na Netflix.

youtu.be/OAaZIfeQzT0

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2837
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Daniel Pemberton

#124 Post autor: swordfish » pt wrz 18, 2020 18:51 pm

W końcu coś do posuchania. "Enola Holmes" jest przyjemnym, orkiestrowym graniem. Mamy melodię, a nie ścianę dźwiękową.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Daniel Pemberton

#125 Post autor: Adam » wt wrz 22, 2020 19:51 pm

Ładna ta Enola choć w liryce śmierdzi Barrym na kilometr. No i dużo powtórek i trochę dworsko brzmiącej cepelii. I 67 min to stanowczo za długo.
Na pewno najbardziej klasyczno-orkiestrowy Pemberton od dłuższego czasu, bez jakichś wydziwiań z elektronika czy rockiem. Wstydu nie ma, całkiem porządny score.
Wolę jednak wizję Sherlocka od Arnolda.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Daniel Pemberton

#126 Post autor: Wawrzyniec » czw wrz 24, 2020 12:41 pm

Adam pisze:
wt wrz 22, 2020 19:51 pm
Ładna ta Enola choć w liryce śmierdzi Barrym na kilometr.
Ale Ty lubisz przecież Barry'ego, a więc to nie powinni Ci śmierdzieć, a ładnie pachnieć.
Adam pisze:
wt wrz 22, 2020 19:51 pm
Wolę jednak wizję Sherlocka od Arnolda.
A Hans? :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Daniel Pemberton

#127 Post autor: Paweł Stroiński » czw wrz 24, 2020 14:52 pm

No, nie u Adama. To przecież przez Sherlocka rzucał hasła, że Hans się skończył...

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Daniel Pemberton

#128 Post autor: Adam » czw wrz 24, 2020 15:08 pm

nie tylko ja... :roll:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Daniel Pemberton

#129 Post autor: Wawrzyniec » czw wrz 24, 2020 15:52 pm

Ale chyba tylko Ty pisałeś, że tylko cud może sprawić, aby Hans "w tym swoim orzeszku pomiędzy uszami, który jest jego mózgiem" wymyślił coś dobrego. Pisałeś, że ta ścieżka podchodzi pod horror, gdyż jest tak zła. I na koniec nazywałeś Hansa Turbodynamomenem i uważałeś że się skończył na Kill'em All podobnie jak Horner.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Daniel Pemberton

#130 Post autor: Adam » czw wrz 24, 2020 16:10 pm

i tak było i dalej tak uważam o tym scorze. epic shit. nawet lisowi ostatnio za grosze go opchnąłem bo mi bruździł na półce :D na szczęście później przyszło interstellar i odrodzenie 8)
#FUCKVINYL

Arthur.Flowerkis

Re: Daniel Pemberton

#131 Post autor: Arthur.Flowerkis » pt wrz 25, 2020 17:57 pm

Zachwycamy się i jeszcze długo będziemy tym, a tutaj recenzje filmu Sorkina - i opnie o muzyce Daniela:

soaring notes of Daniel Pemberton's score,

Daniel Pemberton’s score has a jaunty tone while we’re reminded of Dr. King and Robert Kennedy’s assassinations

Daniel Pemberton’s muted score mostly avoids underlining every rousing monologue and narrative surprise

There's a giddily clever opening montage against Daniel Pemberton’s nervy score

Composer Daniel Pemberton’s usual talent for assured compositions — in “Steve Jobs” and “Molly’s Game” — is bizarrely out of step, here.(spoilerowy opis początkowej sceny) yet the percussion and horns jump jocularly.*

Daniel Pemberton’s suitably anguished score

One of the reasons Chicago 7 works is the score, by Daniel Pemberton, along with the editing, that keeps pace with Sorkin’s dialogue.

Daniel Pemberton’s score furthers the “vintage Spielberg” comparisons by evoking the soundscapes of John Williams.

Daniel Pemberton’s stirring score and end-credit song sung by Celeste.

on Daniel Pemberton’s score, which is very much in the rousing John Williams style,

Fueled in fits and spurts by a peppy score from composer Daniel Pemberton

Daniel Pemberton’s film score will almost certainly contend for awards

and Daniel Pemberton‘s inspired score is easily one of the year’s best.



* - czyli należy rozumieć, że Daniel bawi się w tworzenie ironicznej muzyki, która nie pasuje do poważnej, dramatycznej tonacji tej konkretnej sceny.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Daniel Pemberton

#132 Post autor: Wawrzyniec » wt wrz 29, 2020 15:41 pm

Hm. Po trailerze film wygląda na mega napuszony i schematyczny dramat sądowy i klasycznym motywem walki z systemem. Może więc było to tak poważne, że aż śmieszne i Pemberton strollował film. 😛😉
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Arthur.Flowerkis

Re: Daniel Pemberton

#133 Post autor: Arthur.Flowerkis » śr wrz 30, 2020 18:47 pm

Wawrzyniec pisze:
wt wrz 29, 2020 15:41 pm
Może więc było to tak poważne, że aż śmieszne i Pemberton strollował film. 😛😉
Raczej Daniel na życzenie Sorkina nadał pewnej scenie ironicznego charakteru - zabieg z wielu innych filmów: muzyka Wagnera do nalotu na wioskę w "Czasie apokalipsy" czy Sam Rockwell w śmiesznym stroju do podniosłej muzyki Giacchino w "Jojo Rabbit". Według recenzji ta scena to
Spoiler:


W filmie będzie też oryginalna piosenka z Celeste.

https://variety.com/2020/film/awards/tr ... 234778505/

Już trzecia Daniela w tym roku piosenka i potencjalna największa szansa na nomkę do Oscara. Z tym podobieństwem do Williamsa tez ciekawe, w 2008 r. z projektem związany był Spielberg, więc gdyby on nakręcił, to John by komponował - miły ukłon Daniela i Sorkina w stronę Williamsa.

Arthur.Flowerkis

Re: Daniel Pemberton

#134 Post autor: Arthur.Flowerkis » śr paź 07, 2020 20:23 pm

Tracklista do "The Trial of the Chicago 7"

TRACKLISTING
1 Hear My Dream Performed by Daniel Pemberton and Celeste (1:25)
2 We’re Going To Chicago (6:17)
3 The Trial (4:38)
4 Conspiracy Office (1:12)
5 My Life (1:33)
6 Sequestering The Jury (1:18)
7 Meet The Police (0:52)
8 Take The Hill (6:14)
9 Riot Aftermath 1:40
10 Don’t Stand (2:19)
11 Star Witness (2:31)
12 Motion Denied (3:30)
13 Blood On The Streets (7:01)
14 Trial Day 151 (3:11)
15 Stand Up (The Chicago 7) 3:41
16 Hear My Voice (credits) Performed by Celeste (3:05)
17 Take The Hill (Hear My Screams) Performed by Celeste (3:19)


https://store.udiscovermusic.com/*/Pre- ... QD80JG7000

Arthur.Flowerkis

Re: Daniel Pemberton

#135 Post autor: Arthur.Flowerkis » czw paź 08, 2020 12:56 pm

Z cyklu "Oscarowa piosenka" - brzmieniem melodii Daniel utrzymuje się nadal na poziomie "Enoli". Ciekawe jaka będzie reszta muzyki - jazzowa, orkiestrowa, operowa czy Ludwikowo-tenetowa

https://youtu.be/j1-OJJup6xc

ODPOWIEDZ