Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Zakładam temat dla Davida Julyana, który może nie ma jakiejś rzeszy fanów, ale jest na tyle nietuzinkowym kompozytorem, że na osobny dział zasługuje.



Plus IMDb pokazuje, że Julyan komponuje aż do 4 filmów w tym roku, to będziemy mieli miejsce, aby móc je oceniać. Oczywiście o ile zostaną oficjalnie wydane.

Prestiż? Wolę Memento.
https://www.youtube.com/watch?v=b-j07BRzq1g

Jak już coś wynosić na jego nr 1 to finał "Zejścia" only.
https://www.youtube.com/watch?v=kew8kuw4u4M
Reszta mało istotna.
No ale Wawrzek oczywiście będzie zauważał tylko współpracę z Nolanem.

Oczywiście, że ja uważam Memento za najlepsze. A dałem stopkę z Prestige, gdyż tylko ją na szybko znalazłem w internecie.

Koper pisze:Reszta mało istotna.

A "Cabin in the Woods" ?

No, spoko, ale to i tak trochę woda po kisielu, choć do tego filmu akurat z grubsza taka właśnie miała być.

Ale w filmie się sprawdza dobrze, plus posiada fajny smyczkowy motyw. Zresztą tak chwalisz "Zejście", a chyba obu częściom wystawiłeś zaledwie 2,5/5 chwaląc oczywiście zasłużenie funkcjonalność i tytułowy utwór, który nie zaprzeczam jest świetny.

Plus dalej ograniczmy Julyana, a jakoś o "Insomnii" nikt nie wspomni, która moim skromnym zdaniem, jest akurat najbardziej przystępna dla słuchacza.

Koper pisze:Jak już coś wynosić na jego nr 1 to finał "Zejścia" only.
https://www.youtube.com/watch?v=kew8kuw4u4M

no ja się z tym zgadzam, szczęśliwie mam płyty z obu części na półce w sumie za grosze, ale Bezsenność też darzę sympatią, a to już Noolan

01. Opening Exorcism (1:59)
02. Drive From Airport (0:58)
03. Flashback To Exorcism 1 (1:01)
04. The Demon Had Won (0:17)
05. Nicole Leaves Interview (0:24)
06. Autopsy Photos (0:41)
07. Drive To Funeral (1:31)
08. Nicole Returns To Body (0:26)
09. Nicole Finds Cross (1:42)
10. Arriving In Village (0:40)
11. Walking Round Village (0:53)
12. Creepy Hotel Room (0:18)
13. Back To Monastery (0:28)
14. Driving With Plot Explained (1:12)
15. RoomIn Crypt (1:40)
16. Creepy Child Drive At Night (0:58)
17. Anton Explains Exorcism (1:06)
18. Demon Book (0:25)
19. FlyIn Wine Drive To Farm (1:34)
20. Demon Spoke To Me (0:47)
21. Father Gabrielle Dies Part 1 (0:50)
22. Father Gabrielle Dies Part 2 (0:32)
23. Scared Of Mass (1:16)
24. More Driving (0:24)
25. Nicoles Mother Part 1 (1:23)
26. Carnival (1:45)
27. Creepy Bedtime (2:52)
28. Drive From Farm (1:05)
29. Drive To Farm (1:11)
30. Spiders (1:52)
31. Treehouse (1:01)
32. Flashback To Exorcism 2 (1:17)
33. Scary Bathtime (1:14)
34. Sex Dream (0:36)
35. Visit To Psychiatrist (0:50)
36. Hospital Ward (2:17)
37. Car Breaks Down (0:48)
38. FaceIn Car Run Away (1:18)
39. Nicoles Mother Part 2 (1:11)
40. Graveyard (3:49)
41. Graveyard End Credits (2:36)
42. Tavians Father Explains (1:08)
43. Nicoles Possession (2:46)
44. Nicoles Exorcism (2:31)
45. Nicole Comes Round (1:22)
46. Nicole Packs (0:56)
47. Crucifixion End Titles (1:14)

Na początku się ucieszyłem, że ukazał się jakiś nowy Julyan. Po tem jednak mina mi zrzedła, kiedy zobaczyłem, że to complete. A potem było jeszcze gorzej, gdyż to jest właśnie tego typu muzyka, za którą wielu Julyana mocno krytykuje. Sporo ambientu, bardzo ponura, niemelodyjna i raczej skupiona tylko na obrazie muzyka. Niektóre utwory są tak ciche, że nawet przy nastawionych na maxa głośnikach ledwo co słyszałem. I nie wiem, czy nawet w normalnej, nie complete wersji, dałoby się tej muzyki słuchać. I nawet ja, który Julyana trochę słuchał, raczej odradzam zapoznawanie się z tą muzyką.

Już po trackliście widać, że to bezmyślnie wydane.
Film to pewnie kolejna popierdółka o egzorcyzmach udająca "oparcie na faktach". Szkoda Julyana na takie filmidła.

To i tak complete, a więc raczej nie oficjalne wydanie. Film jaki jest pewnie widać, ale gdzies też Julyan musi pracować i do czegoś komponować. I nie, nie chcę słyszeć, że miałby pracę, gdyby nie Hans Zimmer.

Julyan założył sobie konto na bandcampie i wrzucił takie oto 2 kawałki.

https://davidjulyan.bandcamp.com/releases

Tu natomiast krótkometrażówka z zeszłego roku, do której skomponował muzykę. Nie ma co się nastawiać na nic ciekawego, zwykłe mruczenie w tle, niesłyszalne prawie. Dla reżysera natomiast:

Nev Pierce:

One of the joys of making Bricks was working with @davidjulyan, composer on Memento, The Prestige and The Descent. The brief was short: “I want it to get under my skin.” Boy, did he deliver.

no cóż...


youtu.be/8GYXnttviEU

Bardzo przyjemne i wyciszające te kawałki na BandCampie, mnie się podobają. A co do Davida Julyana, to niestety wraz z końcem współpracy z Nolanem, jego kariera mocno ucierpiała. I za nim tutaj pojawią się teksty, że to "Wina Hansa", to tylko zaznaczę, że Zimmer był producentem ścieżki dźwiękowej do "Prestige", soundtrack, który za pierwszym razem strasznie mi się nie podobał, a z czasem zacząłem go doceniać i np. uważam ten kawałek za jeden z lepszych jakie Julyan skomponował:

youtu.be/Es5bxYUvk3E

Swoją drogą czarno widzę przyszłość Nolana pod kątem kasowych blockbusterów po ostatniej bitce z WB. A gdyby tak wrócić do korzeni i nakręcić skromny thriller psychologiczny za parę dolców... dla Julyana miejsce jak znalazł. Zresztą ma kilka niezrealizowanych scenariuszy.

Wawrzyniec pisze: ↑

sob mar 06, 2021 13:20 pm

Bardzo przyjemne i wyciszające te kawałki na BandCampie, mnie się podobają. A co do Davida Julyana, to niestety wraz z końcem współpracy z Nolanem, jego kariera mocno ucierpiała. I za nim tutaj pojawią się teksty, że to "Wina Hansa", to tylko zaznaczę, że Zimmer był producentem ścieżki dźwiękowej do "Prestige", soundtrack, który za pierwszym razem strasznie mi się nie podobał, a z czasem zacząłem go doceniać i np. uważam ten kawałek za jeden z lepszych jakie Julyan skomponował:

youtu.be/Es5bxYUvk3E

Hans produkował (wykonawczo) tylko album. W sumie ja go o to nie pytałem, Hybrida też nie, ale generalnie rzecz biorąc wiadomo, że w filmach executive producer to często wyłącznie kurtuazyjny kredyt.

Podrzuciłem temat na wiadomych forach i zero reakcji. Liczyłem potajemnie, że może i Hans trochę wytłumaczy co tam przy tym scorze robił, lub nie robił. Ale czasowo chyba też nie trafiłem w najlepszy moment.