Nie wiem czy jako żółtodziób mogę sobie pozwolić na założenie nowego wątku, ale nie mogę przejść obojetnie wobec braku tematu o tym wybitnym argentyńskim kompozytorze.
Lalo Schifrin, jego wielkie tematy i niesamowite soundtracki nie są może łatwe w odbiorze dla przeciętnego słuchacza, ale odcisnęły ogromne piętno na muzyce filmowej: Mission: Impossible - któż nie zna? Bullitt - muzyka do wszelkiej maści filmów i seriali kryminalnych z lat 70-80 wzorowana była na tej ścieżce dźwiękowej Brudny Harry - jw. Wejście smoka - szczekający smok czyli Brucee Lee Tango - nie tylko wspaniałe aranżacje, ale i genialne kompozycje własne. doskonała płyta zarówno do posłuchania jak i potańczenia (jeśli ktoś ma życzenie zatańczyc tango, to tylko przy tym soundtracku)
Re: Lalo Schifrin
: śr sty 29, 2014 21:28 pm
autor: Kaonashi
A i tak najlepsza jest Siła Magnum
Re: Lalo Schifrin
: czw sty 30, 2014 17:58 pm
autor: Adam
na 1 miejscu z wszystkich jeszcze żyjących, fakt.
a Siła Magnum miażdży cyce, jaka tam jest main titlew ogóle z tymi laskami na chórkach
Re: Lalo Schifrin
: czw sty 30, 2014 19:42 pm
autor: Templar
Ja najbardziej lubię Wejście Smoka oraz Blef Coogana:
Dobry i nawet długi temat. Ale dlaczego pokazuje, że (Unreleased Main Title) skoro jednak soundtrack ma być wydany? Chyba, że nie było tego w filmie.
O tutaj soundtrack ma co prawda zostać wydany wyłącznie na Itunesie, ale dobre i to.
1. Tales of Halloween Main Title – Lalo Schifrin
2. Sweet Tooth – Christopher Drake
3. The Night Billy Raised Hell – Bobby Johnston
4. Trick – Joseph Bishara
5. The Weak And The Wicked – Austin Wintory
6. Grim Grinning Ghost – Christian Henson
7. Ding Dong – Sean Spillane
8. This Means War – Michael Sean Colin
9. Friday the 31st – Joseph Bishara
10. Limbchoppalooza! – Edwin Wendler
11. The Ransom Of Rusty Rex – Christopher Drake
12. Bad Seed – Christian Henson
13. Tales of Halloween – Jimmy Psycho
Re: Lalo Schifrin
: wt paź 20, 2015 18:31 pm
autor: Koper
Bo do tej pory nie został wydany.
Ale po co to wydawać? Poza tematem Schifrina i Hensonem bawiącym się w Carpentera nie zarejestrowałem tam muzycznie nic specjalnie ciekawego. Jeszcze Wintory delikatnie nawiązuje do "Dawno temu na dzikim zachodzie".
A temat był w filmie. Są porządne main titlesy jak dawniej bywało i znalazł on tam swoje zasłużone miejsce.
Re: Lalo Schifrin
: wt paź 20, 2015 18:36 pm
autor: Wawrzyniec
Hm, szkoda, a już myślałem, że na Holloween tego reckę walniesz.
A w ogóle to w porównaniu z Trick 'r Treat (polskie tłumaczenie "Upiorna noc Halloween") jak wypada?
Re: Lalo Schifrin
: wt paź 20, 2015 18:45 pm
autor: Kaonashi
Koper pisze:Temacik Lalo z horroru nowelowego "Tales of Halloween"
Ujdzie, ale tylko ujdzie, choć trzeba przyznać, że "halloweenowy" klimacik jest.
Re: Lalo Schifrin
: wt paź 20, 2015 19:08 pm
autor: Koper
jak dla mnie lepsze niż ostatni Elfman, choć to pewnie żadna wielka nobilitacja.
Wawrzyniec pisze:Hm, szkoda, a już myślałem, że na Holloween tego reckę walniesz.
a zdąży się to ukazać?
Wawrzyniec pisze:A w ogóle to w porównaniu z Trick 'r Treat (polskie tłumaczenie "Upiorna noc Halloween") jak wypada?
Trick'r'Treat fajniejsze, bardziej dopracowane, no ale tam był jeden reżyser, a historie chyba trzy, a nie dziesięć jak tutaj. Tu właściwie każdy reżyser dostał raptem parę minut i trudno w tak krótkim czasie opowiedzieć jakąś naprawdę ciekawą historię.