Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13678
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#1
Post
autor: Kaonashi » wt sty 28, 2014 03:03 am
Kitaro został po raz piętnasty nominowany do Grammy. Nagrody nie dostał, ale i tak ciekawi mnie czy w końcu przestał wałkować to samo. Jego karierę przestałem śledzić już jakiś czas temu, bo co kolejny album wydał tym bardziej był wtórny. No ale za nim się skończył to jednak sporo dobrych rzeczy napisał, a z ulubionych wymieniłbym "Howling Thunder" czy "Matsuri" czy wiele kompozycji z serii "Silk Road" - choć tu palmę pierwszeństwa przyznałbym wykonaniu Buckmastera z LSO, aniżeli oryginalnym nagraniom. Śmiałbym nawet twierdzić, że to Kitaro, a nie Vangelis wykrzesał najwięcej z potencjału jaki drzemał w Andersonie ("Lady of Dreams"). No ale to było dawno temu, dziś już zostało głównie odcinanie kuponów, choć nie obraziłbym jakby coś dobrego napisał
Świeżutki wywiad z Kitaro, opowiada min. o nadchodzącej trasie koncertowej:
http://www.youtube.com/watch?v=qOmNMzBawtM
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7887
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#2
Post
autor: DanielosVK » wt sty 28, 2014 12:16 pm
Ale pozytywnej energii to mu wciąż nie brakuje.
Ostatni utworek z tego albumu:
http://www.youtube.com/watch?v=o4nqJPwmf60
I nie powiem... oryginalne to to może nie jest, ale bardzo fajnie się tego słucha i nie zalatuje takim wstrętnym powtarzaniem się. Fajne to w sumie. Ciekawe, jak reszta albumu.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13678
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#3
Post
autor: Kaonashi » wt sty 28, 2014 17:09 pm
O kurczę, powiem Ci że całkiem fajne. Generalnie potwierdzę tylko Twoje słowa. Może faktycznie nie jest to jakieś oryginalne, ale na pewno wyróżnia na tle sporej części (nie liczę tych, których nie słuchałem) jego prac z ostatnich lat. Trzeba się rozglądnąć za całością.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13678
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#4
Post
autor: Kaonashi » śr lut 12, 2014 11:56 am
Całkiem fajny ten nowy album. Wspomniany track jest najlepszym na płycie, ale reszta też niczego sobie. Parę fajnych eksperymentów dodatkowo wstawki z chórem. Oczywiście tego syntezatora, którego używa od 35 lat nie mógł sobie podarować, ale generalnie jestem na tak.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7887
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#5
Post
autor: DanielosVK » czw lut 20, 2014 17:07 pm
22 lutego Kitaro po raz pierwszy zagości w Polsce z koncertem. Szkoda, że tak późno się dowiedziałem.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7887
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#6
Post
autor: DanielosVK » sob lut 22, 2014 00:55 am
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59727
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#7
Post
autor: Adam » sob lut 22, 2014 18:37 pm
wystarczy 10-min suitka ze Stonea bo reszta i tak jest milczeniem.
#FUCKVINYL
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7887
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#8
Post
autor: DanielosVK » sob lut 22, 2014 19:12 pm
No chyba Ty.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59727
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#9
Post
autor: Adam » ndz lut 23, 2014 08:05 am
mam jego koncert na dvd i serio uważam że suita z H&E przyćmiewa cały koncert. choć prawda że to koncert sprzed 15 lat

#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26484
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#10
Post
autor: Koper » czw wrz 11, 2014 16:28 pm
https://www.youtube.com/watch?v=iORfsge ... age#t=7193
Ten kawałek jest do zdobycia?
Bo na soundtracku go nie ma, przynajmniej nie w takiej wersji.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13678
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#11
Post
autor: Kaonashi » czw wrz 11, 2014 16:33 pm
Tak w ogóle patrzę, że nie ma recki tej płyty.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26484
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#12
Post
autor: Koper » czw wrz 11, 2014 16:42 pm
Będzie
ale na razie nie o to pytam.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
-
Kontakt:
#13
Post
autor: Paweł Stroiński » czw wrz 11, 2014 16:50 pm
Kurde, a ja tego nigdy nie pisałem, bo myślałem, że tekst jest
Ale pisz

-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26484
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#14
Post
autor: Koper » czw wrz 11, 2014 17:08 pm
Swego czasu red. w stanie spoczynku Babuch miał to pisać.
A rozumiem, że tego kawałka nikt nie kojarzy. Dla mnie to jakaś alternatywna wersja "Return to Vietnam", czy też raczej ta płytowa jest alternatywna.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13678
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#15
Post
autor: Kaonashi » czw wrz 11, 2014 17:10 pm
Koper pisze:Będzie

Superowo
Paweł Stroiński pisze:Kurde, a ja tego nigdy nie pisałem, bo myślałem, że tekst jest

W sumie na jedno by wyszło, bo i tak byśmy się go nie doczekali

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.