Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Z kolesiem jest w zasadzie jeden problem - nieco brakuje mu indywidualnego języka muzycznego, często bywa zbyt klasyczny, choć słychać, że o harmonii wie chyba wszystko, a melodie piszę całkiem niezłe. Wpadła mi w ręce (uszy) ostatnio taka płytka. Nagrana jak to często bywa w przypadku Amano w naszej stolicy. 53 minuty pełnego, orkiestrowego grania. Najpierw przyzwoity "Super Atragon" a później opus magnum Amano czyli "Giant Robo", a wszystko w formie suit. Warte odsłuchu.



Na zachętę, najbardziej kickassowski kawałek Amano
http://www.youtube.com/watch?v=H9PxwzP8 ... D79B80ED61

Ponad 20 minut sesji nagraniowej siódmego odcinka Giant Robo. Nice
https://www.youtube.com/watch?v=lBnFzz9vtOY
https://www.youtube.com/watch?v=xkY82H-GKEs

Recenzja superowego Super Atragona
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1697
Zapraszam

WOW!!!! Ależ zajebista muzyka!!! Zero underscoru, muzyka niesamowicie bogata tematycznie i brzmieniowo! Właśnie jestem w trakcie pierwszego odsłuchu. Tyle w tej muzyce niesamowitej pasji, wrażeń, pomysłów, że nie sposób się oderwać od słuchania - a przesłuchałem dopiero pierwszą połowę! Geniusz! Dzięki Kaonashi, dzięki Tobie mam co słuchać przez najbliższych kilka dni
PS: A co do wspomnianego przez Ciebie w recenzji awangardowego utworu Giant Column Indra (niesamowity utwór!), mnie on z kolei przywodzi na myśl dysonujące fragmenty ścieżki Williamsa z Close Encounters Of The Third Kind - szczególnie te frazy z chórem

Cieszę się, że się podoba Możesz dać komentarz i dołączyć do elitarnego grona komentującego moje hipsterskie recki

Zawsze jak Kaonashi zakłada temat, to w pierwszej chwili mam wrażenie, że to spambot reklamujący jakąś nową sieć japońskich restauracji

Posłuchałbyś Amano, a nie dowcipkował z jego nazwiska

By tych Japończyków. Utalentowani są po prostu, a tu już się pomału robi "Wielki Ilustrowany Indeks Japońskich Kompozytorów Muzyki Filmowej".

Kaonashi pisze:Możesz dać komentarz i dołączyć do elitarnego grona komentującego moje hipsterskie recki

Eeee, nie będę robił Mieszkowi konkurencji i psuł mu statystyk

qnebra pisze:By tych Japończyków. Utalentowani są po prostu, a tu już się pomału robi "Wielki Ilustrowany Indeks Japońskich Kompozytorów Muzyki Filmowej".

I bardzo dobrze Z resztą to w ramach przeciwwagi do "Wielkiego Ilustrowanego Indeksu Lam"

mrcn24 pisze:

Kaonashi pisze:Możesz dać komentarz i dołączyć do elitarnego grona komentującego moje hipsterskie recki

Eeee, nie będę robił Mieszkowi konkurencji i psuł mu statystyk

A jednak

No wiesz, już drugiej osobie ta muzyka coś nie przypadła do gustu, więc musiałem zareagować

PS: Widzę, że Koprowi się Mieszko z Mefim pomylił Ja też tak czasem mam, ale na odwrót Tzn. widzę komentarze podpisane jako Mefisto, a czytam Mieszko

Bo Mefi ostatnio też hurtem tych komentów nawalił i myślałem, że to kolejny jego.

mrcn24 pisze:No wiesz, już drugiej osobie ta muzyka coś nie przypadła do gustu, więc musiałem zareagować

PS: Widzę, że Koprowi się Mieszko z Mefim pomylił Ja też tak czasem mam, ale na odwrót Tzn. widzę komentarze podpisane jako Mefisto, a czytam Mieszko

Myślisz Lenin, mówisz partia?

50 http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1840

Z takim tempem to Tomaek Goska może powoli czuć się zagrożony na pozycji lidera recek